Prosion, spoko, to jest tylko twoje zdanie. Wiesz dlaczego sedziowie z IFBB wybieraja Colemana po raz kolejny na Mr. Olimpia? Dlatego, ze
kulturystyka schodzi na psy - mowa tu o najbardziej masywnych i kanciastych sportowcach <moim zdaniem niektorym naprawde brakuje proporcji i symetrii , przyjzyj sie dokladnie np. zdjeciom Guntera Schlierkampa - ,,uszczerbki" w miesniach sa wiodczne na pierwszy rzut oka>, wystepujacy kulturysci przescigaja sie w ,,lapaniu" masy zaniedbujac rzecz najwazniejsza , a mianowicie kulture wlasnego ciala. Czy sadzisz, ze kulturysta ze wzrostem 175 cm i wazacy przeszlo 125kg nie ma problemow w codziennych czynnosciach, problemow z poruszaniem sie, widziales kiedys Colemana w koszulce?? Wyglada jak grubas przez duze G , teraz pytanie , zy to jest estetyka ciala, symetria i jego kultura? wydaje mi sie ze nie...
Dochodzi do tego mnostwo innych spraw, Arnolda podziwia sie za cale jego zycie , wszystko co robil, to jest gosc z charyzmą, o Colemanie tego nie moge niestety powiedziec
Ruła musi być