SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[ART] Dozwolone od lat osiemnastu - Sławomir Ambroziak

temat działu:

Sport Dla Wszystkich

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7389

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11373 Napisanych postów 72640 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958107
Lato to nie tylko czas aktywnego wypoczynku, ale też różnych form wakacyjnego biesiadowania. Grill i ognisko to stałe elementy i mocne punkty letniej kanikuły. A że takie letnie biesiady wiążą się najczęściej z ich zakrapianiem, wielu sportowców (szczególnie z dyscyplin sylwetkowych) zapytuje mnie teraz, jakie napoje alkoholowe są najbezpieczniejsze dla ich sylwetek? Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na te pytania, ale odpowiedź (ze zrozumiałych względów) dedykuję jedynie czytelnikom pełnoletnim.

Czy alkohol tuczy?

Alkohol tuczy! Taki stereotyp utarł się w powszechnej świadomości. Na pewno przyczynił się do tego wizerunek sarmackiego opoja, z brzuchem nad słuckim pasem i szklanicą trunku w ręku. Jednak opilstwo wiązało się w dawnych wiekach z zamożnością i wystawnym trybem życia, czyli generalnie folgowaniem sobie we wszystkim bez umiaru - i w żarciu, i w piciu. Czy jednak alkohol tuczy? Nad tym należałoby się chwilę zastanowić...

Na pewnym etapie, alkohol wykorzystuje te same szlaki metaboliczne, co cukry i tłuszcze. Ostatecznie więc może on być dla organizmu źródłem energii użytecznej. Spalany jest preferencyjnie - w pierwszej kolejności. W ten sposób ogranicza rozpad tłuszczu na potrzeby energetyczne oraz spalanie glukozy i kwasów tłuszczowych, co zwiększa możliwości magazynowania ich w tkance tłuszczowej. Alkohol sprzyja więc gromadzeniu sadełka, ale tylko wtedy, gdy jednocześnie spożywamy pokarm obfitujący w tłuszcze i węglowodany. Ale nie musimy przecież na grillu lub ognisku piec karkuweczki i tłustych kiełbasek, bo równie dobrze smakują kurczaki, ryby, schab i wołowina.

Niestety, niektóre napoje alkoholowe wyjątkowo silnie stymulują apetyt... Najsilniej - niskoalkoholowe - o zawartości ok. 5%. Powyżej 10% działanie takie wyraźnie spada.
Niebezpieczny dla sylwetki jest również „chorobliwy" apetyt związany z zespołem dnia następnego. Z tym zjawiskiem najlepiej radzić sobie w prosty sposób - nie przesadzać z dawkami podczas zabawy. Ale gdy jednak już się przytrafi, to leczyć kaca „łakomczuszka" jakimś chudymi mięsami - np. pieczonym kurczakiem.

Zgubne i bezpieczne

Dla estetyki sylwetki zgubne są wszystkie słodkie alkohole - likiery, nalewki, ciężkie wina i piwa, a szczególnie long drinki - mocne trunki rozcieńczane słodzonym napojem. Przyczyna chyba oczywista - połączenie alkoholu z cukrem. Alkohol z takich napitków spalany jest preferencyjnie przez organizm, zaś cukier oszczędzany i przemieniany w fosfoglicerol, i w tej formie magazynowany w tkance tłuszczowej
W miarę bezpieczne pozostają mocniejsze alkohole (wytrawne wódki, whisky, brandy, koniak, itp.) popijane wodą, bo sam alkohol bez cukru nie wpływa zasadniczo na objętość tkanki tłuszczowej.

Najwięcej emocji wzbudza piwo - najpopularniejszy trunek „ogniskowy". W miarę bezpieczne jest tylko lekkie typu pilzneńskiego. Strongi zawierają masę bardzo tuczącego cukru - maltozy. W pilsie cukru tego jest niewiele, za to znajdziemy w nim substancje spalające tłuszcz - hordeninę i diterpeny - przenikające do napitku z kiełkującego jęczmienia.
Hordeninę i diterpeny można zaliczyć do termogeników pokarmowych. Do grupy diterpenów należy na przykład forskolina - substancja aktywna ekstraktów z pokrzywy indyjskiej - dodawana do modnych ostatnio termogenicznych środków ułatwiających odchudzanie. Szerzej o termogenikach z napitków napiszę za chwilę...
Niebezpieczeństwo spożywania piwa wiąże się natomiast z jego wyjątkową siłą stymulowania apetytu. Ale tak jak sugerowałem wyżej, apetyt ten możemy zaspokajać potrawami wysokobiałkowymi - porcjami chudego mięsa z grilla.

