SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pro/ W drodze do celu TS !

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 28565

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51594 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
joł, gratulacje udanego startu!

w WL chyba psychicznie zyebałeś to peirwsze podejście bo potem jak szmata poszło, a w 3cim na 120 był zapas
ładna walka na 205 w MC szkoda ze nie poszło

i masz mega plusa za muzyke, bo akurat na winampie lecieli gdy włączałem video stopuje Union a tu 40:1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51594 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie masz 2 zestawó? 3 razy w tygodniu bedziesz robił to samo? Zanudzisz się.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1801 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8141
raKhu1 - W 1 podejsciu, pro11111 trafil w zly punkt, dlatego nie poszlo. W nastepnych darlem morde i dobrze trafil, wiec na luzie


Pro11111 - zrob 2 zestawy, bo serio sie zanudzisz, tak jak mowi pavvel
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 644 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13498
rakhu

Dzięki

Nie tobie pierwszemu się muza podoba.

I podejście w Wl było zepsute z dwóch powodów. Po pierwsze psychika bo na rozgrzewce 100 kg ciężko poszło, a po drugie opuściłem na brzuch i to zaważyło na tym, że nie poszło.

Rzeczywiście co podejście odzyskiwałem siły

Jakbym miał jeszcze z 5 prób to bym coś zrobił

Ciągów rzeczywiście szkoda, zwłaszcza, że przez mój głupi błąd (robiłem dociągania klasykiem, a nie sumo), ale jedno cieszy, walka piękna.


pavvel, rrumcek

Specjalnie mam tylko jeden zestaw, ten trening rozpisywał też wodyn i on właśnie rozpisał z jednym zestawem, nie wiem czy się znudzi, ale nie prawdopodobnie nie będę go robił długi okres czasu.

A jak będzie duży progress to na pewno się nie znudzi.



Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-05-15 09:33:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 257 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2289
No to tutaj sie oglaszam wszem i wobec ze od piatku ruszam z treningami.. ofc jesli bedzie kasa na silke. Zastanawiam sie jeszcze jakim planem przez pierwszy miesiac jechac ale skupie sie glownie na maxymalnie dobrej technice i przedramionach :p wszelkie rady mile widziane
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 644 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13498
Aha i zapomniałem jeszcze o jednej ważnej rzeczy.

Progres siłowy na przestrzeni czasu:

połowa grudnia 2009 ;tydzień przed zawodami; zawody

SQ 142kg ;175kg ;160kg
WL 100kg(bez zatrzymania) ;125(zatrzymanie) ;117,5kg
MC 175kg ;190kg 2x2 ;195kg


Do tego trzeba wziąść pod uwagę, że po grudniowych maksach byłem chory 2 tygodnie, schudłem 4 kg, więc siła musiała spaść, ale potem nadrobiłem z nawiązką.

Progres znaczny w siadach i WL, martwy prawie w ogóle nie ruszył do przodu biorąc pod uwagę, że grudniowe 175 kg było z mega zapasem.

Siady niestety na zawodach zawaliłem technicznie bo siła była na 170 kg, na treningu tydzień przed 175 lekko, a więc bardzo dobry wynik.

Przeskok kg w Wl jest chyba największy, czemu ? A więc nie zależało mi na klacie za bardzo,bo myślałem, że jestem w tym najsłabszy, więc eksperymentowałem, a`la WSB(westside barbell), dorzuciłem do treningu wyciskania na czas x3 na różnych skokach, co okazało się bardzo dobre, a do tego miałem też dynamikę co jest najbardziej charakterystycznym elementem treningów WSB.

Teraz przynajmniej zdałem sobie sprawę, że w czym czułem się w grudniu najmocniejszy(ciągi) po podsumowaniu moich kilkumiesięcznych zmagać ze sztangą i zawodów okazuje się moim najsłabszym ogniwem.
Wiem, że mam lepsze predyspozycje do siły w WL i SQ niż w MC, a więc postaram się to wykorzystać na maksa(zwłaszcza siady).

Mam zamiar teraz dużo bawić się treningami, wprowadzać nowe metody i plany, ale to wszystko zobaczycie za kilkanaście tygodni.



Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-05-16 13:19:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 644 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13498
Poniedziałek 17.05.2010 1h 40 min

Trening 15

1. PUSH PRESS + ŚCIĄGANIE DRĄŻKA PODCHWYTEM

- 20 kg + 4 szt.,
- 22 kg + 5 szt.,
- 30 kg + 6 szt.,
- 37 kg + 7 szt.

2. PRZYSIADY (po wspięcia na palce +20kg od ostatnije serii i maks powt.)

- 50 kg,
- 65 kg,
- 75 kg,
- 85 kg.

WSPIĘCIA NA PALCE

- 105 kg/60.

3. WYCISKANIE LEŻĄC + WIOSŁOWANIE PODCHWYTEM

- 22 kg,
- 32 kg,
- 42 kg,
- 52 kg.

4. WYCISKANIE WĄSKO

- 20 kg,
- 25 kg,
- 35 kg,
- 42 kg.

5. MARTWY CIĄG ( DODAJEMY WIOSŁO JEDNORĄCZ końcem sztangi od MC)

- 50 kg + wiosło,
- 65 kg + wiosło,
- 75 kg,
- 85 kg.

6. BIC + TRIC(UGINANIE PODCHWYTEM + CZACHOŁAMACZE)

- 11 kg,
- 17 kg,
- 22 kg,
- 27 kg.

Spodziewałem się, ze ten trening będzie ciężki, ale dla mnie to była po prostu masakra, po za tym trening robiłem pół godziny po posiłku, nie mogłem czekać bo bym się przed zamknięciem siłki nie wyrobił z czasem, do tego ćwiczyłem o nie typowej porze dla mnie bo trening zacząłem o 20:20, a skończyłem o 22.

Kondycyjnie padałem i lało się ze mnie jak nigdy.

1. Lekko.

2. Ciężej niż się spodziewałem, ale poszło w miarę lekko, do tego trzymałem sztangę wysoko i w ostatniej serii schodziłem dość wolno.

3. WL leciutko, ale wiosło zaraz po dobijało mnie kondycyjnie.

4. Niby lekko i dynamicznie, ale przez pompę na tricach bałem się w pewnych momentach, że nie wyrobie, ale spokojnie dałem radę.

5. Ciągi robiłem klasykiem i do tego stałem na podstawce, tak, że gryf miałem tylko trochę nad kostkami, ale jeśli chodzi o MC szło bardzo dobrze, tylko, że nie opuszczałem sztangi bo kondycyjnie wysiadałem już i nie czułem się dobrze.

Wiosło jednorącz zrobiłem tylko w 2 pierwszych seriach bo nie mogłem wytrzymać rwania w łydce przy każdym pochyleniu się.

6. Biceps na lajcie, tylko triceps coś ciężko szedł, najgorzej było opuścić bo to ma być oszukana wersja więc pół francuz pół wycisk wąski, można tak powiedzieć.

Po treningu miałem tak spompowane plecy, że aż nie mogłem uwierzyć jak za***iście wyglądają

W życiu nie miałem takiej pompy na plerach, szkoda tylko, że to tylko chwilowy efekt.

Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-05-18 13:02:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1801 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8141
Co nic nie piszesz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 257 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2289
widac ze zawodnik olewa dziennik no... mniej gadania na silowni to bedzizesz chcial wiecej tu pisac... ja tam na biezaco no...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 644 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13498
Na razie nie prowadzę dziennika.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak trenowac na początek ?

Następny temat

Plan do oceny..

forma lato