Misja 7% BF. Realia ?

nie czytalem tematu(pozniej to zrobie) ale tak pomijajac wszystko - mi szkoda by bylo 6miesiecy na zejscie z 13% do 7-8 takie cos to sie zalatwia lekko w 6-8tygodni(przynajmniej u ekto), no ale trzeba tez nie miec pracy, badz tez bardzo elastyczny jej czas

srodki - efka, kofeina, salbutamol, dawki rozsadne
dieta - 3b 2-3t
wysilek fizyczny - caly dzien

ogolnie zrzucanie sadla to za***ista zabawa - efekty widac codziennie, nie to co robiene masy

Dariusz jestes jeszcze?

Zastosowalem sie do twojej tłuszczówki i rad odnosnie treningu. Kręce Aeroby na xenadrine i sam sie dziwie ale moge godzine jechać na rowerku przy HR 140-150. Po tym co prawda nie wiem gdzie jestem ale sadło leci niesamowicie. Brzuch robie 2 razy w tyg, bardzo intensywnie ale krótko. Zauwazylem ze brzuch szybciej sie regeneruje niz inne partie, jak w tym tempie będa postepy co do tej pory to jestem w stanie uwierzyc ze dojde do tych 7-8% bf. Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Mam Cytomel w lodówce, clenbuterol i salbutamol. Czy radziłbyś to wrzucić do "pomocy"? Clena nie bralem nigdy, sally 3 cykle pare lat temu, ale przed cytomelem mam ogromy respekt i na pewno nie wrzuce insuliny z HGH dla tego wole spytac czy warto ładować sam.

I jeszcze jedno, czy moge krecic te aeroby jak radziles 5 razy w tygodniu? NA razie tak robie i co prawda nie zauwazylem większych spadków w obwodach bo trzymam drakońską diete ale niesamowicie spada mi siła. Jak na początku moglem zrobic serie na klate 115kg 8 razy to teraz cięzko mi wy***ać na 3-4 powtórzenia. I tego nie kumam, obwody stoją ale siła piździeje. Nie zależy mi na niej absolutnie bo dla mnie liczy sie wygląd, ale troche mnie to martwi bo jak tak dalej pójdzie to na "setce" na klate stane.

Od kiedy na ujemnym bilansie i to bez ww rośnie/utrzymuje się siła?

Środki jakie bierzecie to hardcore, a wiedza

siema , ostatnio parę dni zaniemogłem zdrowotnie, a prędzej spory natłok zajęć dlatego byłem nie obecny.
Michale, uważam, że nie ma sensu głowy zawracać takimi pierdołami czy olej jest pochodzenia takiego czy siakiego, ważne, że jest i tyle. Jak ktoś lubi przepłacać i cudować to proszę bardzo nie ma przeciwwskazań czy kupować daną żywność o 50% droższą, tylko myślę, że wtedy na takie osoby działa element psychologiczny. tzn sam fakt kupienia żywności w specjalistycznych sklepach jest elementem mobilizującym do cięższego treningu i większego reżimu dietetycznego.
Efekt zmęczenia mógł wystąpić z racji tego, że podniosłeś ilość aero, ale to minie z czasem, organizm do zwiększonej ilości wysiłku się przyzwyczai. Martwi mnie fakt z jakimi ciężarami starasz się operować podczas treningu, po załączonym zdjęciu myślę że te 80-90kg na klatkę na serie będzie wystarczające do Twoich gabarytów. Skup się na pracy mięśnia, a nie na ciężarze, ciężar jest tylko narzędziem do rozwijania mięśni, a nie rzeczą najważniejszą. Na marginesie Ci powiem, że przy treningu klatki używam obciążenia około 120-130kg na 10-12powtrz ,ale poprawnych tak aby czuć od samego początku, że tylko mięśnie piersiowe to dźwigają, a nie tricepsy, czy przednie aktony barków bądź ścięgna czy przyczepy. Gdybym chciał robić harpagan na klatkę to spokojnie mogę zwiększyć o 30-40kg ciężar i wykonać tyle samo powtrz, tylko pytanie w ilu % rzeczywiście by pracowała klatka ? W nie wielu.
Mit o wielkiej trójcy tzn, hgh, slin i t3 sobie odpuście obecność insuliny wyklucza działanie t3, a wiec albo leci się na hgh i slinie, albo na hgh i t3 ale nie razem na tych trzech środkach. T3 bez hgh nie ruszaj wiec możesz sobie już odpuścić i tak samo nie musisz trzymać w lodówce, ale jak chcesz to możesz nie ma przeciwwskazań. sally to taka słabsza wersja clenu, lepiej clenik pobrać w systemie 14dni on/ 10dni off, dni on lecisz systemem 2dni on/ 1dzien off, zaczynasz od jeden tabl i sukcesywnie zwiększasz jak będzie rosła tolerancja, chyba, że masz ketotifen to możesz na clenie jechać non stop z 5-6tyg bez przerw.
Z spalaczy możesz jeszcze dorzucić johimbinę hcl w dawce 0,2mg na 1kg masy ciała.

