Złamanie nosa :/

Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych. Jako, że wcześniej tylko przyglądałem się różnym tematom z boku teraz postanowiłem założyć tutaj konto i dołączyć się do dyskusji. Przeczytałem ten tamat od początku do końca mam różne odczucia do osób, które przedstawiały swój problem.Teraz ja podzielę się z wami własnym problemem dotyczący nosa. Mianowicie ponad rok temu w wakacje wyjechałem do pracy za granicę "Holandia" Pewnego dnia w pracy doszło do wymiany zdań między mną a jednym z Turków on zaczął wyzywając mnie dosłownie od "dawaj szmata" ciężko mnie zdenerwować i wyrosłem z bójek, ale tak się wkurzyłem, że podskoczyłem do niego i dałem mu z bańki ku zdziwieniu nie padł i oddał mi gdy się zagapiłem wtedy dostałem szału i jakoś sobie poradziłem. Ale co jest dziwne po tym jedynym strzale zalałem się krwią i dostałem hajny. Czułem się bardzo słabo po walce krew
leciało dość mocno jakby takie skrzepy a dodam nigdy wcześniej nie leciała mi krew z nosa. I jak dotąd był to jedyny raz. Gdy wróciliśmy z pracy do hotelu przyglądałem się nosowi i stwierdziłem, że jest jakiś krzywy nic nie chrupało, strzelało czy coś spuchł i pobolewał. Nie byłem u lekarza bo nie dogadałbym się z nimi i myślałem, że jest ok. Wróciłem do kraju i zauważyłem problemy tzn gdy wywołałem sobie zdjęcia z przed i po bojce zauważyłem krzywy nos bądź przegroga ogólnie nie tego się spodziewałem. Objawy mam takie, że raz oddycha mi się jedną dziurką lepiej a raz drugą nie mam kataru oddycham dość dobrze jedna z dziurek filtruje mnie powietrza. Gdy jest zimno na dworze to mam zimny i czerwony nos. Gdy dokładnie sprawdzam palcem to gorna część nosa z lewej strony jest minimalnie obsunięta na prawą co czuję dokładnie palcem. Gdy dotykam nos od dołu to prawą dziurkę gdy podnoszę do góry coś mi przeskakuje tzn naskakuje mi jakby wyżej i gdy cofnę palec wraca do tego samego za każdym razem. Końcówka nosa chyba przegroda jest bardzo wyczuwalnie przesunięta w prawo. Jeszcze jedno i nie wiem jak to się nazywa gdy wsadza się palec do dziurki czuje się tam przy ściankach taką jakby płytkę która przylega to w prawej dziurce ona nie przylega a odstaje... Pytanie brzmi czy podczas tego ciosu miałem złamany nos czy tylko obity z krzywą przegroda nosową. Chce z tym iść do laryngologa bo nie czuje się sobą z takim nosem a mam dopiero 21lat nie chcę męczyć się całe życie z tym problemem. Wiem, że późno, ale lepiej niż wcale.

Czekam na jakieś porady pozdrawiam.

Zmieniony przez - masakrah w dniu 2009-12-21 04:00:29

Zmieniony przez - masakrah w dniu 2009-12-21 04:03:03

czy podczas tego ciosu miałem złamany nos czy tylko obity z krzywą przegroda nosową

jak dla mnie złamanie przegrody = złamanie nosa
ja Ci sugeruje iść do otolaryngologa - po co masz sie męczyć?

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2009-12-21 06:27:18

Witamy w realiach Boksu


teraz jak przynajmniej dostaniesz w nos to nie zrobic sie ciemno przed oczyma i nie bedziesz łzawił - to jest zaleta

Zmieniony przez - Thats_Nice w dniu 2009-12-22 15:55:27

Złamanie nosa to nie to samo co krzywa przegroda.

W tym roku miałem zabieg prostowania przegrody+rekonstrukcję jakiejś chrząski której chirurg nie chciał mi usunąć. Ogólnie miałem tak, że czubkiem nosa dotykałem górnej wargi.

Tak jak napisał kolega wyżej ma to swoje plusy ale przy krzywej przegrodzie miałem dokładnie takie objawy jak ty, tzn. utrudniony oddech. Zimy nie przeżyłem bo zdecydowałem się na zabieg pod koniec lata ale Ci wierzę. Jakikolwiek intensywniejszy wysiłek to był koszmar bo oddychałem praktycznie tylko ustami. Pomijając to, niedrożna przegroda może doprowadzić do problemów z zatokami bo nie ma odpowiedniej filtracji powietrza i to co Ci w nich zalega będzie się zwyczajnie psuło doprowadzając do powikłań.

