Potrzebna porada specjalistów

Witam, od 1,5 roku trenuję Karate Kyokushin ,bardzo się zabrałem za treningi, nawet ustaliłem sobie plan treningowy, jednak prosił bym o ocenienie go:

Poniedziałek
06.00 Basen (przed szkołą)
15.00 Trening na rzeźbę
17.00 Trening na worku:
40 * (mawashi geri jodan) high kick w powietrze (na 2 strony)
1 minuta przerwy
150 * (mae geri) front kick (worek)
1 minuta przerwy
80 * (Hiza mawashi geri) round knee (worek)
1 minuta przerwy
80 * (Hiza geri) front knee (worek)
1 minuta przerwy
150 * (Mawashi geri czudan) middle kick (worek)
1 minuta przerwy
150 * (Mawashi geri Jodan) high kick (worek)
1 minuta przerwy
150 * (Mawashi geri Gedan) low kick (worek)

Wtorek
06.00 Biegi (interwały)
17.00 Trening w klubie KK (jeśli jest kata,w domu robię jeszcze walkę z cieniem)

Środa
16.00 Trening na rzeźbę
17.00 trening na worku (ten sam co w poniedziałek)
20.00 Basen (w klubie pływackim)

Czwartek
06.00 Rower
17.00 trening w klubie
(po treningu w zależności od zmęczenia ,robię trening na rzeźbę)

Piątek
07.00 Biegi (interwały)
16.00 trening na rzeźbę
19.00
-walka z cieniem 4*2 min (30 seuknd odpoczynku miedzy rundami)
-praca na worku 8*2 min(30 sekund między rundami)

Sobota
09.00 Basen (w klubie pływackim)
13.00 Trening siłowy
15.00 Trening w klubie (same sparingi) lub kihon z cieżarkami 2 kg


Niedziela
Odpoczynek

Dodam ,że Treningu nie zaczełem robić odrazu,stopniowo zwiększałem trudność, i narazie nic nie wskazuje na to by mój organizm miał nie wytrzymać (A co do godzin treningów ,uczę się ,więc trudno mi o lepsze godziny.
Proszę o wasze opinie ,i ewentualne rady,które na pewno mi sie przydzadzą Pozdrawiam



Zmieniony przez - Durielus w dniu 2009-09-02 23:11:25

Durielus : również jestem zdania, że przesadziłeś z intensywnością treningu jeśli nie trenujesz wyczynowo. Może zrób sobie co 3 dzień jeden dzień odpoczynku na regenerację, lepiej na tym wyjdziesz. Jeśli masz jeszcze siłę by ćwiczyć po treningu, to albo jesteś T-1000 albo nie dajesz z siebie wszystkiego na treningu . Wystarczą Ci poranne biegi i streching, zamiennie basen. Co 2-3 dni trening siłowy i do tego normalny trening w klubie. MarKosTSD mądrze prawi, albo się szybko zajedziesz albo doprowadzisz do kontuzji .



Zmieniony przez - buczah w dniu 2009-09-05 19:29:05

nie znam się na planach treningowych, wygląda w miare ok. natomiast w zwiazku z tym ze zaczales dopiero 1,5 roku temu to musisz bardzo uważać tak intensywnie trenując nogi.

o długiej rozgrzewce każdej partii nie muszę chyba mówić. Kiedy kopiesz w worek czy to w powietrze na początku rób to wolniej i zwróć dużą uwagę na technikę, ponieważ to jest czas kiedy nabierasz nawyki, lepiej żeby były dobre jeśli chcesz poprawić kopnięcia to obserwuj cały czas swoją technikę i staraj się kopać dokładniej, z lepszą pracą ciała i wyżej(jesli na jodan) niż robisz to naturalnie, może to być dla Ciebie niekomfortowe na początku. Można kopać tysiące razy ale jeśli robi się to w ten sam słaby technicznie sposób, niewiele się zmieni.

btw trenuje kyoka od ok 9 lat

Jak wygląda Twój "trening na rzeźbę"?

Eto Stary! z takim planem to na pewno będziesz niósł znicz olimpijski i pewnie weźmiesz udział w olimpiadzie. Tak trzymać!

Jak wygląda Twój "trening na rzeźbę"?

marmur, młotek i dłuto

Jestem ,bardziej "technikiem", niż "kafarem" ,z techniką nie mam problemów, jedyne co mnie gubi w karate to półdystans,ale to odrobię z czasem
Rozgrzewkę robię zawsze przed treningiem.
Z rozciągnięciem też nie mam problemów, robię nawet szpagat (sznurek)


Mój trening na rzeźbę:
skakanka-3*3 minuty
30 pompek
jumping w miejscu-3*2 minuty
30 pompek
30 przysiadów (z 20 kg)
30 pompek
bieg bokserski 3 minuty (20 sekund spokojnie, i 10 sekund 100%,tak wkółko)
30 podciągnieć
Brzuszki do oporu...


Nazwałem go trening na rzeźbę, bo naprawdę mi pomógł.

PS.Nie mam żadnej diety, moja waga to 67 kg

No to zainteresuj się odpowiednią dietą. Widzę, że grzbietu nie robisz, bez sensu.

Rzeczywiście plecy trochę zaniedbałem,ale miałem w planach włączyć jakiś trening na plecy.
Jednak mogę jedynie wykorzystać hantelki(5-20 kg), i drążek.
Czasami robię pociągnięcia (nachwyt wąsko, szeroko, i podchwytem).
Trochę poszukałem treningów na plecy, jednak jest ich za dużo ,i nie wiem które wybrać. Może moglibyście mi doradzić?

Do brzuszków dorzuć odginanie do tyłu w leżeniu na brzuchu.

Możesz się podciągać nachwytem "pod kark" czyli łapiesz drążek dość szeroko i z nachyloną głową w dół dotykać karkiem drążka... Mam pytanko ile masz lat, oraz ile razy się podciągałeś jak miałeś około 13-15 lat?

lepszym rozwiązaniem będzie robienie tego na siłce na przyrządzie/stojaku/jak-zwał-tak-zwał przeznaczonym do takich ćwiczeń. zakres ruchu jest większy i bezpieczniejszy, nie przeciąża się kręgosłupa wyginając go w nienaturalny sposób.