Ja bym tak sie nie rozpedzal tak z tymi odejsciami, nie widze tez troche sensu robic z tak duzym ciezarem skoro na max bedziesz bral i tak duzo mniejszy, odejscia z tak duzym ciezarem moga sie odbic na zdrowiu
Szacuny
0
Napisanych postów
644
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13498
pavvel
Nie krety nie biorę
no siłą już nie będzie długo szła, bo za 3 tygodnie zawody, a potem zejście z ciężarów i trochę masy.
W końcu trzeba mieć z czego siłę budać.
Wojtek
Masz rację, w sumie na zawodach, jak odejdę ze 180kg to będzie już maks. moich możliwości, więc może zejde na 200kg w odejściach i spokojnie 2-3 serie po 20-30s.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-04-15 20:36:13
Szacuny
0
Napisanych postów
644
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13498
Piątek 16.04.2010 2h 40 min
1. Martwy ciąg:
- 20kg/10,
- 70kg/8,
- 100kg/6,
- 130kg/4,
(pas)
- 150kg/2,
- 170kg/4,4,4,4,4.
2. Dociąganie klasykiem z nad kolan:
- 160kg/4,
- 180kg/4,4,
- 200kg/4.
Jak zaczniecie oglądać przewińcie od razu na 1:20, bo wcześniej tylko jest jak ustawiam komórkę.
jeśli chodzi o filmy, to przepraszam za jakośc, ale niestety wszystkie takie będą, bo aparat z***any, na zawody postaram się porzyczyć od kogoś, jeśli w ogóle będzie miał mi kto filmy kręcić.
1. Poszło nawet dobrze jesli chodzi o siłe w ciągu, ale robiłem dzisiaj trening w Krakowie i mieli tam strasznie*****ową sztangę, że 170kg z magnezją i przechwytem mi uciekało, ale jakoś sobie poradziłem.
2. Poszło zdecydowanie lepiej niż się spodziewałem. Zrobiłem klasykiem, dlatego, że nie miałem tam możliwości zrobienia dociągu sumo, ale i tak poszło za***iście i z ogromnym zapasem. Ostatnia seria w paskach, bo za cvuja nawet przechwytem bym nie utrzymał.
3. Tu też straszne zaskoczenie, w tamtym tygodniu cięzko szło 50 kg, ale w tedy to było moje pierwsze dzień dobry w życiu, więc widze, że siła prostowników idzie masakrycznie. Ostatnia seria miała być dziś na 55kg, ale szło tak lekko, że dokładałem i dokładałem, a 70kg i tak lekutko, robiłem prawie pełne.
Miał być filmik, ale moja komórka załapała tylko 8 s akurat jak się ustawiałem, bo tamten film trwał 2 minuty.
4. Tutaj też, super, sztanga latała jak pojevana. Znów muszę dołożyć bo mam już zdecydowanie za mało.
5. Tęeż lekko poszło, ale już nie dokładałem, ileż rekordó można bić w jednym dniu, zwłaszcza, że tutaj na rekord bym musiał ze 160kg założyć.
6. Też ładnie, chyba znów rekord.
7. Masakra, oczywiście rekord, chodź nigdy nie robiłem na tak małym skosie, co nie zmienia faktu, że ciężar i tak zacny.
Podsumowując:
- MC rekord i to przebity w cvuj,
- dociąganie - rekord i to przebity strasznie,
- dziedobry - rekord jak nic,
- Wl(dynamika) - rekordowa szybkość(było naprawdę strasznie szybko),
- trzymanie sztangi - napewno rekord jesli chodzi o tren po MC,
- brzuszki na skosie - rekord przebity o wiele, wiele kg.!!
No to kurva tak dalej !!
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-04-17 17:26:25
1. Siady poszły lepiej ni tydzień temu, jedynie ostatnia seria była na styk, a tak to wszystkie poprzednie ze skromnym zapasem.
W ostatnim powt. ostatniej serii specjalnie przejechałem kolanami do środka bo nie wstałbym, więc trochę mnie potem bolały, ale i tak byłem ucieszony. W seriach między każdym przysiadem stałem po 10-15s, bo bym nie wyrobił, zresztą na każdym ciężkim wcześniejszym treningu tak robiłem.
2. Do 200kg robiłem głebokie siady ( do ławki), ale, że 200 kg poszło na styk to położyłem na niej 2 krążki i robiłem już połówki. Pierwsza seria na 220kg poszła idelanie na styk, druga ze sporym zapasem, a trzecia to klapa bo nie trafiłem dupą na cięzary położone na ławkę i zeszłem bardzo głęboko, usiadłem i nie wstałem do końca tylko odłożyłem wcześniej na stojak, potem szybko przesunąłem ciężary, poprawiłem sztangę i chciałem zrobić kolejną serię, ale już mi zabrakło sił i tylko jedno powt. poszło.
3. Słabiutko, nawet nie dawałem rady się opuścić, ale myslę, że to przez bardzo ciężkie przysiady i połówki.
4. ładnie poszło, brzuch co raz silniejszy.
Co do rekordów ustanowionych na tym treningu to:
- siady, pierwszy raz udało mi się wstać z tym ciężarem i to od razu na 3 w 5 s, a więc zdecydowanie rekord
- półsiady - tu też rekord najpierw do ławki 200kg, a potem połówki 220kg, a więc nawet 2 rekordy
- no i brzuch na ilośc powt. też rekord.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-04-20 15:38:33
5. Unoszenie w opadzie + unoszenie na boki stojąc + wyciskanie chwytem młotkowym:
- 6kg/15,
- 9kg/15 x2.
6. Szrugsy hantlami:
- 31kg/12 x3. (chyba).
1. Poszło w miare dobrze, w każdej serii był mały zapas, więc siła poszła dużo do przodu.
2. Lepiej niż tydzień temu, zrobiłem z zapasem, bez jakichś wielkich problemów.
3. Poszło ciężko, ale progres po 5 kg już któryś tydzień więc elegancko.
4. Maskara siła i to po tylu ciężkich ćwiczeniach, an sucho bym pewnie z 70kg na 3 polazł, ostatnia seria na 50 kg ciężka, ale z zapasem na jedno powt.
5. Lekka pompka była, i zapasu też trochę, ale taka seria wykańcza, ostatnią serię zrobiłem jednorącz.
6. Lajcik.
Rrumcek jak na półsiady to tak naprawdę żaden ciężar, ale napewno większe już nie są dla mnie bo mi po tym ostro w kręgosłupie strzyka, więc jeszcze tylko jeden taki ciężki trening, a potem masa po zawodach.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-04-22 21:17:42