Bruce Lee słowami świadków, jego uczniów, innych mistrzów, swoich przyjaciół i żony.

Mam na komputerze filmik z zawodow "Extreme kung fu". Jeden z zawodnikow robil nie tylko pompki na 2 palcach wskazujacych, ale rowniez potrafil stanac do gory nogami opierajac sie tylko na nich...

Wiadomo że znaczna część tych cytatów czy też zbiór innych będzie lekko przekoloryzowany. Ale jak dla mnie powód jest oczywisty.. Wiadomo ze Bruce był jednym z pierwszych którzy wprowadzali sztuki walki na srebrny ekran, i jako pionier w tym zagadnieniu zawsze będzie 'ten najlepszy'. Jeśli chodzi o wypowiedzi uczniów to podejrzewam że odbywa się to w taki sam sposób jak przychodzi dziecko 5-6 letnie dziecko na trening jakiejkolwiek sztuki walki i patrzy na to co robi trener/mistrz, w każdym bądź razie osoba prowadząca. To oczywiście dla niego to też jest magia, tak jak pewnie dla pierwszych uczniów Bruca. Ale jak najbardziej przyznam że był dobry, i miał dobre predyspozycje do sztuk walki. Co do tekstów w stylu 'za 100 lat takich nie będzie' to lekka przesada, według mnie już są osoby które robią lepsze rzeczy niż Lee, chociażby Tony Jaa. Wiadomo - Bruce Lee to legenda, i większość adeptów SW wychowało się wejściu smoka :) inni na Chucku Norrisie i Strażniku Teksasu.. ale o przypadkach patologicznych nie rozmawiajmy

Pierwsze odcinki Strażnika Teksasu były naprawdę dobre przecież, nawet pod względem choreografii

Chociaż mnie wychował Van Damme

Zgodzę się co do Van Damma : )
Quest, Krwawy Sport, Kickboxer to klasyki. A i jego ostatni film JVCD też przypadł mi do gustu.. No ale jakby nie było, pierwsze wejście w moim życiu zrobił Bruce Lee z wejściem smoka :)

Mnie tam nie obchodzi, czy za bardzo mu przysłodzili, tylko o to, czy na przykład słowa Fedora na jego (Lee) temat są prawdziwe...i proszę o jakieś wiarygodne źródło Jeśli wypowiedział je na prawdę...to super!

Więc...?

Więc wątpię aby ktoś z osób które przeglądają ten temat/interesują się Nim mogłyby Ci udzielić tych informacji, sam użytkownik który je tu zamieścił nie ma pewności co do ich prawdziwości.

Dzwoniłem właśnie do Fedora i powiedział, że potwierdza autentyczność.
Obiecał, że mi wyśle te filmy, ale wątpię. Wiecie jaki jest Fedor...

Wiem, wiem.. ostatnio też go o coś prosiłem i musiałem czekać przeszło 2 miesiące. Ale jest szansa że odpisze mi na maila to może uda się coś wkleić, mówi że ma ciekawe nagrania w mp3 z rozmową z Brucem.

Nie wiem co Cię śmieszy w rozważaniu na temat prawdziwości jego słów i tych filmów...