...
Napisał(a)
ja znowóż mam na odwrót, przed przerwą przy 110x5 pchnałem 130 dobrze Ci idzie, co do naciagnięć/bólów stawów itp to polecam maść Naproxen, typowo przeciwzapalny i przeciwbólowy, dobrze działa
...
Napisał(a)
Sobota 20.02.2010 2.45h
1. Martwy ciąg:
- 20kg/10,
- 50kg/8,
- 65kg/6,
- 85kg/6,
- 105kg/4,
- 125kg/4,
- 140kg/4,4,4,4.
2. Podciąganie szeroko nachwytem:
- 0kg/6,
- 10kg/3,
- 22,5kg/3,3.
3. Martwy ciąg na prostych nogach:
- 60kg/6,
- 75kg/6,6,6.
4. Wiosło pół sztangą jednorącz:
- 25kg/6,
- 35kg/6,
- 45kg/6,6,6.
5. Szrugsy:
- 60kg/10,
- 75kg/10,10,10,10.
6. Uginanie ramion sztangą siedząc:
- 20kg/8,
- 35kg/6,
- 45kg/6,6.
7. Młotki:
- 8kg/10,10,10.
8. Wyciskanie leżąc (dynamika):
- 30kg/6,
- 50kg/3,
- 60kg/3,3,3,3,3,3,3,3.
9. Przedramię:
- 1 seria zwisu na dązku,
Trzymanie sztangi:
- 80kg,
- 50kg x3.
10. Brzuch:
- 7szt./6,6,6.
1. BEZ PASA Szło ciężko, ale jak widać na filmikach był skromny zapas. W filmie z 4 serii przy 3 i 4 powt. wygibywałem się dziwnie po wyciągnięciu sztangi co było spowodowane tym, że robiąc bez butów walnąłem sobie ciężarem w stopę i strasznie mnie to zjechało psychicznie, nie odważyłem się już rzucać jak wcześniej. W planach była jeszcze jedna seria na 145/MAX, ale po tym wypadku nie miałem już sił i psychicznie nie dał bym rady ani razu opuścić gryfu dobrze więc wolałem odpuścić.
2. Tutaj siła rośnie bardzo dobrze z tygodnia na tydzień. Już dwa tygodnie temu ostatnie serie poszły na styk, a i tak daje radę dokładać i co tydzień robię idealnie na styk, bez zarzutów.
3. Tutaj szło dość ciężko, nie wiem dlaczego, bo ciężar śmieszny/
4. Jeszcze nigdy to ćwiczenie nie szło mi tak dobrze. Gdyby nie chwyt to było by za***iście lekko.
5,6 Ciężko.
7. Zdecydowanie na mały ciężar, nawet nie poczułem.
8. Przypomniałem sobie po bicu, że jeszcze przecież klate miałem dziś robić, więc machnąłem szybko, na lajcie, z zatrzymaniami.
9. Z trzymaniu sztangi zmniejszyłem ciężar bo robiłem na grubym gryfie i utrzymałem 80kg może z 7 sekund. 50 też strasznie cięzko i dawałem radę po około 10-15s. Ale wiadomo, słabo dlatego, że przedramiona wymęczone po 2 rodzajach martwego, wiosła i drążka.
10. Zmieniłem ćwiczenie z ławki skośnej bo dalej odczuwam ból w nodze( co było spowodowane właśnie ławką skośna) i nie chcę tego pogłębić.
Na treningu nie miałem powera. Ciągi od początku szły beznadziejnie i już przy 85 czułem, że coś jest nie tak. Było to spowodowane napewno tym, że:
- byłem nie wyspany,
- trening był z rana(czego nienawidzę),
- lekko zakwaszone czwórki (mało czasu na regenerację po siadach),
- kontuzja na nogach.
Wszystko to się zkumulowało i wyszło, że 140kg szło ciężej niż tydzień temu po 135kg/4x4.
No, ale cuż trzeba spiąć dupę i do roboty !!
