DZIENNIK Shinji77 - czyli kocie ruchy na barierkach %)

tak po prostu zobaczylem, ze jestes shinji77 i ladnie by bylo tak na przekor w wypisce dac 88 tak smiesznie by bylo.
nie no, pewnie, ty sie na tym znasz nie ja, to dla mnie jakas czarna magia te twoje kocie ruchy

Kurde, nie załapałem widać zmęczony tym dzisiejszym treningiem jestem . Od teraz mój trening nazywa się "kocie ruchy" i chvj!

Miałem jeszcze K2 opisać, znalazłem tylko opis książkowy więc może jakoś sobie to wyobrazisz - narazie aparat ma fajrant więc nie da rady nic nakręcić

"Do wykonania tego ćwiczenia będziesz potrzebował solidnego stołu lub biurka na wysokości około metra nad podłogą (ja robie na drabinie . Stopy opierają się na palcach na podłodze w odległości mniej więcej 130 cm od podpórki. Chwyć się krawędzi stołu i całkowicie zegnij ręce w łokciach (tak że głowa schowa się pod biurko) a następnie powróć do pozycji wyjściowej prostując ręce."

Tutaj pisze o metrze od podłogi ja już robie to ćwiczenie na szczeblu drabiny który jest 40 cm od podłoża . Im niżej tym trudniej .

no niezle, niezle. przeczytalem 2 razy, wyobrazilem sobie to i widze, ze tez pokrecone konkretnie

popros moderatora to zmieni ci nazwe dziennika
uciekam spac, do napisania!

Trzeba będzie tak zrobić

Do napisania
Tutaj taki smaczek w postaci różnych sylwetek ludzi którzy ukończyli tą metodę

http://s393.photobucket.com/albums/pp19/olivier-lafay/?action=view&current=Andy01.jpg 

Witam!

Po długiej przerwie muszę dać jakaś notkę. Od 2 dni mam trening w plecy bo z natłoku roboty nie mam czasu nawet zjeść porządnie a co dopiero poćwiczyć . Jutro już wszystko się wynormuje bo wreszcie będzie długo wyczekiwany luuuz .

Do tego moim zamiarem jest zacząć biegać bo kondycja mocno siada przez różne palące się rzeczy .

Zaczynam od 6-tygodniowego plany PUMY znalezionego na bieganie.pl

http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547

Muszę wrócić do 30 minut biegu bez zmęczenia, a że mieszkam w terenie górzystym to jest to dodatkowe obciążenie . I jeszcze jedna adnotacja urzedowa do wszystkich zainteresowanych (oczywiście jeżeli poza WPC jest ktoś taki ). Jeżeli tylko to bedzie możliwe to mój dziennik zostanie przeniesiony do "Treningu w domowych warunkach" bo tam chyba bardziej pasuje . Także żegnam stary dział i zaczynam grandzić w nowym .

No i po dzisiejszym treningu - szału nie ma bo ciężki tydzień za mną, ale ogólnie to jestem zadowolony z tego co udało mi się dzisiaj osiągnąć .

Dipsy - 2 x 18
Pompki niżej - 2 x 18
Podciąganie podchwytem - 1x 13 i 1x 7
Przysiady na jednej nodze - 10/10/10/10/10/10
Ćwierćskok - 9/9/9/9/9/9
K2 - 3x15
Mostek - 5 powtórzeń

Progresja we wszystkim - czyli jest git . Na następnym treningu chciałbym podbić w dipsach do 22/25 w pierwszej seri (zostaną mi jeszcze 3 treningi żeby dobić do 25+ w drugiej). To samo tyczy się pompek. Co do podciągania to w pierwszej seri chciałbym podbić do 15 a w drugiej do 10 . Jak po takiej przerwie w ćwiczeniu tej parti to i tak jestem bardzo zadowolony (przedtem zakres ruchu to było 2/3 teraz jest pełne całe podciągnięcie). Chciałbym pełnych podciągnięć w pierwszej seri zrobić 20 albo 25 w ostatnim dniu tego poziomu .

No i po kolejnym dniu treningu V poziomem. Odczucia ? Jak przyszedłem do sali gdzie temperatura wynosiła 3 stopnie to tak średnio chciało się ćwiczyć . Ale dałem rade ze wszystkim - chociaż nie zrobiłem wszytkiego co założyłem. Następnym razem zwiększe tylko liczbę powtórzeń w podciąganiu bo inaczej nie pójdzie (jednak pełny zakres ruchu a 2/3 to niebo a ziemia ).

Dipsy - 1x 21 1x 20
Pompki niżej - 2 x 20
Podciąganie podchwytem - 1x 10 i 1x 10
Przysiady na jednej nodze - 11/11/11/11/11/11
Ćwierćskok - 10/10/10/10/10/10
K2 - 3x15
Mostek - 5 powtórzeń

No i jedziesz chlopie, masz dojsc do tych 25 powtorzen w podciaganiu do konca poziomu
Powodzenia

Dam radę , po dzisiejszym dniu na desce czuje że moc mnie rozrywa .

A i jeszcze K2 miałem wstawić jak wygląda

http://efotek.pl/viewer.php?file=hdzvaer1v1rx0ec7acf.gif

A gdzie u Ciebie ćwiczenia na brzuch?