Rzeczywiście przy roztrenowaniu to ma sens, tylko nie wiem, czy ma też sens dochodzenie tak długo do ciężaru maksymalnego z poprzedniego cyklu. Nie chcę polemizować z mądrzejszymi i z badaniami, tylko zastanawiam się, czy rzeczywiście ta adaptacja do podnoszenia więcej po roztrenowaniu trwa tak długo.
Rzeczywiście przy roztrenowaniu to ma sens, tylko nie wiem, czy ma też sens dochodzenie tak długo do ciężaru maksymalnego z poprzedniego cyklu. Nie chcę polemizować z mądrzejszymi i z badaniami, tylko zastanawiam się, czy rzeczywiście ta adaptacja do podnoszenia więcej po roztrenowaniu trwa tak długo.
A w normalnych treningach to co ile dodajesz ciezar po wielu latach targania zelastwa? Bardzo wolno albo wcale. W koncu kiedys progres sie konczy.
W HST dzieki SD dodajesz stale co trening 5% bo zaczynasz od nizszej poprzeczki.
A dzieki celowej przerwie miesnie reaguja nawet na mniejsze obciazenie.
Zeby sie nie przyzwyczaily co trwa zwykle ok 2 tygodni dodajesz co trening 5 %.
Nie rozumiem czego nie rozumiesz?
Tu nie chodzi o zwiekszanie obciazenia co cykl tylko stala progresje po roztrenowaniu.
Ciezary jako takie nie maja znaczenia. Znaczenie ma tylko progresja. Wiec mozesz cwiczyc z mniejszymi ciezarami i tez miesnie beda rosly.
Zmieniony przez - kilobb w dniu 2009-08-07 16:01:40
Rozumiem, że można zmieniać kąty poszczególnych ćwiczeń (np. w przysiadach nogi szerzej lub węziej, klatka skos w dół itd.) w zależności od strony, od której chce się zaatakować mięśnie?
Nie przekonuje mnie ilość serii (robiłem w swoim życiu ok. 1,5 roku FBW), ale widocznie muszę spróbować. Już wiem, za co się wezmę na jesieni
Dzięki!
Liczba serii mniej wazna jest. Najwazniejsze SD, progresja i duza czestotliwosc.
wycisk sztangi/hantelek plaska
wycisk hantelek/sztangi skos
wioslowanie
podciaganie
wycisk zza glowy
wycisk spzred glowy
uginania rak hantelkami z supinacja nadgarstka
uginanie rak ze sztanga
dips lub wyciskanie francuskie
4 dzien na silowni w tygodniu planuje robic jeszcze nogi, kaptury,brzuch :)
Moze byc?
przysiad/MC
dips
podciaganie
wycisk sztangi skos
wioslo ( w dzien co nie ma MC)
wycisk na barki
nic wiecej nie potrzeba, dzie nie ma sensu
Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html
Przysiady ze sztangą z przodu // MC
WL mały skos w górę
Wiosłowanie (zastanawiam się czy podchwytem, nachwytem, czy na zmianę)
Wyciskanie hantli na barki
Uginanie ramion z hantlami z supinacją
Wyciskanie francuskie hantla jednorącz
+ coś na brzuch, zastanawiam się co, bo nie mam do dyspozycji drążka. Łydki chyba wepcham gdzieś np. do przysiadu na serię łączoną.
Jakie są wasze zdania?
P.S
Wiem, że można krócej, ale celowo dodaje ćwiczenia na biceps, triceps, brzuch. Do tego nie mam drążka, ani poręczy (ani stabilnych krzeseł w domu )
Pozdro.
Co ewentualnie możnaby dać zamiast MC? bo możliwe, że mi obciążenia nie styknie
Zmieniony przez - Qubas91 w dniu 2009-08-27 09:35:13
wiosło - tu każdy robi różnie. Ja bym się skupił na 1 chwycie. Np. podchwyt.
co do mc - albo dokupisz kg albo będziesz z zapasem powt. robił i git
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
W takim razie wiosło będę jechał podchwytem, a MC póki co będe robił z zapasem