Dziennik Cokty - HOME WORKOUT

ja tak robię - prostowniki + nogi

zresztą, sam cokta zdecyduje

snake - przecież pisałem że robię w rozgrzewce przed każdym treningiem podciąganie 3-4 powtórzenia, wychodzą cztery serie na tydzień, czyli tak jak bym robił treningi podciągania. Przecież RDL to MC na prostych nogach, w tym ćwiczeniu bardziej zależy mi na prostownikach niż dwugłowych, ale np. dzisiaj odczuwam zakwasy na dwugłowych - więc MC + wykroki dobrze dają. Pomierzyłem się teraz, o to wymiary:
Klatka: 90,5
Biceps: 35
Przedramię: 31,5
Pas: 82
Uda: 54,5
Łydka: 36

Ogólnie to mizernie, ale wiadomo - początki kariery

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-04-08 20:52:38

TRENING 9.04.2010
czas trwania treningu: 1h 30 min

klatka, barki, triceps (+ brzuch)
Wyciskanie sztangi w leżeniu 46kg x 12 50kg x10 54kg x 8 62kg x 6
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej 23kg 2s x 12 12/12

Wyciskanie sztangi zza głowy 23kg 3s x 12 12/12/12
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 23kg 3s x 12 12/12/12

Wyciskanie francuskie sztangi w staniu 17kg 3s x 13 13/13/13

Spinanie kolan w leżeniu 3s x 15 15/15/15
Skłony boczne z hantlem (7kg) 3s x 15 15/15/15


Nie wiem czemu, ale trening klatki stał się dla mnie nawjażniejszy. Myślę już o poniedziałku i wyciskaniu na rekord, 70 musi być, ale chciałbym z 75 wycisnąć, powinno się udać. Podciąganie wzdłuż tułowia, to ćwiczenie przy którym moje barki są najbardziej dotyrane. Na francuza dodałem po jedno powtórzeni więcej w serii. No i oczywiście było podciąganie - 5 razy, muszę wyrabiać po 20 podciągnięć na tydzień.

Obstawiam, że 77kg wycisniesz ;p
Z tabeli wyszło mi, że możesz wycisnąć 75,02kg , bo 62x1,21, ale też zależy czy to 62 wycisnałeś leciutko czy ledwiuteniko. Z racji tego też, że u kumpla się zgadza, ale z komentów widzę, że nie u wszystkich, więc trzymam kciuki

Zmieniony przez - agresya w dniu 2010-04-09 18:49:04

agresya - te 62 miałem jeszcze zapas na jedno powtórzenie. 77 powiadasz? Zacznę od 70, i w górę, tylko nie wiem kto mnie tam będzie asekurował bo same suchary5-) Dzięki za kibicowanie, a Ty ile targasz?

2 osoby ustawią sie obok ciebie i nie będzie problemu , na moje oko pójdzie jakieś 75kg może.

Nie zaczynaj z tak duzego obciazenia sprawdzania maxow.
Rob serii ile wlezie. Ja robiac maxy zrobilem 11 serii siadow, wiec nie oszczedzaj sobie.

Kotek - pewnie że nie od razu max, kilka serii przed rekordem trzeba zrobić, tylko że mam później trening <klata barki triceps> więc nie chce się zbytnio przemęczyć, żeby mieć siłę na trening.

TRENING 13.04.2010
czas trwania treningu: 1h 30 min

nogi, plecy, bicepsy (+ przedramię)

Przysiady ze sztangą na barkach 42kg x 12/12 46kg x 12/12
Wspięcia na palce na jednej nodze z hantlem 9kg x 25/25/25

Wiosłowanie sztangielką 17 kg x 12/12/12
MC na prostych nogach 23 kg x 12/12/12

Uginanie ramion ze sztangą 23kg x 12/12/12

Uginanie nadgarstków podchwytem ze sztangą w staniu 23 kg 4s x 20 20/20/20/20


Akurat wyszło tak, że przez te 2 tygodnie robię tylko 3 razy w tygodniu. Odjąłem wykroki, i dałem 4 serie na siady - dwie lżejsze, dwie cięższe, ale 46 kg zarzucam na następnym treningu na wszystkie serie. W MC też progresja +4kg. Wiosło sztangielką weszło piekielnie dobrze, tylko w ostatnich powtórzeniach tył barów już nie dawał rady. Bice szły jakoś tak opornie, ale nie czułem żeby były zmęczone. Co rekordu wl to nie sprawdzałem bo nie ćwiczyłem na wf, sprawdzę w poniedziałek.

W wiośle też tył barków ledwo daje radę, ale z progresji na progresję cały czas robię powtórzenia, które miałem zaplanowane