marceliono// masa i sila// chudzi mogą isc na ryby %-)

kurde kompletnie zapomnialem ze nie wrzucilem wczorajszej wypiski juz naprawiam swoj blad:

26.03.10

trening:
wyciskanie sztangi nad glowe (wolny ciezar): 10x60kg 10x70kg 8x80kg 8x90kg
unoszenie ramion przed siebie: 12x2,5kg 10x5kg 8x7,5kg
unoszenie ramion na boki pod katem 30/45stopni: 12x9kg 10x9kg 8x10kg
wyciskanie sztangi zza glowy (prowadnica): 10x60kg 8x80kg 8x90kg 8x95kg
szrugsy (zwykle ): 20x120kg 16x140kg 12x160kg 10x180kg
trzymanie ciezaru: 25s120kg 20s140kg 15s160kg
francuz lezac w super serii z uginaniem przedramion ze sztangą lamaną: 12x30kg /3 serie
kulki w super serii z uginaniem przedramion w oparciu o modlitewnik korzystajac z drazka dolnego wyciagu jednoracz: nie liczone powtorzenia ale na koncu i tak okolo 10 bylo ciezko /4serie
pompki na poreczach w super serii z uginaniem przedramion z hanltami: powtorzenia nie liczone ale 12 nie przekroczylo pierwsze dwie seri 13kg na hanltu, brak ciezaru przy pompkach/ ostatnie dwie serie z uwagi na brak sily hantle 10kg i przeszedlem na odwrotne pompki w oparciu o lawke z ciezarem na nogach 5kg

odczucia:
trening byl poprostu jednym z tych o ktorych sie marzy wychodzac bylem tak napompowany ze nie sklamie na bicu byloz 47 ogolnie jechalem raczej intucyjnie i sie poplacilo

barki jak widac poszly bdb. zauwazylem tez ze dzieki robieniu cwiczen izolowanych poprawil mi sie znacznie ich ksztalt

szrugsy narazie przechodze na zwykle poniewaz silowe juz troche czasu robie i pora na zmiane. ruch w szruksie byl wykonwany bardzo technicznie, szybkie podciaganiecie, wolne opuszczenie. te 180kg tez wcale nie bylo wszystkim na ca bylo mnie stac, 200kg na szrugsy w seri napewno wezme

potem trzymanie ciezaru, pora ruszyc olewane przedramie a pozatym dziala tez fajnie na kaptury

potem biceps i triceps w super seri ... to byla masakra (w pozytywnym sensie) na koncu treningu mialem tak zmeczone rece ze te 10kg w ostatniej seri wziolem na 5ruchow, zarzucajac i myslalem ze zdechne, bylem zlany potem.

moge tez dodac ze wygladlame jak hardkor przy unoszeniu ramion przed siebie zachaczylem o ... pryszcza na plecach a byl jednym z tych petardycznych i sie sam wycisnol koszulke mialem biala wiec odrazu krwi na pol koszulki musialo to fajnie wygladac podczas dalszego treningu

co do diety to w skrocie 1kg miecha, porcja bialka, okolo 700/900g wegli, oliwa z oliwek i brokuly

29.03.10

trening (uda):
przysiady ze sztangą z tylu: 10x60 8x80 8x100 7x120
przysiady przednie: 8x40kg 8x60kg 4x80kg
wypychanie na suwnicy: 8x145kg 8x175kg 8x205kg 8x240kg
wyprosty: 3 serie po 15 powt, ciezar w okolicach maksymalnego
uginanie nog stojac: 8x5kg 8x10kg 8x10kg 8x15kg
doginanie nog na maszynie lezac: 3 serie, nie pamietma ciezaru, na koncu 6 powt
dzien dobry: 8x50kg 8x70kg 8x80kg

odczucia:
przysiady robione od poczatku do konca dokladnie, za kazdym razem schodzilem tak gleboko jak tylko sie dalo, nawet w ostatniej seri.
z przysiadem przednim mialem tyle ciezko ze nigdy nie robilem na wolnym i mam okropne trudnosci z technika ale i tak siadalem tak nisko jak to mozliwe.
suwnica moglem wiecej ale nie wiedzialem jaki ciezar bedzie dobry.
potem wiadomo dobicie wyprosty.
uginanie tez ostro sie daly we znaki, dwojki wrecz palily i na koncu dzien dobry. robione tez tak dokladnie jak tylko sie dalo. cialo bylo poziomo do podlogi w srodkowej fazie ruchu.