Dieta
1. Śniadanie:
- 90g płatków owsianych,
- 30g rodzynek ( na oko),
- 200ml mleka,
- 3 całe jaja,
- kaps vitamin olimpa.
2. Przedtreninowy:
- 100g ryżu białego,
- 150g kury.
Zaraz przed treningiem 10g bcaa xtra( zapomniałęm wypić wcześniej)
Od razu po treningu 70g carbo + 20g bcaa xtra
3. Potreningowy:
- 150g ryżu białego,
- 65g kury(zabrakło),
- 2 całe jaja.
4. BĘDZIE o 19.30
- 100g kaszy,
- 150g sera białego.
5. BĘDZIE między 22.00 - 23.00
- 100g kaszy,
- 200g sera białego.
Co do BCAA xtra możliwe, że pomaga delikatnie w regeneracji, ale nic specjalnego nie czuje, ale jak wejdę na cięzszy trening to zobaczymy.
PLANY TRENINGOWE
Przyszły tydzień:
WT - siad 120kg/4,4,4 125kg/4,4,4.
Sr - WL 85kg/4,4,4 90/4,4,4.
PT - MC 145kg/4,4,4 150kg/4,4,4.
Za 2 tygodnie:
PN - siad 125kg/4,4,4 130kg/4 135kg/2-3 może 140/2-3
Sr - WL 87,5kg/4,4,4 92,5/4 97,5/4 może 102,5/2-4
PT - MC 150kg/4,4,4 155/4, 160/2-4 może 165/2-4
Potem tydzień przerwy i główna faza treningu, przygotoanie pod zawody. PO siadach durzuce pół siady, po Wl dociskanie, po MC dociaganie.
Ciężar w siadach i mc obniże względe ostatniego treningu z przed przerwy o 5 -10 kg w zależności od samopoczucia. W WL nie obniże tylko dodam normalnie 2,5 bo zapasu bardzo dużo i musze wejść na jakiś ciężar przed zawodami.
Rakhu
Ale właśnie ja jeszcze nie wiem jak u mnie z przebitkami, wszystko się okaże z czasem. Co do maści to z przeciwzapalnych mam w domu olfen wyprubuję może przejdzie, bo dziś na ciagach się okazało, że druga noga tez boli w tym samym miejscu.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-20 17:39:35
1. Martwy ciąg:
- 20kg/10,
- 50kg/8,
- 65kg/6,
- 85kg/6,
- 105kg/4,
- 125kg/4,
- 140kg/4,4,4,4.
2. Podciąganie szeroko nachwytem:
- 0kg/6,
- 10kg/3,
- 22,5kg/3,3.
3. Martwy ciąg na prostych nogach:
- 60kg/6,
- 75kg/6,6,6.
4. Wiosło pół sztangą jednorącz:
- 25kg/6,
- 35kg/6,
- 45kg/6,6,6.
5. Szrugsy:
- 60kg/10,
- 75kg/10,10,10,10.
6. Uginanie ramion sztangą siedząc:
- 20kg/8,
- 35kg/6,
- 45kg/6,6.
7. Młotki:
- 8kg/10,10,10.
8. Wyciskanie leżąc (dynamika):
- 30kg/6,
- 50kg/3,
- 60kg/3,3,3,3,3,3,3,3.
9. Przedramię:
- 1 seria zwisu na dązku,
Trzymanie sztangi:
- 80kg,
- 50kg x3.
10. Brzuch:
- 7szt./6,6,6.
1. BEZ PASA Szło ciężko, ale jak widać na filmikach był skromny zapas. W filmie z 4 serii przy 3 i 4 powt. wygibywałem się dziwnie po wyciągnięciu sztangi co było spowodowane tym, że robiąc bez butów walnąłem sobie ciężarem w stopę i strasznie mnie to zjechało psychicznie, nie odważyłem się już rzucać jak wcześniej. W planach była jeszcze jedna seria na 145/MAX, ale po tym wypadku nie miałem już sił i psychicznie nie dał bym rady ani razu opuścić gryfu dobrze więc wolałem odpuścić.
