SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Misja 7% BF. Realia ?

temat działu:

Iron Horse Series

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 39516

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 69 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1625
WITAJCIE!!!


Przepraszam ze tyle się nie odzywałem ale jak ktoś wyżej domyślił się pochłonęła mnie nauka
(gwoli ścisłości, interna kończy się na piątym roku, a ja kończę szósty)





Moja walka stanęła na około 8% BF, jednak po początkowym spadku tłuszczu, gdy przez chwile trzymałem
mase mięśniową, zaczął się dramat ze spadkami.

CKD mnie wykończyło, przeszedłem więc na low carb i zwiększyłem białko do 4g na kg masy ciała
węglowodany dałem 1g na kg masy ciala a resztę stanowiły tłuszcze roślinne i zwierzęce
mięśnie zaczęły się"uwypuklać" byc bardziej wyraziste ale przestałem tracic smalec a miałem wrażenie że nawet znowu go nabieram.Frustracja była tak wielka ze myślałem nawet o diuretykach i rzeczywiście podjadłem troche. Woda zeszła drastycznie, pięknie wyszły kable i było widać
mięśnie brzucha jednak gdy tylko uzupełniałem płyny i jadłem węgle wszystko to szmaciało i doprowadzało mnie do depresji.

Poddalem się bo uznalem ze jest to błędne koło. Nie mam po prostu na to czasu w tej chwili
i jestem zdruzgotany porażką. Nie poddam się, będe robil kolejne podejscie ale obawiam się
że bez indywidualnego prowadzenia przez profesjonaliste nie podołam.

Wiedza medyczna czy bycie lekarzem, znajomość leków i dostep do nich nie daje super władzy nad organizmem, jest ogromna różnica pomiędzy wiedzą Akademicką a praktyką w kulturystyce nawet amatorskiej.

Tutaj doswiadczenie zdobywa się tak jak na klinikach w praktyce lekarskiej. Trzeba obserwowac swoje ciało, wiedziec jak reaguje. Biochemia i fizjologia w teorii jest troche inna niz w praktyce
oczywiście wszystkie procesy opisane w literaturze mają miejsce i można teorytycznie nimi zawładnąć jednak praktyka jest odmienna.

Poniosłem też ogromne koszta ponieważ dieta, suplementy, regeneracja kosztowały mnie pare tysięcy
złotych a stracilem może ze 2% BF. Psychicznie nie dałem rady, to nie chodzi o wytrzymałość
na sali i walki z ciężarami, nie dałem rady bo nie widziałem efektu a wkładam w to na prawde duzo poświęcenia.



Obawiam się że jedynym wyjsciem jest tak jak wspomnialem, albo indywidualny trening poprowadzony przez "starego wilka morskiego" albo alternatywa w postaci Hormonów Tarczycy
i Hormonu wzrostu, tylko będac amatorem musze zadać sobie pytanie czy warto.

Jestem trzeci tydzien na diecie zbilansowanej, nie bylem na siłowni prawie miesiąc powoli znowu mnie zalewa i choć wyglądu nie mam się co wstydzić bo jakaś tam rzeźba jest ,
jednak jestem *****sko niezadowolony i czuje się jak Don Kichot po walce z Wiatrakami.


Co najbardziej mnie dołuje to to, że będąc na diecie zbilansawonej, o dokładnie takim zapotrzebowaniu
kalorycznym jaki obecnie potrzebuje (mała intensywność, żyje jak przeciętny człowiek) czuje ze mnie zalewa.
Jestem na prawie ZEROWYM Bilansie kalorycznym. Dostarczam tyle ile spalam, bilans azotowy na pewno jest
dodatni bo spożywam około 1,5g białka (pełnowartościowego o kompletnym aminogramie) na kg masy ciała a przy niewielkich aktywności fizycznej i takiej podaży aminokwasów nie ma prawa wystąpic katabolizm (w teori?). Oznacza to że żeby dobrze wyglądać, non stop trzeba kombinować
z dietą i kręcić aeroby. Nie da sie dobrze wyglądać siedząc na dupie i jeżdząc na rowerze raz w tygodniu a na chwile obecną nie moge sobie na to pozwolić czasowo.

