Czy unoszenie wyprostowanych nóg do pionu leżąc działa tylko na dolne partie sześciopaka (na boczki to mam inne ćwiczenie)? Czy można tym unoszeniem nóg spokojnie zastąpić spięcia brzucha?
Pytam się, bo mam w domu taką kołyske do robienia spięć, ale ona cały czas się ślizga (mimo ogumienia!!!), co jest niewygodne i szukam alternatywy dla spięć.
Klata i biceps ponad wszystko!!
Ups, zapomniałem o kachloryferze...