Maya S/Dziennik/Redukcja str.26/Nowe Poczatki

Widzę, że reprymendę od Szefowej w sprawie treningu już dostałaś

To pierwszy trening, więc nie ma się co martwić, przez kilka kolejnych( może 2 może więcej) będziesz wyczuwać na co Cię stać i od jakiego pułapu startować

Z wyciskaniem masz w tabelce "wyciskanie sztangi", więc się zastanawiałam co i jak, ale skoro hantelki to wszystko jasne, jest to zasadnicza różnica

A przysiad robiłaś rozumiem samą sztangą. Ja na początku mojej przygody z siłownią uczyłam się 12-stką i stopniowo dorzucałam.

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2010-02-26 12:27:25

Majka jakbys chciala:
https://www.sfd.pl/UWAGA!!!_Konkurs_działów_dzienniki_treningowe,_odchudzanie_i_odżywianie.-t574089.html 

Problem: wieczorkami, najczęściej po treningu (ale niekoniecznie, wczoraj bez treningu), wypijam białeczko i jem owoca, dochodzę do domu i niedobrze mi (jakby na wymioty mi się zbierało choć nie wymiotuję) plus zaczynają się zawroty głowy. Dopiero jak w siebie coś wmuszę (ok. 1.5h po treningu) to uczucie mija.

Na skośną zamierzam dołożyć, co do przysiadu spróbuję, ale tu jest problem techniczny, bo na full wypas siłowni nie znalazłam takiego stojaka żeby sobie móc położyć sztangę i pod nią wejść. A zarzucić 30tu kilo przez głowę nie dam rady. Próbowałam.

Obli, nad konkursem się zastanowię, chciałam od 2go maja (po pół maratonie) odpocząć, akurat będę miała wakacje zanim zacznę pracę na lato (w polu kukurydzy...)

Żyrafka, te sztangi moje możesz zobaczyć tutaj:
https://www.sfd.pl/Maya_S_/_Dziennik_/_Droga_do_pół_maratonu..._i_nie_tylko-t568783-s7.html
Pierwsza od góry ma 9.1kg, druga 18.2 itd. Trzecią podniosę ale nie zarzucę jej przez głowę... Dziś się jeszcze porozglądam czy da się ten problem jakoś rozwiązać. Na martwy od tej trzeciej (27.3kg) zacznę, zobaczę czy mi się uda z czwartą.

Obli, dzięki za wskazówki swoją drogą, rozgrzewkę wywalam.

---------------------------------------------------------------
Pierwszy trening B zaliczony, jak coś wszamię to umieszczę rozpiskę. Proszę o krytykę! (jak dostałam od Szefowej to od razu się poprawiło, albo mam taką nadzieję przynajmniej).
No i dziś studenciaków wymiotło (piątek) i znalazłam odpowiedni stojak do przysiadów! Jaka ta siłownia inna jest jak pusto... Od razu wiem gdzie i co. Jak to jeszcze nie wiem ale się uczę pilnie. Pod koniec treningu wypróbowałam ile dam rady w przysiadzie. Będzie w tabelce.

Zmieniony przez - Maya S w dniu 2010-02-26 22:57:11

Maya, poszukaj na siłowni zwykłych regulowanych stojaków, chyba gdzieś tam muszą być. Może ławeczka regulowania między nimi stoi gdzieś? Zarzuć sobie ze 20 kg i sprawdź jak Ci idzie, bo kurczę, na pewno o wiele więcej jesteś w stanie przysiąść

Co do tego, że mdłości masz i zawroty głowy. Może to wywołane jest spadkiem cukru we krwi? Wiem, że jak cukier za bardzo opadnie, to są zawroty głowy. No ale to są tylko domysły moje, poza tym przecież jesz jabłko, a to przecież fruktoza...

Od dawna masz tak, że masz zawroty i mdłości? Jakoś regularnie to występuję?