darek wytlumacz mi prosze dlaczego t3 bez gh uwazasz za bezsens,
drugi raz zadaje to pytanie dzisiaj bo naprawde chciałbm sie dowiedziec
sporo osob u mnie bralo samo t3+mdrol-a bez gh ze wzgledu na koszta - jakie jest Twoje zdanie na temat takiego "zewstawiku"?

Prosta sprawa, biorąc hormon po pewnym czasie poziom TSH się obniża, T3 bierze po to by podwyższyć TSH by wszystko wróciło do normy, a fundowanie sobie sobie czasowej nadczynności tarczycy braniem samego t3 nie jest pożądaną sprawa, z racji tego, że procesy kataboliczne bardzo się wzmagają. Skutecznie wtedy ograniczasz przyrost masy mięśniowej
Druga kwestia to te środki działają synergicznie i razem się uzupełniają. Dawka t3 25mcg przy obecności hgh, nieporównywalnie lepiej działa niż z 75-100mcg branego bez hgh. Następna kwestia to przy podwyższonym TSH spowodowanym braniem samego t3 nie będziesz się dobrze czuł ani dobrze wyglądał, będziesz płaski zapadnięty.
T3 nie powinno stosować się na oko i brać dawki według uznania, tylko prawidłowy schemat działania wygląda tak bierzemy hgh po 4-6tyg robimy badania na poziom TSH, jak jest w normie to nic nie kombinujemy, jak z niskie do dajemy t3 25-50mcg, po 2tyg robimy znowu badania na TSH czy wróciło do normy jak nie to dalej zwiększamy dawkę t3, jak jest za wysokie daleko ponad normę to zmniejszamy.

Dariusz po jakim czasie wchodzisz w ketoze?

Dj nigdy w tą kwestię, kiedy następuję ketoza po przejściu na tłuszcze nie zgłębiałem się, bo do niczego mi to nie potrzebne, a mam za dużo sprawa na głowię by sprawdzać czy np. po 48 albo72h jest ketoza, po prostu patrze na efekty, jak ich nie ma to coś koryguje w diecie albo treningu. Jak bardzo Cię ta kwestia nurtuje, to możesz kupić w aptece paski ketonowe i po przejściu na dietę ketogeniczą dokonywać pomiarów.

Dariusz powiedz mi czy w tłuszczówce można używać nabiału? Powiedzmy 200g tłustego na noc ?

Z twarogiem to przede wszystkim kwestia genetyki, jeden będzie jadł i nic go prawie nie podleje, zaś drugi trochę zje i napuchnie od razu, oraz kwestia na jaką wycinkę się nastawiasz bo jak na mega ostrą rzeźbę to nabiał odpada nawet przy korzystnych uwarunkowaniach genetycznych, a jak na wysportowaną sylwetkę z widocznymi mięśniami brzucha to myślę, jak nie masz mocnych tendencji do łapania fatu i nalewania wodą to jak zjesz od czasu do czasu trochę twarożku to tragedii zaraz nie będzie. Masz jeszcze do wyboru np. odzywkę białkowa, pierś z kurczaka czy indyka, makrele wędzoną, tuńczyka itd. Nie ma co się ograniczać tylko do jednego rodzaju pokarmów, bo wtedy dieta staje się monotonna i bardzo uciążliwa, co jest główną przyczyną odstępstw i podjadania, można jest zdrowo, z smakiem bez monotonni, ważne by ilość dostarczanych składników się zgadzała.