jeśli kolega dobrze podpowiada, to rób low carba, tylko taką łagodniejszą wersję - do każdego posiłku mnóstwo warzyw i to one powinny być głównym źródłem węgli, węgle masz też w orzechach i awokado i nie baw się w niełączenie różnych rodzajów białek, bo to już przegięcie, czyli łącz te orzechy z jajami, mięsem, itp. ja jeszcze jem na noc
twaróg chudy z bardzo niską zawartością laktozy, na mnie działa dobrze. tłuszcze tylko nienasycone, mieszaj z białkiem, tylko dodaj dużo warzyw, jeśli już chcesz węgle to w postaci kasz, płatków owsianych, makaronów pełnoz. i ryżu, wtedy chyba możesz dodać jakąś maślankę, czy kefir, bo one są chyba neutralne - ja narazie takich posiłków nie robię, bo się miotam, niby powinno być w każdym posiłku pełnowartościowe białko, a tego w kefirze jest mało...
no i tu problem jest. dlatego mówię, lepszy low carb. ja się na takiej diecie super czuję, tylko trzeba naprawdę dużo warzyw jeść, żeby nie zakwasić organizmu (wiem, co mówię). mam nadzieję, że coś pomogłam