Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Chyba jasne, że jeśli mówi się o wymiarach i wadze, to porównuje się kulturystów o podobnym wzroście. Trudno, żeby jakiś kulturysta o wzroście 160 był cięższy i posiadał większse wymiary niż kulturysta o wzroście 180 cm. Takie porównanie nie ma sensu.
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Patriot,zmieniasz dosyć często opinie. Najpierw powiedziałeś cyt." ... ze plecy i trice to praktycznie wszyscy startujacy w mr olimpia maja wieksze ".W następnej swojej wypowiedzi twierdzisz cyt."...Tyle ze przy wzroscie 170 a prawie 190 biceps np 55 wyglada zupelnie inaczej".
Resumując jedna opinia zaprzecza drugiej.Chodzi ci o efekt wizualny czy o rzeczywiste rozmiary Arnolda w porównaniu do innych kulturystów? Polemizowałeś najpierw na temat wielkości pleców kwestionując wymiary Schwarzennegera mówiąc,że praktycznie wszyscy kulturyści startujący na Olympii są więksi.Podałem ci przykład,że nie jest tak jak twierdzisz to zrobiłeś dygresje w stosunku do wzrostu przedstawiając opinie w kwestii wizualności sylwetki.Zastanów się,więc o co ci chodzi o wymiary czy też o proporcje w stosunku do wzrostu danej osoby.
W kwestii dokładności to Arnold miał 188cm wzrostu i 56cm w obwodzie ramienia,a nie 55cm.Z kulturystów,których wymieniłem żaden nie posiada takiego obwodu bicepsa.Przykładowo Lee Priest ma 50cm podczas startu.
" certum est,quia impossible est"
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Iwojan,każde porównanie ma sens.Taki jest urok kulturystyki,że na scenie porównują się zawodnicy różnego wzrostu i różnej wagi.Na tym to wszystko polega,aby weryfikować swoje przygotowanie,genetykę na tle innych.W historii kulturystyki zwyciężali też mali zawodnicy tacy jak Momo Benaziza,a także wysocy jak Arnold.Tutaj wszystko się może zdarzyć,a więc takie porównania mają jak największy sens i są potrzebne.Jeśli uważasz,że to wszystko jest jednak pozbawione racjonalności to proponuję,abyś napisał do IFBB i zaproponował im wprowadzenie zmian w sędziowaniu,wprowadzenie kategorii wzrostowych,wagowych etc.
" certum est,quia impossible est"
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB
Szacuny
14
Napisanych postów
958
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17700
Arnold za najlepszych lat dysponował sylwetką która dziś wciąż zapiera dech, Coleman dysponuje dziś sylwetką która nie zapiera tchu. To mówi samo przez się.
Pozdrawiam!
Szacuny
0
Napisanych postów
150
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4399
Po obejrzeniu filu p.t. ,,Ronnie Coleman : Unbelivable" muszę stwierdzić że Ronnie zapiera dech, Arnold poprostu wyglądał jak ,,nadczłowiek'' a Ronnie nie wygląda jak człowiek i tym się różnią.
Szacuny
38
Napisanych postów
963
Wiek
32 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7445
A ja was sie zapytam...skad Wy bierzecie tego Ronnie Coleman : Unbelivable ??? Bo ja nigdzie znalezc niemoge heh...a wracając do tematu Arnold vs. Ronnie hmmm...Ronnie jest więkrzy ale...OJ JEST OGOLNIE TRAGICZNY...niema w nim nic ładnego...Arnold za to za czasów świetności był fenomenalny...prawie idealne proporcje do wzrostu, i to czego brakuje Ronniemu: Klasa, wielka klasa... Wczesniej ktos napisal ze gdyby Arnold teraz startowal (zalozmy ze startuje i ma 25 lat...) to by wyglądał inaczej...no i racja, tutaj WYDAJE MI SIE ze Ronnie szans by niemial gdyz Arnold dazyl do tego by byc najleprzym za wszelka cene...WYDAJE MI SIE ze by Ronniego pokonal...ale to tylko moje zdanie :) Pozdrawiam!