Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Volcandon. Mówiąc najprościej - chodzi o to, że przetworzenie np. 1 g białka w 1 g tłuszczu zużywa tyle samo energii lub więcej, ile zmagazynowane jest w tym jednym gramie tłuszczu. Magazynowanie białka w postaci tłuszczu jest więc tylko zjawiskiem teoretycznym, gdyż istnieje pakiet enzymów umożliwiających przemianę białka w tłuszcz, ale w praktyce - przemiana taka nie prowadzi w zysku energetycznego, czyli - w tym przypadku - przyrostu masy tkanki tłuszczowej.
Nie wiem, czy udało mi się to prosto wytłumaczyć?...
Szacuny
254
Napisanych postów
1169
Wiek
46 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
22317
Czyli dobra wiadomość dla będących np. na redukcji. Można obżerać się do woli i ile wlezie, aby tylko samym białkiem? Więc można spokojnie przekroczyć próg kaloryczny i być na dużym plusie, podbijając kalorie białkiem? Trochę tego nie rozumiem a i moja praktyka raczej temu przeczy. Rozumiem że trzeba uznać szkodliwość zbyt dużej podaży białka w diecie, cokolwiek znaczy "duża ilość", ale np: będąc na redukcji choćby i przez tydzień dać duży plus kaloryczny z białka to zaleje jak nic.
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Zależy - z czego pochodzi reszta kalorii. Pod koniec lat 80-tych - robienie formy startowej w kulturystyce samym białkiem (plus błonnik - salata, cykoria itp.) było bardzo modne. Sam często stosowałem tę metodę. Nie bardzo rozumiem - dlaczego Cię zalewa? Może zbyt dużo białka mlecznego, które może utrudniać wycinkę. Mówię to: i z teorii, i z praktyki, że nie ma możliwości nagromadzenia tkanki tłuszczowej - jedząc samo białko, jako źródło kalorii.
Szacuny
251
Napisanych postów
41358
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
126211
Czyli dobra wiadomość dla będących np. na redukcji. Można obżerać się do woli i ile wlezie, aby tylko samym białkiem? Więc można spokojnie przekroczyć próg kaloryczny i być na dużym plusie, podbijając kalorie białkiem?
a pomyslales moze o tym ze prog kaloryczny to jedynie pewne uogolnienie w przypadku tak duzej zmianey diety NIE bedzie mialo przelozenia na dotychczasowy ? :D
a o oddzialywaniu miedzy innymi makroskladnikami pisalem na poprzedniej stronie :D
Szacuny
254
Napisanych postów
1169
Wiek
46 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
22317
W moim życiu robiłem różne błędy żywieniowe, tak to już jest i pamiętam zdarzało mi się wskutek zbyt drastycznego obcięcia kcal na redukcji tzw. napady głodu. Potrafiłem wtedy w jednym posiłku spokojnie przekroczyć 200g białka (200g odżywki, plus pierś ponad 200g, plus wiejski) i to przed snem niestety, rano widać było efekt, do tego poty niemiłosierne.
Według jednak tego, że białko i tak się nie odkłada znika problem głodu na diecie redukcyjnej. Oczywiście cały czas pomijam sprawę zdrowotności na diecie wysoko białkowej.
Ale prawdę mówiąc coś mi tu nie gra z tym białkiem, jakoś nie mogę się przekonać.