SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
+$+ sru sru
No przecież właśnie jest. Pytanie ile rund się w niej utrzyma Przy czym wystarczy, żeby utrzymał się kilka w ładnym stylu i może w niej zagościć na dłużej. Na tym właśnie polega szansa.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Pamiętam jego początki w boksie zawodowym w latach 90-tych i jak w bravo sport był konkurs na jego pseudonim sportowy(właśnie tam mu wymyślili "Dragon" - taka ciekawostka). Co do przebiegu kariery to tak naprawdę jego bardzo dobry rekord w większości był zbudowany na walce ze słabymi przecinikami. Przełom nastąpił w 2006 kiedy zdobył tytuł mistrza świata WBF w pojedynku z Lawrence'em Tauasą . Od tego czasu Albert przestał być postrzegany jako wielki (niespełniony) talent, ale jako dobry bokser. Grudzień 2009 potwierdził, że Sosnowski idzie w dobrym kierunku kiedy zdobył Mistrzostwo Europy.
Przed nim wielka szansa, osobiście wątpię czy jest już gotowy żeby wygrać z Kliczko, ale myślę, że ten pojedynek to same plusy dla Alberta (chyba że Kliczko go do szpitala wyśle ): promocja, doświadczenie, możliwość pokazania się z dobrej strony i w końcu wypłynięcie do czołowki HW w światowym boksie.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Balboa5 a mi się wydaje ,że będzie całkowicie odwrotnie i to Vitek taką taktykę obierze a nie Albert. Jakoś nie widzę Alberta odpychającego Klitschke lewym. Za duża różnica w warunkach fizycznych. Ja ma takie zdanie ,że jeśli Vitek będzie przygotowany jak do Arreoli to Dragon dociągnie do 3-4 rundy max.
Tak dla porównania daje fote Albera z niedoszłym przeciwnikiem Harrisonem ,który ma 194cm wzrostu, Vitaly ma 201cm wzrostu. Przewaga wzrostu i zasięgu ramion będzie więc spora. Nasz Albert ma natomiast 189cm wzrostu.
Sosnowski ma gwarantowany milion zielonych za walkę, ciekawe jak do tego wszystkiego odniesie się góral...
Już z niecierpliwością czekam na jakąś pierwszą konferencje prasową.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Tak:
Tomasz Adamek na łamach "Przeglądu Sportowego" zdradza, że też miał propozycję walki od sztabu Witalija Kliczki, ale na razie nie zdecydował się na podjęcie tego wyzwania. Polski bokser uznał, że jest na to za wcześnie.
- Sam też mogłem walczyć z Kliczką. Była oferta na pojedynek rok temu w czerwcu. Ale ja wchodzę do ringu, żeby wygrywać i zdobywać pasy. Wtedy było na to jeszcze za wcześnie, potrzebowałem czasu. Nie mogę brać każdej walki bez względu na wszystko. Teraz czekam na swoje starcie z Arreolą, a później pojedynek o pas mistrza świata. Ale Albertowi życzę wszystkiego najlepszego, zresztą jak każdemu rodakowi - skomentował Adamek doniesienia, że najbliższym rywalem Witalija Kliczki będzie Albert Sosnowski.
O wiele ostrzej na temat tej walki wypowiada się Dariusz Michalczewski.
To jaja jakieś są. Przecież to nie będzie poważna walka, tylko jakieś TKKF Bąbelki. Alberta rozumiem, chłopak chce zabłysnąć. Ale Kliczki zrozumieć nie potrafię. Dlaczego dobrał sobie takiego rywala? Przecież to jest poniżanie się. W tym przypadku Albert nie ma żadnych szans. Chyba, że Kliczko będzie się z nim bawił - powiedział były polski bokser."
Źródło: Przegląd sportowy
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Przegląd Sportowy: Odebrał już pan pewnie mnóstwo telefonów z gratulacjami. Doprowadził pan do walki Alberta Sosnowskiego z Witalijem Kliczką!
Krzysztof Zbarski: Pełny sukces będzie wtedy, jak obaj wejdą do ringu. Żeby tylko Kliczko nie złamał nogi podczas przygotowań (śmiech). A czy było trudno doprowadzić do podpisania kontraktu? Tak. To efekt długiej pracy. Tym bardziej się cieszymy, że z grona czterech kandydatów - Albert, Nikołaj Wałujew, Aleksander Powietkin i Odlanier Solis - wybrano nas. To o czymś świadczy.
PS: Niemieckie media piszą, że Albert za tę walkę dostanie milion dolarów. To realna kwota? Czy już podpisaliście kontrakt?
Piszą to, co im mówią. Ala ja mam zakaz wypowiadania się w tej sprawie. A czy to realna kwota? Wałujew chciał ponoć, razem z prawami telewizyjnymi, około trzech i pół miliona dolarów, więc... czy realna nie mogę się wypowiedzieć. Użyję raczej stwierdzenia, że prawdopodobnie adekwatna. A kontrakt podpisaliśmy kilka dni temu.(..)
PS: Walka z Kliczko to dla Alberta bonus, wielka szansa czy jedno i drugie?
Bonus to chyba nie. Ale to, że dojdzie do tej walki to też kwestia szczęścia. Wspominałem, że było czterech kandydatów. Dwóch z nich pewnie atrakcyjniejszych od Alberta. Bo co do Solisa to już nie jestem taki pewny. Ale od razu zaznaczam. To nie jest casus filmowego Rocky'ego Balboy, który pojawił się znikąd i dostał szansę od Apolla. Albert Sosnowski jest na trzynastym miejscu w rankingu WBC, więc Kliczko miał pełne prawo wskazać go jako swojego rywala."
Źródło: Przegląd sportowy
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Kask ze skóry czy skaju?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- ...
- 64