SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sztuki walki hartują charakter?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13450

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1410 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13811
"to nic go od treningów,oprócz siły wyższej i poważnej kontuzji nie odciągnie"

Nawet poważna kontuzja czasami nie odciągnie :)
Jak już ktoś załapie "bakcyla" to nawet w sytuacji gdzie nikt się na treningu nie pojawi to i tak zrobi trening tylko dla siebie.

Niebo woła, ziemia przyciąga.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 69 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 640
"Nie wiem czy ktoś już tu o tym pisał - jeśli tak to nie zauważyłem.
W chinach na treningu nie ma dyscypliny, oprócz bardzo krótkiej rozgrzewki ( jeśli w ogóle) każdy robi to co na jego etapie powinien."

Zgoda jeśli chodzi o trening dorosłych. Przy dzieciach jednak dyscyplina jest nawet z karami cielesnymi. Opieram się na tym co widzę w Yantai. Oczywiście zależy też kto prowadzi trening. Jedni tylko krzyczą a drudzy potrafią i ...
Co do hartowania napewno hartuje poranny trening w parku przy takiej temperaturze jak dzisiaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
Lee73 zgadzam się z Tobą w 100%.

Ja stawiam tezę taką: ludzie z natury silni, chętni do przeżywania ekstremalnych sytuacji, szukają zaspokojenia tych potrzeb w treningu SW. Czy ktoś kto jest z natury lękliwy, tchórzliwy i niechętny do wysiłku i uczciwej pracy, odnajdzie swoje miejsce w klubie SW? Mój temperament doskonale realizuje się w SW, ale ciężko by mi było odnaleźć się, np. w takich dyscyplinach jak biathlon czy piłka nożna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 691 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8789
ja troche opisze mniej tradycyjnie sprawe :P
wedlug mnie oczywiscie ze hartuje ducha noi cialo przedewszystkim po sparingach z kumplami jak rozmawilaem w szatni z nimi to wyszlo na jaw ze "jak ktos nie polubi dostawac po mordzie to nie ma sensu cwiczyc"
ja mialem ciezkie rozgrzewki (w zasadzie nigdy calej nie zrobilem) bo byla tak dobierana ze jak rener zauwazal ze robimy juz np. 90 na 100 pompek to na nastpenym treningu bylo do zrobienia 130 itd... bylo to troche irytujace ze cwiczac ponad rok nie mozna bylo wytrzymac rozgrzewki :D
latwo zauwazyc czy ktos sie zahartuje czy nie po ilosci ludiz na treningach na poczatku wysp swiezakow pozniej z miesiaca na miesiac ludzie sie wykruszaja takz e w maja/czerwcu zostaje tylko stara dobra gwardia :]
pozniej bylo tak ze jak trener zrobil lzejszy trening/sparingi to wszyscy czuli sie jacys nie spelnieni jakby nie trenowali bo nie czuli na koneic ze dostali porzadnie w kosc
noi charakterek sie zmienia tez niesamowiscie chyba kazdy trenujacy dluzej SW staje sie bardziej i bardziej opanowanym uwazam tak ze chyba kazdy juz przerabial ze mozna sie "naciac" ze z pozoru watle wygladajacy przeciwnik okazal sie zbyt silnym przeciwnikiem do pokonania

dodam tyle jeszcze ze wspolczesne sztuki walki roznia sie od tych tradycyjnych ze trener zdobywa szacunek z treningu na trening a nie jak w tradycyjnych trzeba mu sie klaniac od sameog poczatku po za tym w nowoczesnych czesto sie spotkalem z podejsciem jakiego nie moga miec nauczyciele mianowicie kazdy przychodzi bo CHCE a trener uczy jak CHCE i jak on uwaza za sluszne i np. wjezdza na ambicje czasem jadac z gory na dol swojego podopiecznego (o czym nie slyszlaem w tradycyjnych SW bo tradycja zabrania) co osobiscie uwazam za wlasciwe i niezbedne w niektorych sytuacjach