2. Tutaj siła rośnie bardzo dobrze z tygodnia na tydzień. Już dwa tygodnie temu ostatnie serie poszły na styk, a i tak daje radę dokładać i co tydzień robię idealnie na styk, bez zarzutów.
3. Tutaj szło dość ciężko, nie wiem dlaczego, bo ciężar śmieszny/
4. Jeszcze nigdy to ćwiczenie nie szło mi tak dobrze. Gdyby nie chwyt to było by za***iście lekko.
5,6 Ciężko.
7. Zdecydowanie na mały ciężar, nawet nie poczułem.
8. Przypomniałem sobie po bicu, że jeszcze przecież klate miałem dziś robić, więc machnąłem szybko, na lajcie, z zatrzymaniami.
9. Z trzymaniu sztangi zmniejszyłem ciężar bo robiłem na grubym gryfie i utrzymałem 80kg może z 7 sekund. 50 też strasznie cięzko i dawałem radę po około 10-15s. Ale wiadomo, słabo dlatego, że przedramiona wymęczone po 2 rodzajach martwego, wiosła i drążka.
10. Zmieniłem ćwiczenie z ławki skośnej bo dalej odczuwam ból w nodze( co było spowodowane właśnie ławką skośna) i nie chcę tego pogłębić.
Na treningu nie miałem powera. Ciągi od początku szły beznadziejnie i już przy 85 czułem, że coś jest nie tak. Było to spowodowane napewno tym, że:
- byłem nie wyspany,
- trening był z rana(czego nienawidzę),
- lekko zakwaszone czwórki (mało czasu na regenerację po siadach),
- kontuzja na nogach.
Wszystko to się zkumulowało i wyszło, że 140kg szło ciężej niż tydzień temu po 135kg/4x4.
No, ale cuż trzeba spiąć dupę i do roboty !!
Dieta
1. Śniadanie:
- 90g płatków owsianych,
- 30g rodzynek ( na oko),
- 200ml mleka,
- 3 całe jaja,
- kaps vitamin olimpa.
2. Przedtreninowy:
- 100g ryżu białego,
- 150g kury.
Zaraz przed treningiem 10g bcaa xtra( zapomniałęm wypić wcześniej)
Od razu po treningu 70g carbo + 20g bcaa xtra
3. Potreningowy:
- 150g ryżu białego,
- 65g kury(zabrakło),
- 2 całe jaja.
4. BĘDZIE o 19.30
- 100g kaszy,
- 150g sera białego.
5. BĘDZIE między 22.00 - 23.00
- 100g kaszy,
- 200g sera białego.
Co do BCAA xtra możliwe, że pomaga delikatnie w regeneracji, ale nic specjalnego nie czuje, ale jak wejdę na cięzszy trening to zobaczymy.
PLANY TRENINGOWE
Przyszły tydzień:
WT - siad 120kg/4,4,4 125kg/4,4,4.
Sr - WL 85kg/4,4,4 90/4,4,4.
PT - MC 145kg/4,4,4 150kg/4,4,4.
Za 2 tygodnie:
PN - siad 125kg/4,4,4 130kg/4 135kg/2-3 może 140/2-3
Sr - WL 87,5kg/4,4,4 92,5/4 97,5/4 może 102,5/2-4
PT - MC 150kg/4,4,4 155/4, 160/2-4 może 165/2-4
Potem tydzień przerwy i główna faza treningu, przygotoanie pod zawody. PO siadach durzuce pół siady, po Wl dociskanie, po MC dociaganie.
Ciężar w siadach i mc obniże względe ostatniego treningu z przed przerwy o 5 -10 kg w zależności od samopoczucia. W WL nie obniże tylko dodam normalnie 2,5 bo zapasu bardzo dużo i musze wejść na jakiś ciężar przed zawodami.
