Najman - Pudzian po walce - na spokojnie

Zgadzam się z tym, że jak ktoś chce wygrywać wszędzie to nie wygra nigdzie, Pudzian chyba za bardzo uwierzył, że może być obojętnie za co się weźmie najlepszy. Przecież już aktualnie Pudzian nie jest mistrzem Polski i Świata strongman po TZG, a co dopiero będzie teraz jak będzie tracił masę na mma i przybierał na strongman....

Pudzian może się wkręcić w mma tak że zrezygnuje na stałe z SM, kto wie.. na razie w ksw czekają nas jeszcze trzy walki, mam nadzieje że ściągną Uszola do KSW na walke z Mariuszem, Rafał chłopisko niesamowite 199cm i 130 kg, wtedy zobaczymy jak Mariusz radzi Sobie w MMA, bo Najman to był żaden przeciwnik.

http://www.pudzianfight.pl/index.php?news=125&lang=pl

następni rywale dla pudziana

Z tego co mi wiadomo Lesnar trenuje zapasy od kilkunastu lat, więc sprowadzanie jego umiejętności tylko do siły i agresji świadczy o nieznajomości tego zawodnika.

Teraz przez 2-3 miechy pewnie będą w kółko spekulacje kto dla Pudziana, tak naprawdę nie ma co do tego przykładać wagi, dziennikarzyny muszą miec o czym pisać

nowe info

http://www.pudzianfight.pl/index.php?news=128&lang=pl

sapp dla pudziana

To jakaś parodia, Pudzian z Lesnarem. Ciekaw jestem kto wymyśla te bzdury.

Wojtas87:
wlasnie po to sa te kategorie wagowe, zeby dac szanse tym co ich natura nie obdarzyla i zeby widziec jaki np. Penn jest super w porownaniu do "rownych fizycznie".
I sam fakt istnienia kategorii wagowych jest dowodem niepodwarzalnym na to, ze jednak duza roznica w wadze i wielka sila, wypacza rywalizacje.

Odies:
btw zawodnikow:
prawie, ze wszyscy zadodnicy MMA to wszechstronnie wyszkoleni goscie!
Tyle, ze kuzwa BROCK walczacy np. z Randym to jest kuzwa PRAWIE tak samo jak Penn albo Faber albo Diaz vs Rampage, Machida itd. Taka jest roznica wagowa ktora rozposciera sie z HW, a z takim atutem wagowym i silowym, spychane sa na dalsze miejsca pozostale atuty fighterow takie jak technika, doswiadczenie itd.

Brock nie jest zadna legenda, jest czlowiekiem, ktory pokazal nowy sposob zwyciezania, nowatorem w HW, kims kto wniosl cos zupelnie nowego.

Pudzian to Strongman, gosc ze zwierzeca sila, na niego nie beda dzialac pewne prawidlosci i jego ciosy beda rzadzic sie swoimi-nowymi regulami. Byc moze walka zawodnikow HW dysponujacych taka sila jak Pudzian konczylaby sie zawsze polamaniami ? A balachy nigdy by nie dzialaly? Nikt jeszcze nie widzial zawodnika z taka ogromna sila, to nie ciezarowiec, to RAW STRENGTH, wiec nie mozna gadac, ze ktos tam by go zlozyl, bo nikt tu (ja tez) nie widzial jak to sie sprawdzi. Narazie Oklinski i jego goscie z klubu, mowia, ze nie do wiary i na tej podstawie (na podstawie opin gosci, ktorzy mieli do czynienia z jego sila i ktorym polamal kosci) uwazam, ze Pudzian moze byc kims w MMA. Narazie walczyl z ciota, ale zycze mu takich samych spektakularnych wynikow w nastepnych, powazniejszych walkach i dalszyc opini ala Drwal "przeciez tak nei wygladaŁO MMA! :(" :>
P.S.
Wkurza mnie NAGŁA akceptacja Brocka "bo to swiatowej klast zapasnik"
Jak Pudzian sie wybije, to ci sami goscie beda pisac: "bo pudzian to swiatowej klasy karateka"

Brock jest czlowiekiem, ktory pokazal nowy sposob zwyciezania, nowatorem w HW, kims kto wniosl cos zupelnie nowego.

Co takiego mianowicie ?
siłę + masę + siostrę jak wcześniej pisałeś ?



Przepraszam Cię Astutus, ale wydaje mi się, że dyskusja z Tobą nie ma sensu. Poza burackim zachowaniem Lesnar nic do UFC, a tym bardziej MMA nie wniósł.

jego ciosy beda rzadzic sie swoimi-nowymi regulami
daj chłopie spokój...

Zmieniony przez - Odies w dniu 2009-12-15 16:39:38

Pożyjemy zobaczymy. Na razie ta walka nic nam nie mówi. To, ze Pudzian był *****sko silny to wiadomo, poczekajmy na lepszego zawodnika.