noi na koniec gdy dochodzi co do czego (obojetnie sparing/ring/...) osoby po nietradycyjnym nauczaniu sa raczej mocniej nastawione na zniszczenie zawdonika co zreszta sie slysze jak sie dopinguje zawodnikow od trenerow i kolegow texty w stylu "zabij go" :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
enshindojo Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 231 Wiek 56 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1587
Witam, moje przemyslenia do tematu. Gdy zaczynalem przygode z Kyokushin Karate mialem 16 lat, po trzech latach treningu z moim sensei i sempai trafilem jak prawie kazdy zdrowy chlopak nie bedacy na studiach w szeregi LWP ( dla mlodszych kolegow Ludowe Wojsko Polskie) a dokladniej do Marynarki Wojennej dla wielu byla to trauma, a ja myslalem sobie tak rzaden kapral mnie nie zlamie po treningach z sempai X. Bo przy nim oni to "betka" Dwa lata przebieglo i mysle ze pomogl mi w tym chart ducha,dyscyplina,wytrwalosc ktora zaszczepil we mnie czas spedzony w dojo.

Nie ma zlych uczniow, sa tylko zli nauczyciele!!!

One Road.....One Enshin!!!!
www.enshinkarate.co.uk 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 49 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14221
Dafeng - masz rację, i z dziećmi jest tak jak mówisz.
Trudno zresztą od dziecka wymagać samodyscypliny.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 290 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 918
przy wieloletniej praktyce charakter sie ksztaltuje jak najbardziej
i hart ducha.

EX FONTANA PURA ET HORDEUM DISTICHUM NUTANS ET HUMULUS LUPULUS BAVARICUS
NUNC EST BIBENDUM.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 698 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6661
Charakter wyrabia wszystko, co osiągnąć można poprzez ciężki trening oraz wyrzeczenia. Szeroko pojęte poświęcenie ku samodoskonaleniu. Nie ma różnicy czy będzie to scena martial arts, pływanie, piłka nożna, bądź też lekkoatletyka.Na każdej z tych płaszczyzn można wyrobić w sobie punktualność, pokorę, szacunek do przeciwnika, co ostatecznie powinno, choć nie zawsze tak się dzieje, przeradzać się w szacunek do człowieka jako takiego. Jednak wracając do meritum.Sztuki walki, bez znaczenia na jakiekolwiek wewnętrzne podziały są jednym z najdoskonalszych wynalazków ludzkiego umysłu, gdyż jak mało która dziedzina ludzkiej kondycji uczą walki z przeciwnikiem. Czy to na płaszczyźnie rywalizacji sportowej, czy wreszcie z naszym największym oponentem jakim jesteśmy my my sami i życie jako takie.Każda natomiast kropla pozostawiona na macie jest inwestycją ku temu żeby zawsze móc podnieść rzuconą nam przez los rękawicę.

Jest to mój pierwszy post na forum, także chciałem się również przywitać ze wszystkimi userami oraz całą ekipą sfd. Robicie tutaj naprawdę dobrą robotę. pozdrawiam.

The bigger they come. The harder they fall.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 69 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 640
"Trudno zresztą od dziecka wymagać samodyscypliny."

Fakt że trudno tego wymagać. ale byłem na treningu szkółki wushu zajęcia prowadziła kobieta i dzieci jej słuchały nie gadały nie rozrabiały. Kurczę aż jej zazdrościłem bo ja u siebie tak nie umiem zrobić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 49 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14221
Fakt że trudno tego wymagać. ale byłem na treningu szkółki wushu zajęcia prowadziła kobieta i dzieci jej słuchały nie gadały nie rozrabiały. Kurczę aż jej zazdrościłem bo ja u siebie tak nie umiem zrobić.

No musi kobieta mieć podejście do dzieci, albo im coś dosypuje do napojów (żartuję oczywiście). Osobiście nie widzę się w roli nauczyciela, a już dzieci w szczególności.

bujing yishi bu zhang yi zhi

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sparing Partner w lublinie

Następny temat

Joanna Jędrzejczyk - wywiad z najlepszą polską zawodniczką K-1!

forma lato