Rakhu
Ale właśnie ja jeszcze nie wiem jak u mnie z przebitkami, wszystko się okaże z czasem. Co do maści to z przeciwzapalnych mam w domu olfen wyprubuję może przejdzie, bo dziś na ciagach się okazało, że druga noga tez boli w tym samym miejscu.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-20 17:39:35
...
Napisał(a)
Dawaj dawaj, ja tam wiecej zapasu widze na filmiku, ale zawsze to lzej wyglada.
u mnie małe podsumowanko
u mnie małe podsumowanko
...
Napisał(a)
Wtorek 23.02.2010 2 h 15 min
1. Przysiad:
- 20kg/10,
- 50kg/8,
- 70kg/6,
- 90kg/4,
- 100kg/4,
- 120kg/4,4,4,
- 125kg/4,4,4.
2. Wpięcia na palce:
- 155kg/15,
- 172,5kg/15.
3. Zerchery:
- 40kg/8,
- 60kg/6,
- 85kg/3,6.
4. Prostowanie na maszynie:
- 25kg/8,
- 45kg/6,
- 55kg/6,6,6.
5. uginanie na maszynie:
- 3szt./8,
- 6szt./8,8,8.
6. Odwodzenie:
- 10szt./8,
- 12szt./8.
7. Brzuch na lince wyciągu stojąc:
- 8szt./8,8(albo po 6 powt. nie pamiętam)
1. Siła w siadach była za***ista wszystko robione BEZ PASA.
Miałem podłożone pod piętami ciężarki.
2. Bez pasa Trochę za wysoko zacząłem. Następnym razem zaczne niże, zrobione 4-5 serii z progresje po 15 powt i skokami cięzaru co serię na 15 - 10 kg.
172,5 kg było już solidnie czuć na plecach, za tydzień 182,5 kg.
3. Tutaj pękła mi już druga para spodni więc nie miałem w czym ćwiczyć, a do tego co powtórzenie bardziej mi się rozdzierały dlatego skończyłem przy 3 powtach 1 serie, w 2 tylko połówki.
Ogólnie dziś spróbowałem zercherów sumo i robiło mi się dużo lepiej niż z nogami wąsko.
4. Spoko z małym zapas. Udom dało nieźle popalić.
5. Na styk, ale można powiedzieć, że udało się zrobić założoną liczbę powt., lecz ostatnie powt. nie pełne.
6. Z zapasem.
7. Na szybko bo nie miałem czasu już.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-24 15:20:33
1. Przysiad:
- 20kg/10,
- 50kg/8,
- 70kg/6,
- 90kg/4,
- 100kg/4,
- 120kg/4,4,4,
- 125kg/4,4,4.
2. Wpięcia na palce:
- 155kg/15,
- 172,5kg/15.
3. Zerchery:
- 40kg/8,
- 60kg/6,
- 85kg/3,6.
4. Prostowanie na maszynie:
- 25kg/8,
- 45kg/6,
- 55kg/6,6,6.
5. uginanie na maszynie:
- 3szt./8,
- 6szt./8,8,8.
6. Odwodzenie:
- 10szt./8,
- 12szt./8.
7. Brzuch na lince wyciągu stojąc:
- 8szt./8,8(albo po 6 powt. nie pamiętam)
1. Siła w siadach była za***ista wszystko robione BEZ PASA.
Miałem podłożone pod piętami ciężarki.
2. Bez pasa Trochę za wysoko zacząłem. Następnym razem zaczne niże, zrobione 4-5 serii z progresje po 15 powt i skokami cięzaru co serię na 15 - 10 kg.
172,5 kg było już solidnie czuć na plecach, za tydzień 182,5 kg.
3. Tutaj pękła mi już druga para spodni więc nie miałem w czym ćwiczyć, a do tego co powtórzenie bardziej mi się rozdzierały dlatego skończyłem przy 3 powtach 1 serie, w 2 tylko połówki.
Ogólnie dziś spróbowałem zercherów sumo i robiło mi się dużo lepiej niż z nogami wąsko.
