poszukiwanie mentora :-)

o to plan na dzisiaj:
Śniadanie: 9.00 (B-16,T-7,W-45) 311 kcal
mleko spożywcze 0,5%tłuszczu(200ml)
płatki owsiane (40 gram)
jajo kurze (60 gram)
sok pomarańczowy (100ml)

II POSIŁEK 11.30 (B-14,T-10,W-18) 238kcal
serek wiejski (100gram)
jabłko(140gram)
oliwa z oliwek (5 gram)
ser tylżycki pełnotłusty (10gram)

III POSIŁEK 14.30 (B-32,T-19,W-19) 375 kcal
śledź świeży (150gram)
pomidor (80gram)
ogórek (100gram)
jogurt naturalny 2% tłuszczu (125gram)
grejpfrut (100gram)

IV posiłek 17.30 (B-15,T-10-W-4) 185kcal
serek wiejski (100 gram)
jajo kurze (60 gram)
oliwa z oliwek (5gram)

V kolacja 21.00 (B-20,T-1,W-4) 99 kcal
ser twarogowy chudy(100gram)

jakby co proszę nie krzyczec, staralam się

do wody wyciskam cytrynki od razu lepiej smakuje
aha i jeszcze pytanie co do czerwonej herbaty czy są jakieś ograniczenia?
Bo moglabym ja pic bez umiaru

hej. odrobinke lepiej
widze, ze bialka juz jest odpowiednia ilosc, ale poza sledziem czerpiesz je tylko z nabialu, chyba za duzo go jak na radukcje wg mnie. mleko, jogurty, 2x serek wiejski i na koniec twarog.
jesli chodzi o wegle to wczoraj porwalas sie na 150g kaszy, a dzis jedynym zrodlem sa platki owsiane 40g, wiem ze nazbieralo sie z warzyw i innych cienkich zrodel prawie 100g, ale to i tak mniej niz 2/3 twojego zapotrzebowania na wegle(150g).
tluszczu jest ciut za malo. zrodla to sledz, jajko i nabial, oliwa z oliwek. jak zamienisz innego dnia sledzia na kurczaka, to bedziesz mogla dac jeszcze jedna porcje oliwki smialo, poza tym dawaj chociaz lyzeczke 5g do tego twarogu przed snem. no i tak jak wczoraj zapowiedzialas kupilas twarog chudy, a tyle razy sie mowi, ze poltlusty lepszy bo mniej przetworzony, ale to nic, na razie jedz ten, spoko pamietaj tez zeby dosypac troszke orzechow wloskich do jednego z posilkow, najlepiej do sniadanka. 20g to taka mala garstka, nie powiem ile sztuk.
jest wiele zrodel bialka, wegli i tluszczu. wczoraj zrazilas sie do kaszy, ale pamietaj, ze mozesz zjesc ryz brazowy, grubszy makaron(durum czy jak on tam sie nazywal...ja nie jem wiec nie pamietam ). ilosc 50g ryzu jest wystarzajaca, w polaczeniu z kurczakiem np 100g, lyzka oliwy i duza iloscia warzyw to jak dla ciebie wielka porcja.
no, a bialko czerpiemy tez z wolowinki, swiezych tlustych ryb to i tluszcze urozmaicisz i bedzie zdrowiej.
to tyle bo zaczynam chyba tracic watek w tej pomieszanej wypowiedzi hehe, pozdro

Zmieniony przez - mengele88 w dniu 2009-08-13 10:08:22

Śniadanie: 9.00 (B-16,T-7,W-45) 311 kcal
bardzo ladnie jesli to jest posilek okolotreningowy, wtedy OK,

tutaj chyba bedzie rowerek albo inny sport

II POSIŁEK 11.30 (B-14,T-10,W-18) 238kcal
bardzo ladnie,

III POSIŁEK 14.30 (B-32,T-19,W-19) 375 kcal
zamiast slonego sledzia lepiej inne rybki (sledz moze byc od czas do czasu dla odmiany), a takze piers z kurczaka, brakuje jakiejs kaszy - niechec do kaszy? Moze byc gryka, lub kazda inna. Zamiast kaszy mozna czasem gotowane ziarna zboz.
makaron aldente ale tez bym nie naduzywal na redukcji.
generalnie na redukcji lepiej kasze,ziarna zboz, ryz brazowy nie luskany niz ryz bialy, makaron albo ziemniaki.
Pomidor i ogorek w jednym posilku sa niewskazane, bo nawzajem eliminuja swoje pozytywne dzialanie (antyoksydacyjne i vitaminy C),

IV posiłek 17.30 (B-15,T-10-W-4) 185kcal
wiecej zdrowego tluszcu , moze byc 10g oliwy z oliwek
albo olej z orzecha wloskiego, lub orzechy wloskie, oliwki.

