te foty to moje utrapienie, normalnie nie ma kiedy
a sama chetnie bym porownala kurcze czas sie zmobilizowac
waga z dzisiaj 54,6kg
troche sie obijalam przez ost tydzien, ale to wina szkolen do pracy
od jutra zaczynam bede przyczyniala sie do produkcji samochodzikowniestety poki nie skoncze studiow (lipiec) nie mam co liczyc na lepsza posadke
ale jak to mowia nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo jest to praca w ciaglym ruchu wiec na pewno kg rusza z kopyta
jak moj M wroci z pracki to bede go molestowala o cykniecie fotek