Pierwszy dzień w siłowni

Witam ;)
Zamierzam isc na siłownie, i jak to wyglada tam, co wziąść itp ? ;)
Jak sie wchdzi to sie wita z kazdym a jak ktos jest zajety cwiczeniami to wystarczy powiedziec mu "cześć"? ;)

Pozdrawiam ;)

przed pojsciem na silke bylem wystraszony, po dumny ze chodze. nikt sie nie gapil, nikt sie nie smial, kazdy robil swoje a jak trzeba bylo pomoc to pomogl.

Jakiś strój do ćwiczeń i to wszystko xDD na siłce oczywiście kulturka witamy się z każdym

Mozna tam liczyc na pomoc innych ? ;>
Bo ja pewnie 80% urządzen znajdujacych sie tam nie bede umial obsluzyc, gdyz nie mialem kontaktu z nimi ;)

nie boj sie nic


witaj sie z kim chcesz jesli czegos nie wiesz pytaj wiekszych koksow

kazdy ci tam pomoze i podpowie co i jak

pamiętacie swój pierwszy dzień na siłowni ?? Ja pamiętam, taki mały i wystraszony hehe.

najpierw ułóż sobie plan, zobacz na atlasie ćwiczen jak sie je wykonuje i dopiero potem idz na siłke, tylko nie bierz karteczek bo polewka będzie, raz koleś wpadł w rajtuzach i obcisłej bluzie , był taki chudy że przez nią było widać żebra, to jeszcze nie śmialiśmy ale jak wyciągnął książeczke z ćwiczeniami to juz brecha była

ja też pamiętam, robiłem klatke 20kg miałem założone razem z gryfem...

Zmieniony przez - chudy001 w dniu 2010-01-09 20:36:37

Hmm wlasnie tam ma byc trener wiec mam nadzieje ze pomoze mi z ulozeniem planu treningowego ;)
Zobaczymy ... lekkiego stracha mam ;) wkoncu nowe miejsce i pierwszy raz ;>

ehehe pamietam swoj pierwszy dzien to dawno bylo w lato pamietam 40kg 8 razy podnosilem a dzisiaj 92kg 9 razy i 100kg 3 razy

nic sie nie martw jak ty jestes spoko wobec innych to inni beda spoko wobec Ciebie;)

weź jakis strój,recznik zeby nie zostawić na przykład na ławce czy modlitewniku swojego potu;)

Z tym witaniem się z każdym nie przesadzajmy:p Jeśli to wiesza siłownia to kicha. Ja nie mam problemu, wchodząc do siebie do mordowni mówię: siema wszystkim a wychodząc narka trzymajcie się masy :D

jw, chudy ja miałem na początku karteczkę i nikt się nie śmiał, podczas 1 wizyty nigdy się nie wie co i jaki nie ma się co śmiać