50kg do redukcji?

Ach zapomniałem dodać, spożywaj dużo białka zwierzęcego + roślinnego
-> mięso -> pierś z kurczaka może być gotowana, albo kup sobie w markecie taki chiński wok (ja ostatnio kupiłem za 10 zł ! i śmiga jak burza, heh) i na nim sobie rób tego kurczaka
-> jedz nabiał, głównie skup się na twarogu, ja zawsze jak jem twaróg to sobie myślę, że jem batona białkowego, heh.
-> warzywa też zawierają białko, jednak pamiętaj, że bez mięsa nie zbudujesz silnego organizmu.

Jeśli chcesz coś osiągnąć w tym sporcie (każdym innym zresztą też) to zacznij interesować się kuchnią, naucz się gotować, przyrządzaj posiłki z mamą, jeśli ona gotuje średnio to uczcie się razem ;)

Kurde przypomniały mi się czasy liceum i micha żarcia w torbie, aż się łezka w oku kręci ;p

mac1: a co z indykiem, wolowina, cielecina i swiezymi rybami?
z nabialem na redukcji lepiej nie przesadzac, twarog jest ok, ale wyrazenie jedz nabial moze zasugerowac, ze jogurty 0% tez sa ok.
z bialkiem z warzyw bym nie przesadzal bo chlopak pomysli, ze jak je duzo warzyw to lepiej ograniczyc miecho.
nie podwazam twojej wypowiedz, tylko to, ze my wiemy co miales na mysli nie znaczy, ze chlopak w wieku 16 lat tez to odrazu zrozumie;) pozdro

malolatkor, przestan sie mazac. co w tym trudnego kolego, poczytaj i jedziesz z dieta. nie wiesz co jesc?
jaja, twarog, kurczak/indyk/wolowina/cielecina/swieze ryby; ryz brazowy/kasze/platki owsiane/ciemne pieczywo; oliwa z oliwek/olej lniany/orzechy wloskie; duzo warzyw. juz wiesz. kiedy jesc? bialko i tluszcz w kazdym posilku, w sniadaniu i okolotreningowych dodajesz wegle, w potreningowym wywalasz tluszcz i warzywa czyli jesz sam ryz z kurczakiem np.
wiesz juz co jesc, jak i kiedy wiec jak nie wstwisz dzis chociaz propozycji diety to jestes len i tyle. nie wiesz jak? czytaj, przegladaj dzienniji innych, popatrz jak w praktyce wyglada ukladanie jadlospisu, mozesz zajrzec do mnie w link na dole wypowiedz albo gdziekolwiek, bierz sie za siebie chlopie.
silka zakonczona aerobami 3 razy w tygodniu, w nietreningowe, ruszasz sie ile dasz rade, tyle, powodzenia i pozdro

Zmieniony przez - mengele88 w dniu 2009-08-15 11:11:05

Oczywiście, pisząc nabiał przed oczami mam twaróg

Moje kilka słów ma być jedynie zalążkiem wiedzy o żywieniu, wszystko właściwie jest już na forum, jednak musimy trochę Młodego pokierować.
Podstawą diety przy budowaniu masy mięśniowej musi być mięso, wiadomo, że im bardziej urozmaicone tym lepiej, jednak myślę, że w początkowej fazie wystarczy przerzucenie się głównie na kuraka, gdyż wiadomo jest on powszechnie dostępny i tani.

Heh poza tym ja twierdzę, że nabiał jest zawsze ok, niezależnie od celu treningu

dzieki wszystkim

zapisuje sie na silke gdzie jest trener
a tak wgl moj kolega( z widzenia) tez ktory byl bardzoo gruby.. chodzi na silownie juz rok i uzywa jakis odzywek na szybkie pocenie sie znacie cos?

przy takiej masie nawet niewielki ruch sprawia, ze sie pocisz duzo duzo, nie potrzeba ci nic takiego. nie ma odzywek na szybkie pocenie sie tak nawiasem mowiac

Pewnie poprostu odżywki przyspieszajace redukcje tkanki tłuszczowej hehheh dzieki nimi też się pocisz ;))

sanchez18: no pewnie, ze chodzi o takie srodki, ale ja nie nazwalbym ich odzywkami, o
mlody na razie niech nie marudzi i nie kombinuje tylko niech je jak nalezy i rusza sie, da rade bez wspomagaczy

no teraz reduktory mu nie potrzebne narazie niech lata tak jak mu pisałem ja i inni a przy ostatecznych wycinkach moze wrzócic jakiegos spalacza ... Tylko i tak na samym początku MOTYWACJA i CHĘCI :)(

8:00 - Sniadanie
Platki owsiane z mlekem 0.5%

14:00 - Obiad
kasza/ryz + kurczak gotowany lub tunczyk (?)/ryby swierze np makrela

17:00 -
Serek wiejski/jogurt naturalny + rzodzkiewka? (nie wiem co tu dodac)

19:00 - Kolacja
chleb ciemny z twarogem (4 sznytki?)





przy takim planie treningu :
Silownia 3x w tyg i 3x bieganie/rower stacjonarny
w sobote odpoczynek, plan treningu na silowni to :FBW.


Jem juz tak 2 dni NIE CZUJE GLODU jest OK. Tylko ze nie chodze na silowanie( bo w weekend dopiero bede gadal z kolega o silowni do ktorej on chodzi) tylko mam ruch np rower bieganie spacer.


Jesc mam ponoc co 2h/2.5h ale zdaje mi sie ze to za czesto... PRZYNAJMNIEJ BEZ BILANSOWANEJ DIETY
moim celem jest redukcja. I pytanie czy bilansowac to co jem? chyba takby bylo lepiej niz jesc na oko.. wolalbym miec to zbilansowane! duzo osob mowilo zeby nie bilansowac narazie :/





Zmieniony przez - malolatkor w dniu 2009-08-19 15:22:41

8:00 - Sniadanie
Platki owsiane z mlekem 0.5%

14:00 - Obiad
kasza/ryz + kurczak gotowany lub tunczyk (?)/ryby swierze np makrela

17:00 -
Serek wiejski/jogurt naturalny + rzodzkiewka? (nie wiem co tu dodac)

19:00 - Kolacja
chleb ciemny z twarogem (4 sznytki?)

Malo posilkow, dodaj 2, jedz czesciej a mniej.
Jesli po 14 masz silownie czyli po obiedzie, to wskazanym jest zjesc pelnobialkowy posilek potreningowy (moze byc suplement, whey wpc).
Dodaj oliwe z oliwek do poslku (byle nie potreningowego).
Dodaj tez warzywa strąkowe do obiadu, duzo warzyw.
Ja sam nie licze kalorii ale jem zdrowo i nie obżeram sie.