A moglem sie domyslic ze o miasto chodzi :P
Drugie danko wszamane za 2h do domu wpieprze 3 porobie cos i potem przzedtreinngowy i trening. WIeczorem dam wypiske z treningu.
Narazie czuje sie swietnie tylko ze nogi na******laja po wczoraj.
Mam strasznie chude nogi boje sie ze nie zbuduje ich katujac w 1 dniu FBW a w nietreningowym aeroby.
Zastanawiam sie czy po FBW w dni treningowe nie dodac 20 min biegu. A nietreningowy calkiej regeneracyjny.
3cia micha
morszczuk pieczony 60g
makrela wedzona 65g
marchew 200g
ogorek 100g
dodatkowo nieliczone kiwi.
Czuje ból zaraz poniżej miednicy na udzie. Na samej górze.
To nie zakwasy niewiem czy wczoraj biegajac sobie czegoś nie naciągłem. Spróboje zrobic pare przysiadów i odczekać o 16:30 siłowy (najwyzej sobie trening nóg daruje jak dalej będzie ból)
FBW
Nogi:
Przysiady ze sztanga na barkach 3s 12x40/10x45/8x50
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s 12x45/10x50/8x55
Klatka: Wyciskanie sztangi płasko 3s 12x45/10x50/8x55
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s 10x25/8x25 (brak progresu )
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 2s 10x25/8x25(2 dni temu bylo z 30kg ale ostatnie 3 powtórzenia oszukane.
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2s 10x30/8x35
łydki: Wziosy z obciążeniem 2s 2x MAX
brzuch: 2 serie na skosne i 4 na proste
W przyszłym tygodniu dołoże do wszystkich 2.5kg jak dam rade.
Tricepsy tylko zaczne od razu 5kg wiecej bo czuje ze moglbym duzo wiecej powtorzen przy 8kach
Jutro i pojutrze regeneracja
Zmieniony przez - hetman91 w dniu 2010-01-08 14:07:18
Zmieniony przez - hetman91 w dniu 2010-01-08 23:26:06