4. Spoko z małym zapas. Udom dało nieźle popalić.
5. Na styk, ale można powiedzieć, że udało się zrobić założoną liczbę powt., lecz ostatnie powt. nie pełne.
6. Z zapasem.
7. Na szybko bo nie miałem czasu już.
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-24 15:20:33
...
Napisał(a)
Środa 24.02.2010 2h
1. WL:
- 20kg/10,
- 45kg/8,
- 60kg/6,
- 75kg/4,
- 85kg/4,4,4, [80]
- 90kg/4,4,4. [87 x9]
2. Wyciskanie głową w dół
- 60kg/6,
- 80kg/4,
- 90kg/4,
- 92,5kg/4,4. [85]
3. WW:
- 50kg/8,
- 62,5kg/5,
- 75kg/5,5,5. [72,5]
4. Pompki na poręczach:
- 0kg/6,
- 10kg/6,
- 25kg/6,6,6. [22,5]
5. Wyciskanie od czubka głowy:
- 20kg/10,
- 35kg/8,
- 50kg/6,
- 65kg/6,6,6. [60]
6. Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia + unoszenie hantli w opadzie tułowia:
- 18kg/12 + 6kg/12,
- 32kg/10 + 9kg/10,
- 42kg/8 + 13kg/8.
1. Wl szło dość ciężko, ale i tak życiówki na 4 powt przebiłem dzisiaj grubo jak na Wl. Zwęziłem trochę uchwyt przez co ruch miałem zdecydowanie dłuższy, co czułem i na pewno trochę odbiło się na sile.
2. Tutaj czułem skromny zapas więc dołożyłem na 92,5 bo chciałem chodziaż o te 2,5 kg przebić Wl. Ogólnie wyciska mi się trochę niewygodnie bo stojaki są zbyt wąskie, abym chwycił szerzej, co mnie ogranicza.
3. Poszło bardzo ładnie, ze skromnym zapasem i krótkimi zatrzymaniami.
4. Lepiej niż tydzień temu, chodź ostatnie powt. w ostatniej serii już na styk.
5. Akurat miałem sztangę która ważyła 18 kg więc przeskoczyłem progresję o jeden tydzień i dodałem 5 kg. Dałem rade raczej na styk, ale z treningu na trening siła w tym ćwiczeniu jest coraz większa jak i technika lepsza więc o nic się nie martwię.
6. Unoszenie wzdłuż tułowia było czuć zapas, zaś unoszenie w opadzie strasznie lipnie. Lekka pompa.
[] ostatni taki sam trening
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-25 16:26:45
1. WL:
- 20kg/10,
- 45kg/8,
- 60kg/6,
- 75kg/4,
- 85kg/4,4,4, [80]
- 90kg/4,4,4. [87 x9]
2. Wyciskanie głową w dół
- 60kg/6,
- 80kg/4,
- 90kg/4,
- 92,5kg/4,4. [85]
3. WW:
- 50kg/8,
- 62,5kg/5,
- 75kg/5,5,5. [72,5]
4. Pompki na poręczach:
- 0kg/6,
- 10kg/6,
- 25kg/6,6,6. [22,5]
5. Wyciskanie od czubka głowy:
- 20kg/10,
- 35kg/8,
- 50kg/6,
- 65kg/6,6,6. [60]
6. Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia + unoszenie hantli w opadzie tułowia:
- 18kg/12 + 6kg/12,
- 32kg/10 + 9kg/10,
- 42kg/8 + 13kg/8.
1. Wl szło dość ciężko, ale i tak życiówki na 4 powt przebiłem dzisiaj grubo jak na Wl. Zwęziłem trochę uchwyt przez co ruch miałem zdecydowanie dłuższy, co czułem i na pewno trochę odbiło się na sile.
2. Tutaj czułem skromny zapas więc dołożyłem na 92,5 bo chciałem chodziaż o te 2,5 kg przebić Wl. Ogólnie wyciska mi się trochę niewygodnie bo stojaki są zbyt wąskie, abym chwycił szerzej, co mnie ogranicza.
