Witam.
W ciągu 3 lata ćwiczeń zrobiłem ok. 11 cykli kreatynowych, średnio co 3 miesiące jeden 30 dniowy cykl. Przy 3 ostatnich cyklach pawie już nie czułem działania kreatyny. Wiec postanowiłem spróbować nowej kreatyny (pirogronian 5g w dni wolne od treningu) + kreatyna (mono 5g zaraz po treningu z 3g d-ribose). Podobno pirogronian działa o wiele lepiej od mono, nie wspominając już o d-ribose który polepsza jaj wchłanianie. Po 40 dniowym cyklu siła prawie mi nie poszła z masa tez kiepsko (wiem ze nie nabiera się wody), dieta była w porządku. Poszło mi 2 kg na wadze ale z powodu kontuzji musiałem zrobić 1,5 tyg przerwy i to 2 kg poleciało w dół.
Nie chodzi mi już o spadki po kreatynie ale zastanawiam się czy kreatyna jeszcze kiedyś na mnie zadziała, czy po prostu mój organizm jest już bardzo nią nasycony???
Przypominam ze 3 ostatnie cykle kreatynowe nie dały mi prawie żadnych efektów.
Proszę ekspertów o wypowiedzenie się w tej sprawie.
Pozdrawiam
SPIECHU
W ciągu 3 lata ćwiczeń zrobiłem ok. 11 cykli kreatynowych, średnio co 3 miesiące jeden 30 dniowy cykl. Przy 3 ostatnich cyklach pawie już nie czułem działania kreatyny. Wiec postanowiłem spróbować nowej kreatyny (pirogronian 5g w dni wolne od treningu) + kreatyna (mono 5g zaraz po treningu z 3g d-ribose). Podobno pirogronian działa o wiele lepiej od mono, nie wspominając już o d-ribose który polepsza jaj wchłanianie. Po 40 dniowym cyklu siła prawie mi nie poszła z masa tez kiepsko (wiem ze nie nabiera się wody), dieta była w porządku. Poszło mi 2 kg na wadze ale z powodu kontuzji musiałem zrobić 1,5 tyg przerwy i to 2 kg poleciało w dół.
Nie chodzi mi już o spadki po kreatynie ale zastanawiam się czy kreatyna jeszcze kiedyś na mnie zadziała, czy po prostu mój organizm jest już bardzo nią nasycony???
Przypominam ze 3 ostatnie cykle kreatynowe nie dały mi prawie żadnych efektów.
Proszę ekspertów o wypowiedzenie się w tej sprawie.
Pozdrawiam
SPIECHU
Pozdrawiam
SPIECHU