Nie jest to żalenie się z mojej strony i narzekanie na własną nieudolnośc czy niewiedze, jest to po prostu
pewnego rodzaju rozważanie nad tym co robię źle, i czego nie rozumiem.

Przepraszam jeśli zawiodłem ale jak pisałem wyżej...będzie kolejne podejście. Najprawdopodobniej od konca września. Na stażu będę miał dużo więcej pracy, co prawda będe musial przygotowywać się do LEPu jednak to juz inna nauka gdy nikt nie stoi nad tobą z batem. Psychika jest najważniejsza a w tym ostatnio nie jestem najlepszy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 179 Wiek 42 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9446
@Tannhauser: robiłeś jakieś fotki po zażyciu diuretyków?
Może rzeczywiście powinieneś zbudować najpierw solidną masę mięśniową i dopiero spróbować się rzeźbić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2237 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33857
oo wreszcie sie odezwales ;) wiec nie pozostaje nam nic innego jak czekac do nastepnej proby. Mimo wszystko napewno duzo wiedzy praktycznej zdobyles na tym nieudanym podejsciu. ,,Po Upadku wstane mocniejszy´´ pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 522 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2417
cały ten pomysł był chory wg mnie

nie dość że jeszcze przed redukcją wyglądałes jak anorektyk to jeszcze redukować ?? samobójstwo normalnie

aż sie boje co z ciebie zostało
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na loozie. Człowiek uczy się na błędach.

Teraz widzisz, że nie warto, bo po co? Taki stan rzeczy 6-7% smalcu utrzyma się przez tydzień, dwa? Potem sam widzisz, że wszystko wraca w szybkim tempie do poprzedniej rzeczywistości.

Końcówka redukcji, takiej strikte przed zawodami to głównie zabawa z gospodarką wodną organizmu i uwypuklenie mięśni, glikogenem.

Goście ze zdjęć z 7% bf mają taką formę tylko na tych fotkach :D

Ale znowu 10% bf to nie tragedia, daj spokój, ja nigdy tyle nie miałem nawet


Wygląd to nie wszystko, be cool...


skurvwiel pokaż fotkę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 98 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 834
Daj foty jak wygladasz!! Zobaczymy do czego doszles!

Bellatoris

Moj Dziennik
http://www.sfd.pl/Bellatoris/Dziennik_Treningowy_-_Sylwetka...-t420120.html
Stop trying controlling everything and just let go. Let go!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 485 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 26792
Bellatoris doszedłeś kurfa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 522 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2417
dudek, nie bede wstawiał dopóki nie bede sie miał czym pochwalić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1488 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 22239
A moze czas najwyzszy posluchac sie innych i przestac bawic sie w zbilansowana Dariusz pisal o tluszczowce tyle razy , ja powiem ze swojej strony ze skoro masz szlaki metaboliczne ustawione na tluszcze na cholere kombinujesz z ww? Ja jechalem poltora roku na tluszczach i uwazam ze to byl najlepszy wybor, teraz wycinam sie ale na skd, raz w tygodniu zapodaje tylko mala porcje ww zeby pobudzic tarczyce, palumbo wspominal o tym nie raz , i wszystko idzie jak trzeba, wlasnie wcinam mitotropin , po nim czeka juz na polce cytolean , na pewno bedzie bardzo ciekawie , masa na tluszczach jaka zrobilem w sezonie byla o wiele lepszej jakosci niz na ww , jasne ze troche sie podlalem tego nie unikniesz ale w porownaniu do ww to nie ma nawet co porownywac. Polecam stosowac sie do rad Dariusza , ja na tym wyszedlem bardzo dobrze, co do cisnien na ww typu slodkie frytki itd ustaja jesli wlasnie raz na tydzien zapodam miske owsianki. wlasnie koncze 7 tydzien redukcji.

www.theanimalrescuesite.com -zwierze tez czuje glod

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 109 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 40930
Tommy mozesz napisać ile b/t/w przyjełeś na tej tłuszczówce i ile kcal na +? I jak z siłą na takiej diecie?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie o witamine B12

Następny temat

do M.C-czym rozni sie w dzialaniu andrenalina od noradrenaliny?

WHEY premium