KoksikzBG/Dziennik treningowy/Per aspera ad astra...

16 październik 2009r.

1/Wznosy tułowia na ławce rzymskiej *20, *15
2/Martwy ciąg na prostych nogach 15*60kg, 15*80kg(serie rozgrzewkowe) 12*100kg, 10*110kg, 8*120kg
3/Podciąganie na drążku nachwytem szeroko *9, *8, *7
4/Wiosłowanie półsztangą 15*70kg, 12*80kg, 10*90kg
5/Przyciąganie w poziomie(chwyt neutralny) 15*72kg, 12*80kg, 10*88kg
6/Szrugsy ze sztangą trzymaną z tyłu 15*80kg, 15*90kg, 12*100kg,
7/Szrugsy ze sztangielkami 12*41kg, 10*41kg
1/Uginanie ze sztangą prostą 15*30kg, 12*40kg, 9*50kg
2/Uginanie ze sztangielką na modlitewniku 12*16kg, 10*18kg
3/Ugianie chwytem młotkowym na wyciągu(lina) 15*32kg, 10*40kg+5*32kg
Na treningu było ciężko... łapka lekko spompowana przy treningu pleców, potem jeszcze doyebana na całego przy bicu, a potem problem w szatni ze zdjęciem koszuli
Zima na całego, trening w dwóch koszulkach i bluzie, a człowiek ledwo co się poci
Miska trzymana według rozpiski, suple spożyte, a teraz czas na kąpiel

Dzisiaj piękna, śnieżna sobota, będąca dniem wolnym od treningu
Chcice miałem na słodkie dzisiaj, że szok, ale tylko sobie popatrzyłem na ciasta, ptasie mleczko i inne cukierki w spiżarce, no i zamknąłem drzwi myśląc "kurva, yebana micha"no ale cóż, żyje się dalej Za to zamiast standardowych cycków z ryżem dzisiaj miła odmiana



A o to wspaniały kabaczek faszerowany mielonym cycem z ryżem
Bez kitu, lepszy niż dzisiaj mi jeszcze nigdy nie wyszedł

No to kiedy zapraszasz na te pyszności ?

Wpadaj kiedy zechcesz Stu

poprawiłeś sylwetke od dawnego tematu z dziale zdjęcia

śledzę cały czas

zdrowia

Dzięki wielkie
I zapraszam częściej

18 październik 2009r.

1/Wyciskanie sztangi na skosie w górę 3*15*60kg
2/Przyciąganie drążka wyciągu do klatki 3*15*90kg
3/Unoszenie ramion w górę ze sztangielkami stojąc 3*15*12kg
4/Prostowanie ramion na wyciągu stojąc(lina) 3*15*45kg
5/Uginanie ramion ze sztangą stojąc 3*15*30kkg
6/Prostowanie nóg siedząc 3*15*50kg
7/Skłony na brzuch na wyciągu 3*15*60kg
Dzisiejszy trening... No coś wspaniałego wrzuciłem dzisiaj 2 miarki Superpumpa i to robi robotę Pompa i samopoczucie na treningu podobnne jak na teściu. Wyraźne skupienie i rozkojarzenie za razem, do tego agresja na treningu... Dla mnie wypas
M-stak chyba też już hula, wyraźnie poprawiona regeneracja, lepszy sen i jakby lepsze "ubicie" mięśni

otrzymawszy maila wklejam i nie ponosze odpowiedzialnosci

przez bana do 2013r. nie mogę prowadzić dalej dziennika treningowego i serdecznie środkowym palcem porzdrawiam moderatora FightOrDie

i koniec kariery

szkoda fajny dziennik był.