V kolacja 21.00 (B-20,T-1,W-4) 99 kcal
Bardzo ladnie, jakby ci brakowalo tluszczu w ciagu dnia to dobrze dodac nieco oliwy - 5-10g.

Generalnie w trakcie redukcji lepiej wiecej tluszcu a mniej wegli, wegle jesli juz duzo to najlepiej w okolicach treningu.
Twoja dieta jest juz niezla - male korekty i bedzie bdb.
Jakbys miala objawy niedoboru weglowodanow to zawsze warto lyzeczke miodu do buzi i od razu przechodzi. Wtedy nieco zwiekszyc ilosc wegli w ciagu dnia, zwlaszcza w okolicach okolotreningowych. Tyjemy nie od tluszczu, tylko od nadmiaru weglowodanow i bilansu kcal.

Przygtuj sobie wiele zestawow dziennych posilkow i zmieniaj cyklicznie wg smaku, zapotrzebowania i zawartosci lodowki.
Przy redukcji nie ma nic gorszego niz nuda w odzywianiu.
Jesli z dieta bedzie ci ciezko to mozesz sobie wybrac jeden dzien, np sobote i powiedziec sobie ze w Sobote do g 16-stej jem to na co mam ochote - oczywiscie w umiarkkowanych ilosciach a nie 1kg sernika . Takie podejscie troche spowolni osiagniecie efektu, ale daje pewien luz psychiczny i wspiera wytrwalosc.

O ktorej jest trening - nadal na czczo? Odradzam bo spalisz miesnie i bedziesz miala gorszy bilans energetyczny (miesnie zuzywaja energie, tluszcz nie). Jesli z rana to lepiej pomiedzy 1 i 2gim posilkiem.

W trakcie redukcji polecana jest woda mineralna i herbata zielona, inne raczej nie. Wcale nie znaczy ze nie mozesz pic innej, ale umiar wskazany.

Trenuj aeroby a za ok miesiaca mozesz zastanowic sie nad 1x w tygodniu HIIT oraz a6w.

wszystkiego najlepszego zpiekiel.

Oby ci waga i obwody spadaly albo rosly tak jak sobie tego zyczysz, i zeby ci wysylanie zdjec latwiej przychodzilo .

Dzięki
to juz 21 latek kurde kiedy to zlecialo,
moja nieboecnosc w ostatnich dniach byla spowodowana urodzinami, ale nie moimi, a malzonka tak sie zlozylo ze on ma 14

mam pytanko, czy taki przyrzad jak motylek/agrafka przyniesie jakies rezultaty w postaci zgrabniejszych ud? chodzi mi konkretnie o wewnetrzna strone ud no i o te przeklete ramiona a raczej ich dolna część? ile powtorzen wykonywac ile serii i jak to zjesc
dzisiaj zamowie sobie pulsometr, bo komicznie to wyglada jak smigam na rowerze i licze te uderzenia, przez to zwalniam i cale tetno spada

zapas ryby zakupiony panga moze byc? najbardziej mi podchodzi
no i wolowinki na caly tydzien nie zabraknie

zdjecia...

zdjecia zdjecia mloda
sto lat i w ogole powodzenia zycze teraz musisz ostro tyrac po takiej ilosci alkoholu hehe
a propos agrafki kiedys w takiej starej ksiazce kulturystyka widzialem cwiczenie na wuda. siadasz naprzeciw swojego faceta i on swoimi udami czytez kolanami stara sie "zamknac" twoje a ty starasz sie je rozchylic, i w druga strone tak samo, takie cwiczenie z partnerem, ktore zbliza:D
pozdro

mengele88: z zona to chyba jakas lekka perwersja, no chyba ze sie niewiele ponad 20 lat, to co innego. Ale teraz powaznie, mysle ze takie cwiczenie ma jedna wade..Szybko sie przechodzi do koelejnego cwiczenia.

no tak, ale to zaleta, w koncu po kazdym silowym treningu nalezy wykonac aeroby

co za upraciuchy!
sami tego chcieliscie