3. Poszło bardzo ładnie, ze skromnym zapasem i krótkimi zatrzymaniami.
4. Lepiej niż tydzień temu, chodź ostatnie powt. w ostatniej serii już na styk.
5. Akurat miałem sztangę która ważyła 18 kg więc przeskoczyłem progresję o jeden tydzień i dodałem 5 kg. Dałem rade raczej na styk, ale z treningu na trening siła w tym ćwiczeniu jest coraz większa jak i technika lepsza więc o nic się nie martwię.
6. Unoszenie wzdłuż tułowia było czuć zapas, zaś unoszenie w opadzie strasznie lipnie. Lekka pompa.
[] ostatni taki sam trening
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-25 16:26:45
...
Napisał(a)
Na 97 robiłem jedną serie na maksa, a na 90 robiłem 3x4 powt, poza tym wcześniejsze serie były cięższe o 2,5kg.
Poza tym w ostatniej serii na 90 kg był lekki zapas na 1 może 2 powt.
Poza tym w ostatniej serii na 90 kg był lekki zapas na 1 może 2 powt.
...
Napisał(a)
Piątek 26.02.2010 2h 30 min
1. MC:
- 20kg/10,
- 50kg/8,
- 70kg/8,
- 90kg/6,
- 110kg/4,
- 130kg/4,
- 145kg/4,
- 140kg/4,
- 145kg/4,4,4, [140x4x4]
- 150kg/4,4.
2. Podciąganie na drążku nachwytem:
- 0kg/6,
- 10kg/3,
- 25kg/3,3.[22,5]
3. Martwy ciąg na prostych nogach:
- 50kg/8,
- 65kg/6,
- 80kg/6,6,6.[75]
4. Wiosło jednorącz:
- 25kg/6,
- 40kg/6,
- 50kg/4prawa 2 lewa. [45x6,6,6]
5. Szrugsy:
- 50kg/10,
- 65kg/10,
- 80kg/10,10,10,10.[75]
6. Wyciskanie (dynamika):
- 40kg/4,
- 60kg/3,3,3,3,3,3,3,3.[60]
7. Uginanie ramion ze sztangą siedząc:
- 20kg/8,
- 35kg/6,
- 45kg/7,7.[45x6,6]
8. Młotki:
- 13kg/8,8,8.[8]
9. Trzymanie sztangielek na czas:
- 29kg x4 serie.
10. Brzuch na wyciągu stojąc:
- 8szt./8,8.[7]
1. Według założeń miało być ta: 145kg/4,4,4 150kg/4,4,4, ale poplątało mi się troche i zrobiłem więcej serii na 145 i jedną mniej na 150. Wszystko bez pasa i w butach(ostatnio bez). 150 kg szło dość ciężko, ale skromny zapas pozostał, a do tego plecy ciągle proste.
2. Tutaj znów udało się na styk Dosłownie zero zapasu.
3. Tutaj dość lajtowo, trochę zwolniłem tempo, zapas duży i plecy proste.
4. No niestety chwyt już puszczał a miałem takie odcinki, że pierońsko na******lało. Następnym razem zrobię to ćwiczenie na większą ilość powt, a potem chyba zamienię na coś innego lub wywalę.
5. Ciężko, przez chwyt w ostatniej serii już nie dałem rady i puściłem.
6. Technika w miarę ok, szeroki chwyt przez co ruch krótki i ruchy jak tylko najszybciej dawałem radę, Krótkie zatrzymania.
