*** O Panierce To Jest Saga Spamers Squad Wam Ją Przedstawia %-) SPAM nr 4 ***

no jak moga tak samo mocno bic,skoro w USA na glebie co najwyzej dostaniesz G&p,a w Japoni stompami i socerami przekopia Ci twarz.Wlasnie chodzi o to,ze majac inne zasady masz inne mozliwosci uderzania,wiec bym nie powiedzial ze tak samo mocno uderzaja. Innymi slowy sprobuj przyjac pare kolan na glebie, miec podeptana glowe,a sprobuj przyjac lokcia,czy nawet hamera i wtedy zaskoczenie nie wiem czy dotrze zenitu,ale Ty powinienes

ty gosciu ale mi chodzi o stójke bez napinki ta ??

ale gdzie ja Ci sie tu napinam?
W stojce jak najbardziej ciosy bardzo podobne (w dystansie minimalnie inaczej ze wzgledu na lokcie w octagonie). Po prostu jak mowiles o uderzeniach w MMA,to myslalem ze masz na mysli stojke i parter bo jak by nie patrzec pojedynek sie toczy w obu plaszczyznach.

Można lubić MMA, bądz też nie, ale jedno trzeba przyznać. Praktycznie każdy jednostylowiec, obojętnie jakim byłby masterem of world nie ma tam wielkich szans na sukces. Szanuje bardzo bokserów ale mam świadomość że typowy bokser, nawet najlepszy na ziemi nie zostanie mistrzem UFC. Zasady są jednak najbliższe prawom ulicy, po prostu najwięcej można, dlatego czy chcemy czy nie, jednak tam walczą najlepsi z najlepszych (przekonałem się o tym dosyć niedawno ) Lesnar nie ma cudownego stylu ale jak widze ostatnie jego walki to obawiam się że długo go nikt nie powstrzyma. Jeśli chodzi o Pudzian vs Najman, to nie zdziwcie się jak "crazy horse" wygra Najman jest zwykłym średniakiem, jeśli chodzi o zawodostwo, jednak te kilka walk miał, może być lepiej przygotowany psychicznie. Poza tym Najman tak naprawdę nie ma nic do stracenia, wygra czy przegra i tak będą o nim gadać. Pudzian może nie wytrzymać napięcia:"Jak przegram to cała Polska będzie mieć ze mnie beke", tak może pomyśleć. Jaki ten kraj jest okropny

torpedo co mi się nie podoba w MMA? Chociażby bicie leżącego. Także właśnie to, że dużo można, w pewnych sferach zdecydowanie za dużo (przykładowo deptanie po głowie gościa który już jest praktycznie nieprzytomny). Wolę walkę fair, wiem nie do końca można tak powiedzieć, ale nie wiedziałem jakiego słowa użyć. Poza tym fakt, źle się wyraziłem, to nie jest tak, że nie lubię MMA, bo każdy sport walki lubię, od tradycyjnych przez grappling do uderzanych, ale akurat MMA podoba mi się najmniej.

Rozumiem Twoj sposob myslenia,bo na poczatku tez taki mialem. Duzo robi sama wyobraznia i swego czasu nagonka pismakow. Nie ma tak,ze ktos jest polprzytomny i dostaje baty (chyba ze sedzia zaspi). Pomysl jednak z drugiej strony. Ze wzgledow zdrowotnych- w stojkowych zbierasz czasem i trzy powazne gleby i walczysz w zamroczeniu.Wszystko jeszcze na glowe. Tam dostajesz raz i masz spokoj- ze sie tak glupio troche wyraze. Nastepna sprawa,to z tym bezbronnym gosciem na ziemi wcale nie jest tak zle- mega trudno ubic na ziemi. Przechwycenie nogi i po ptokach. Sam wole walczyc na ziemi z kims kto jest ode mnie duzo ciezszy i wole nawet z plecow. Czuje sie tam bezpieczniej niz w stojce.
Absolutnie nie probuje Cie przekonac do MMA. Po prostu moim zdaniem duzo rzeczy jest wyolbrzymionych. Oczywiscie zdarzaja sie tez przykre sytuacje,ale to w kazdym sporcie sie takie zdarzaja

Wiem wiem, z tym biciem na ziemi nie chodzi mi o to, że jeden jest bezbronny, bo wiadomo sytuacje się odwracają. Po prostu w ogóle nie toleruję bicia na ziemi, bo wiadomo, grappling to co innego. I wiem też, że niejednokrotnie przykładowo boks jest groźniejszy niż MMA, jednak mam jakąś barierę co do tego. Po prostu wolę style bardziej tradycjonalne jak boks czy kickboxing, czy chociażby karate. Od MMA odpycha mnie także właśnie to, że jest to walka zbliżona najbardziej do tej ulicznej, którą się brzydzę. Ale jak mam okazję to oczywiście oglądam bo uwielbiam wszelkiego rodzaju SW.

Zmieniony przez - rendan w dniu 2009-08-17 15:12:12

WBC22 skończ pier*olić głupoty bo co jak co ale Pudzian po calym swiecie jezdził i startowal w zawodach a to chyba tez jest trema qr**
albo ten caly taniec z gwiazdami wtedy tez "beka" ?! myślisz ze teraz się pospina jakby pierwszy raz w tv był?

torpedo, mnie sie nie podoba właśnie to tzw "kopanie leżącego" jak czasem oglądam jak typ leży na ziemi, a drugi wskakuje na niego z piąchą, to naprawde wygląda jak "dobijcie go, niech sie nie męczy" - a sędzia nie reaguje, bo "takie są zasady"
za dużo wolno po prostu
z rzeczy, których już miałabym sie czepić na siłe - to rękawice takie małe... naprawde można komuś zrobić z dvpy jesień średniowiecza



offtop: a w ogóle to macie dzieci:

Dzięki Lady, pocieszyłaś mnie.

Swoją drogą Lady świetnie ukazała to o co mi chodzi, w kilku słowach.

Zmieniony przez - rendan w dniu 2009-08-17 15:44:51