Najczęściej po treningach i dopiero od jakiś dwóch tygodni (czyli jak bieganie zaczęłam takie bardziej intensywne i dołożyłam teraz siłowy). Tak mi się wydaje że to może być od spadku cukru (mimo że NATYCHMIAST po treningu jest odżywka i owoc, a potem posiłek gdzie jakieś tam węgle wpadają). Zastanawiam się co lepiej:
- zmienić rodzaj węgli przed treningiem (rzadko jem ryż czy makaron, z reguły też owoc)
- zwiększyć ilość ogólnie węgli w diecie (mam około 100g, za to dużo tłuszczy, ok.80g)
- oba rozwiązania na raz

Dziś przed treningiem były płatki kukurydziane i jabłko. Wiem że płatki to przetworzone itd, ale dojadam póki mam, więcej nie kupię na redukcji, obiecuję. I czuję się świetnie mimo że trening robiłam z miną kobiety rodzącej a potem był jeszcze basen. Zobacze jak samopoczucie wieczorem...

Dzięki Asariah za troskę. Doceniam. A stojak znalazłam!!!

Tłuszczy, moim zdaniem nie masz jakoś specjalnie dużo

Może powinnaś dać więcej węgli okołotreningowo? Spróbuj dać ich więcej przed treningiem i zobacz jaka reakcja będzie. No i oczywiście obowiązkowo po treningu siłowym węgle. Regenerować się w końcu jakoś trzeba, a sen to nie wszystko

Stojaki sobie regulujesz, kładziesz sztangę i lecisz, lecisz i nie z takimi ciężarami, co je na trening bicepsa najwyżej można wziąć

Jak nie umiesz technicznie siadu, to wpierw samą sztanga poćwicz sobie. Ja się nauczyłam tak no i trochę filmików z siadów obejrzałam

Oto wypiska z dzisiejszego treningu (dietka będzie później choć dziś dzień z czitem). Jak znalazłam stojak do przysiadów to tak się ucieszyłam że wypróbowałam dziś obciążenia, mimo że przysiadów w planie na dziś nie było. Za to nie znalazłam maszyny do uginania nóg leżąc. Najbliższe temu co znalazłam to to:
http://www.advancedexercise.com/catalog/products/Hammer-Strength-MTS-Iso%2dLateral-Kneeling-Leg-Curl.html

i kompletnie nie miałam pojęcia jak tego używać. A że na naszej siłowni instruktora nie ma (!!!) to nawet nie miał mi kto pokazać.

Można te uginania zastąpić czymś innym?



Zmieniony przez - Maya S w dniu 2010-02-27 00:51:28

Zmieniony przez - Maya S w dniu 2010-02-27 00:55:21

Powiem Ci Maya, że nie wiem za bardzo jak rozgryźć tę maszynę, tak tylko patrząc. Najpierw mi to wyglądało na taką maszynę na brzuch, jak u mnie na siłce była. Coć jak unoszenie nóg w zwisie.
Nie wygląda mi na to, żebyś uginanie na tym mogła zrobić. Bardziej może prostowanie by się dało. Czy te takie pod skosem na środku, to do siedzenia są?

To fakt ze osoby trenujace duzo aeroby&Co. nie moga miec diety LC a 100g to tez LC 100g ww to zuzywa nasz mozg, taka jest prawda.
wiekszosc ww powinnas zjadac okolotreningowo, przed po i mozesz w trakcie, szczegolnie w czasie treningow do maratonu.
Ja bym owoce odstawila w takim wypadku, z mojego osobistego doswiadczenia tworza za szybki skok cukru, mimo niskiego IG, jednak ja to tak odczuwam. Jakies ww z blonnikiem w rodzaju ciemnego ryzu, owsianki czy chleba pewlnoziarnistego najlepiej sie sprawdza u mnie.

Ta maszyna to sie kleczy na tych podkladkach i ugina nogi klasycznie