Mam 15 lat, ważę ok. 75 kg (nie jestem chudy ale też nie zwisają ze mnie fałdy tłuszczu) i 181 wzrostu. Cwicze ok ok 3 miesiecy:
- 1 mieisac cwiczylem w poniedzialki srody i piatku, na kazdym treningu po 1 cwiczeniu na kazda partie ciala.
- 2 miesiace cwicze po 2 partie na trening (3 treningi w tygodniu)w formacie 12 x n, 10 x n+1/2 kg doklada, 8 x n+ znowu 1/2 kg dokladam. Tak robie z cwicznieniami na kazda partie ciala. Lecz mam pewien problem, wogole mi sila nie przychodzi. Myslalem ze moze zle cwicznia wykonuje lecz trener powiedzial ze robie dobrze. Pytam poniewaz koledzy ktorzy cwicza tyle co ja (razem ze mna) maja juz przyrost po 10 kg do wycisku a ja stoje w miejscu. Po 2 tygodniach chcialem do serii na klatke dolozyc 1kg lecz po dolozeniu nie moglem skonczyc serii. Potem znowu probowalem i tak samo sie dzialo. Wszyscy mi mowia o jakim ZASTOJU ale jakos jestem troche zniechecony tym wszystkim.
PROSZE O POMOC!!!