7. Zdecydowanie lepiej niż tydzień temu. Pomyliły mi się cięzary dlatego dodałem po 1 powt w każdej serii.
8. Tutaj dodałem sporo ciężaru bo zapas był spory i dalej pozostał, lecz dość skromny.
9. Chwyt po całym treningu już bardzo słaby więc puszczałem po około 15 s.
10. Lajtowo, muszę dorzucić ciężaru, a do tego ćwiczenie mi się bardzo spodobało.
Prawdopodobnie od następnego tygodnia dodaje trening wtorkowy (dynamika nóg) polegający na lajtowej rozgrzewce(1 km biegu truchtem [naprawdę bardzo wolno], rozciąganie i potem główny element - wskoki na skrzynię 5 s po 6 powt. Potem jeszcze wrzucę 4-6 serii zwisu na drążku oburącz (postaram się żeby średnica była około 4 cm).
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-27 14:38:40
1. MC:
- 20kg/10,
- 50kg/8,
- 70kg/8,
- 90kg/6,
- 110kg/4,
- 130kg/4,
- 145kg/4,
- 140kg/4,
- 145kg/4,4,4, [140x4x4]
- 150kg/4,4.
2. Podciąganie na drążku nachwytem:
- 0kg/6,
- 10kg/3,
- 25kg/3,3.[22,5]
3. Martwy ciąg na prostych nogach:
- 50kg/8,
- 65kg/6,
- 80kg/6,6,6.[75]
4. Wiosło jednorącz:
- 25kg/6,
- 40kg/6,
- 50kg/4prawa 2 lewa. [45x6,6,6]
5. Szrugsy:
- 50kg/10,
- 65kg/10,
- 80kg/10,10,10,10.[75]
6. Wyciskanie (dynamika):
- 40kg/4,
- 60kg/3,3,3,3,3,3,3,3.[60]
7. Uginanie ramion ze sztangą siedząc:
- 20kg/8,
- 35kg/6,
- 45kg/7,7.[45x6,6]
8. Młotki:
- 13kg/8,8,8.[8]
9. Trzymanie sztangielek na czas:
- 29kg x4 serie.
10. Brzuch na wyciągu stojąc:
- 8szt./8,8.[7]
1. Według założeń miało być ta: 145kg/4,4,4 150kg/4,4,4, ale poplątało mi się troche i zrobiłem więcej serii na 145 i jedną mniej na 150. Wszystko bez pasa i w butach(ostatnio bez). 150 kg szło dość ciężko, ale skromny zapas pozostał, a do tego plecy ciągle proste.
2. Tutaj znów udało się na styk Dosłownie zero zapasu.
3. Tutaj dość lajtowo, trochę zwolniłem tempo, zapas duży i plecy proste.
4. No niestety chwyt już puszczał a miałem takie odcinki, że pierońsko na******lało. Następnym razem zrobię to ćwiczenie na większą ilość powt, a potem chyba zamienię na coś innego lub wywalę.
5. Ciężko, przez chwyt w ostatniej serii już nie dałem rady i puściłem.
6. Technika w miarę ok, szeroki chwyt przez co ruch krótki i ruchy jak tylko najszybciej dawałem radę, Krótkie zatrzymania.
7. Zdecydowanie lepiej niż tydzień temu. Pomyliły mi się cięzary dlatego dodałem po 1 powt w każdej serii.
8. Tutaj dodałem sporo ciężaru bo zapas był spory i dalej pozostał, lecz dość skromny.
9. Chwyt po całym treningu już bardzo słaby więc puszczałem po około 15 s.
10. Lajtowo, muszę dorzucić ciężaru, a do tego ćwiczenie mi się bardzo spodobało.
Prawdopodobnie od następnego tygodnia dodaje trening wtorkowy (dynamika nóg) polegający na lajtowej rozgrzewce(1 km biegu truchtem [naprawdę bardzo wolno], rozciąganie i potem główny element - wskoki na skrzynię 5 s po 6 powt. Potem jeszcze wrzucę 4-6 serii zwisu na drążku oburącz (postaram się żeby średnica była około 4 cm).
Zmieniony przez - pro1111111 w dniu 2010-02-27 14:38:40
Poprzedni temat
Jak trenowac na początek ?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- ...
- 43
Następny temat
Plan do oceny..
Polecane artykuły