Podsumowując idź do laryngologa i jak najszybciej zapisz się na zabieg(a terminy są odległe w polskich szpitalach). Prywatnie zabieg ok 1500-1800zł.

Witam.
Wczoraj miałem robioną operację, ponieważ miałem przestawioną przegrodę nosową i cos złamane xD
Nos został uszkodzony w wyniku bójki z kumplem.
Co mam powiedzieć komisji powołanej przez firme ubezpieczeniową?

Pozdrawiam

Siema w niedziele kolo 24;00 wracalem z imprezy i dostalem w nos efekt - Zlamanie kosci nosa , widoczne dwa odlamy z przemieszczniem. Bylem dzis u rodzinnego po skierowanie do laryngologa jutro sie tam chyba wybieram. Ogolem mam setony w nosie te nitki;/ i opatrunek nos jak dotykam to ladnie strzela ... Narazie az tak nie boli mam pytania odnosnie zlamania:
czy przy takim zlamaniu jak napisalem bedzie operacja czy nastawianie? Czy te czynnosci pod narkoza sie wykonuje? I czy nastawianie trwa tak jak niektorzy mowia chwileczke (jeden-dwa ruchy?)
Jakie szanse na odszkodowanie powiedzialem ze dostalem od typa , ale sciemnialem ze bylem trzezwy .
_______________________________

czesc w tamtym roku dostalem ladnie w nos siedzilem se a tu nagle kolana w kichawe prosto odrazu polewa nos spuchl oddychac sie nie dalo na 2 dzien do szpitala powiedziala ze jest skrzywiona przegroda pekniecie i zlamanie bez przemieszczenia po czym dala te setony do nosa 2 dni mialem i wyjela mi to po czym zostawila mnie tak i do domu.. po miesiacu cos mi nie pasowalo poszedlem do laryngologa ten skierowanie na septoplastyke jestem po zabiegu 2 miesiace nos sie nic nie zmienil przed tym wszytkim nos byl prosty maly bez garba teraz mam garba i jaka pzyczyna ze tak wyskoczylo to i czy dalo sie to wtedy dac na miejsce nos i jest bardzo szeroki da sie cos z tym zrobic jeszcze? fote dam z profilu



Zmieniony przez - klyszczu w dniu 2010-03-19 11:32:40

czesc, dzis gralem w kosza, cala akcja opisana jest na zdjeciu. od razu po dosatniu w nos, krew mi nie lecialy tylko byl duzy bol, teraz nos jest spuchniety i z jednej strony zbity bo w jedna ze stron poleciala pilka dosc mocno... nos jest obolaly, jak dotykam boli, wydaje mi sie ze problemow podczas oddychania nie mam ale moge byc w bledzie albo sie przyzwyczailem bo pozniej jeszcze ze 2godziny gralem z tym nosem. czy to sie da ocenic czy to zlamane czy tylko zbite czy juz sam nie wiem co jescze./

ps. zdjecia nie chce przyjac dla tego wrzucam na image shack-a.
img218.imageshack.us/i/nosakcja.jpg/

czesc, dzis gralem w kosza, cala akcja opisana jest na zdjeciu. od razu po dosatniu w nos, krew mi nie lecialy tylko byl duzy bol, teraz nos jest spuchniety i z jednej strony zbity bo w jedna ze stron poleciala pilka dosc mocno... nos jest obolaly, jak dotykam boli, wydaje mi sie ze problemow podczas oddychania nie mam ale moge byc w bledzie albo sie przyzwyczailem bo pozniej jeszcze ze 2godziny gralem z tym nosem. czy to sie da ocenic czy to zlamane czy tylko zbite czy juz sam nie wiem co jescze./

ps. zdjecia nie chce przyjac dla tego wrzucam na image shack-a.
http://img218.imageshack.us/i/nosakcja.jpg/

sry nie wiem jak to sie stalo ale 2 razy dodalo

Zmieniony przez - szymon627 w dniu 2010-04-15 22:06:01

Zmieniony przez - szymon627 w dniu 2010-04-15 22:13:52

Drogi szymonie627!

Po zapoznaniu się z badziewiem które jest w linku w twojej wypowiedzi stwierdzam jednoznacznie co następuje: Nie wiem jak nos ale mózg na 100% jest poważnie uszkodzony.