Fala/ konsekwencja, cierpliwość , przemiana

fasolka flażoletka
Fala co to za cudo? wystepuje w formie swiezej czy tylko puszkowej? smaczne?

burpee-mania sie szerzy widze, powodzenia

mi sie zawsze regeneracyjny trening kojarzyl z duza liczba powtorzen ok. 15 z niewielkim zapasem (nie do upadku). Szefowa kazala tylko 8 robic?

Zmieniony przez - agak w dniu 2010-05-12 07:42:03

Cześć Aga a w takiej formie na razie wypatrzyłam





Trening zgodnie z zaleceniami szefowej przy czterech seriach 6-8 powtórzeń a przy trzech 8-10 powtórzeń.
Pozdrawiam, słonecznego dnia


Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2010-05-12 09:40:24

Hej Falusia :) dobrze ze trening sie udal i za silownia sie stesknilas to znaczy ze power bedzie i efekty szybciutko :) Ja wlasnie umieram z nudow pracy i duzo bym dala zeby sobie isc pocwiczyc.

Milego dnia i powerka :)

A mnie zawalili robotą bleeee i to taka nudną w dodatku - dzień sie będzie dłużył . Też bym wolała iść

Zapomniałam napisać że fasolka bardzo dobra jak ktoś fasolki fasolkowate lubi

Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2010-05-12 12:15:14

Rozpiska

Menu

I posiłek – owsiane, jajka, masło orzechowe, oliwa
II posiłek – kura, awokado, warzywa, grejpfrut
III posiłek – kura, oliwa, warzywa, feta, sos tzatziki, jabłko
IV posiłek - kura, oliwa, warzywa, feta, sos tzatziki, jabłko
V posiłek – ryba faszerowana w galarecie
TBC
VI posiłek – twaróg półtłusty
+x1 tran, herbata zielona, mnich, kozieradka

B=142 T= 71 W= 76 Kcal=1500

TBC

Dziś było bardzo szybko i męczącą . Obciążenia na kostkach i nadgarstkach - dynamiczne układy (wypady, wyskoki, podskoki, plie w ruchu itp.) w pewnym momencie wyłączył mi się mózg

Bx3


Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2010-05-12 22:53:21

Zgapiłam Falka od ciebie tą rybę w galarecie! a rozglądałam się za tą fasolką też u mnie jest, ale niestety tylko w puszce ;-(

No tak ja bez tej ryby to bym chyba redukcji nie przeprowadziła Fasolkę polecam nawet jeżeli z puchy Jutro się przymierzę aby zrobić pastę z ciecierzycy

ale ty tą rybę to gotową kupujesz, czy sama robisz?

Ja to bym zrobiła nie jadalną czasami rodzinka mi podrzuci albo odwiedzam "knajpki wegetariańskie"

Ja juz pisalam wczesniej ale napisze jeszcze raz podziwiam cie jak mozesz ta rybe w galarecie wcinac :) A pasta tez mi po glowe chodzila, gdzies mam nawet jakie przyprawy dodac zeby miala smak. Szkoda ze czau nie mam bo uwielbiam w kuchni siedziec i kombinowac :)

Buziaczki :)