Nie zgadzam się jednak z soltysem w jednej kwestii-rozkładu. Nie robiłym tak jak on to zalecił. Czemu? Proste-podciąganie wąsko to jednak bedzie ciężkie ćwiczenie na biceps, a co za tym idzie...Bedzie miał chłopak dwa cięzkie treningi na biceps w tygodniu= zajazd. Chyba, że robiły biceps tylko do pleców...Ale to raczej niekoniecznie dobry wybór, jeżeli ktoś ma stagnacje a bicepsie.
Znając życie-zaraz ktoś mnie tutaj złapie za słówka-więc od razu mówię, że nie mam na myśli tego, ze przy wąskim podciąganiu będzie pracował tylko biceps w 100% i żaden mięsień poza tym, to chyba oczywiste...Tak czy siak podciąganie wąsko angażuje równomiernie obydwie głowy bicepsu, dlatego może się okazac całkiem dobrym cwiczeniem na bicepsA jest raczej"zapomniane"
Tylko znowu-dużo gadania, a wiele rzeczy nie wiemy...
1.Może autor myli biceps z ramieniem? Większośc obwodu ramienia stanowi triceps.
2.Być może autor przetrenowuje biceps i hamuje postępy. Może ma zły rozkład, zły trening?
W sumie to sezon się zbliża, pytania o biceps coraz częstsze...chyba trzeba napisac jakić króciutki ART a propo bicepsu, albo niech ktoś odświeży/podwiesi trening Mawashiego na biceps.
Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-02-27 01:23:29