ogolnie ciezary mierne ale dokladnie wykonanie techicznie. mimo wszystko olewanie nog teraz owocuje miernymi ciezarymi. chociaz dostalem ostatnio motywacji do ich robienia wiec jestem dobry mysle.

najwazniejsze ze wchodzac na schody po treningu myslalem ze sie zabije i nie dam rady jak dla mnei jest to idealny wyznacznik udanego treningu

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-03-29 23:19:29

30.03.10

trening (barki + kaptury + biceps + triceps):
wyciskanie przed siebie (wolny ciezar): 10x60kg 8x70kg 8x80kg 8x90kg
unoszenie rak przed siebie (wyciag): 12x2,5kg 10x5kg 8x7,5kg
unoszenie ramion na boki lezac pod katem 30/45 stopni: 12x9kg 10x10kg 8x11kg
wyciskanie zza karku (prowadnica): 8x80kg 8x90kg 8x100kg
szrugsy: 20x120kg 16x140kg 14x160kg 12x180kg
trzymanie ciezaru: 25s120kg 20s140kg 15s160kg
francuz hanltami w super serii z ugninaniem przedramion hanltami: 3 serie, ilosc powt od 15 do 10
kulki w super serii z uginaniem przedramion w oparciu o modtliwenik z drazek dolnego wyciagu, jednoracz: 4 serie od 15 do 8powt ( wprzyadku bica, w przypadku trica nie spadlo nizej niz 12)
pompki w podporze tylem w super serii z czyms rodzaju uginania przedramion ze sztanga lamana stojac z tym ze sztanga idzie caly czas przy ciele w czego efekcie lokcie ida do tylu: 4 serie od 15 do 10 powt

odczucia:
ogolnie trening swietny. do barkow i kapturow nic jzu nie powiem bo poprostu wszystko bylo jak pomasle. pompa, sila i bol miesni

co do bica i trica to rowniez niesamowicie. musze powiedziec ze swietnie czuje takie polaczenie. to ostatnio cwiczenie na bica tez mnie zdziwilo jak dobrze wchodzilo. ciezary mierne i nie sa wazne dlatego nie opisywalem. w przypadku super serii nie dbam o ciezar. natomiast inna sprawa podczas innych treningow lap, tak jak mowilem robie je dwa razy, raz bic z tricem w superseriach po barkach i raz robie bica i trica odzielnie w innym przedziale powtorzen.

tak czy siak 45 dzisiaj z rana na czczo bylo na witce wiec zle nie jest

na czym teraz lecisz? bo nie chce mi sie przegladac wszystkich stron, zreszta nie wiem czy wspominales o tym

jak nie chcesz tu pisac to pw

Zmieniony przez - _zwierzu_ w dniu 2010-04-01 11:03:14

próbowałem tej pozy z mega przedramieniem

u mnie nie działa

zwierzu- sprawdz email

bic- to moze w takim razie nie jest ze mna tak zle i to nie wina pozy ale faktycznie mi poszlo cwicz przedramie to tez kiedys takie bedziesz mial

a to nie możesz napisać co teraz wbijasz?

przeciez bana za to nie dostaniesz

widze ciemna strona wciąga

nka- wlasnie dostane regulamin dzialu zabrania jakie kogokolwiek zachecania i rozmow o ciemnej stronie w dziennikach treningowych juz dostalem jedno ostrzezenie jakis czas temu

bic- wciaga wciaga i to jak bagno dlatego to zloooo i nie zachecam !! co fajnego po malych jajach

widzisz Nka

swoją drogą brakuje mi dzienników prowadzonych z rozpiskami zarówno michy, treningów, ale i cyklów i odczuć ze stosowania

owszem, w dopingu pojawiały się
i pewnie dalej będą różne relacje, ale brakowało tam elementów zwykłych dzienników, regularności, czy filmów

no szkoda,
ale nie będę już ciągnął tematu.