Bezpieczne wydaje się też białe wytrawne wino. Zawiera powyżej 10% alkoholu, więc nie oddziałuje już tak na apetyt. Nie ma w nim prawie cukru, za to są spalające tłuszcz proantocyjanidyny, działające podobnie do termogenicznych pochodnych katechiny, o których więcej w następnym akapicie...

Bonum vinum

Czerwone wytrawne wino wprost naszpikowane jest spalaczami tłuszczu. Wszystkie one, jak również te wspomniane wyżej z piwa i białego wina, należą do grupy termogeników, o których pisywałem wielokrotnie we wcześniejszych artykułach. Nie wnikając dzisiaj w szczegóły, termogeniki pokarmowe działają tak, jak najważniejszy hormon kalorygenny ludzkiego organizmu - intensywnie spalający tłuszcz z rozproszeniem energii termicznej - noradrenalina. To na ich bazie oparto właśnie nowoczesne środki ułatwiające odchudzanie - chociażby Thermo Speed, Therm Line czy Lady Therm.

W czerwonym winie występuje tyramina, która, tak jak i wspominana wyżej hordenina, działa bardzo podobnie kalorygennej noradrenaliny. Zawarte w trunku pochodne katechiny i kwercetyny hamują dezaktywację tyraminy i naszej wewnętrznej noradrenaliny, dzięki czemu obie substancje mogą sprawniej i dłużej rozbijać tłuszcz zapasowy. Na tym też polega odchudzająca aktywność proantocyjanidyn, wspominanych przy okazji białego wina. Generalnie są to takie same substancje, w które obfituje zielona herbata i jej suche ekstrakty, np. OLIMP Green Tea, i które odpowiadają za odchudzające i zdrowotne właściwości tej cennej rośliny.

Zdrowotny składnik czerwonego wina, przeciwnowotworowy resweratrol, równie skutecznie odchudza, czego bezspornie dowiodły zakończone niedawno badania. Prawdopodobnie z uwagi na zdolność hamowania produkcji i aktywności prostaglandyn - hormonów tkankowych - ograniczających działanie noradrenaliny i generalnie niezbędnych do aktywności życiowej komórek tłuszczowych. Resweratrol należy do chemicznej grupy stylbenów - związków podobnych do żeńskich hormonów płciowych - estrogenów. Prawdopodobnie wiąże się z receptorami estrogenowymi w tkankach, ale że nie wykazuje aktywności tych hormonów, w konsekwencji ogranicza efekty ich działania. Związki o podobnej aktywności, nazywane antyestrogenami, z reguły korzystnie wpływają na sylwetkę, bo estrogeny sprzyjają gromadzeniu tłuszczu w okolicy sutków, co nazywamy lipomastią oraz wzdłuż włókien kolagenowych skóry, co znamy jako celulitis. Dla tego też niektórzy badacze sugerują, że odchudzająca aktywność resweratrolu może wiązać się też w pewnym stopniu z jego cechami antyestrogenowymi.

Dla zwolenników long drinków również mam dobrą wiadomość... Modna ostatnio wódka ze świeżo wyciskanym sokiem grejpfrutowym może działać podobnie do czerwonego wina. Sok ten zawiera podobny w działaniu zestaw substancji aktywnych - bliźniacze noradrenalinie: synefrynę i oktopaminę, przedłużające ich aktywność pochodne kwercetyny oraz prozdrowotny i odchudzający resweratrol.
W tym miejscu warto dodać, że synefryna i oktopamina, znajdowane nie tylko w grejpfrutach, ale również we wszystkich owocach cytrusowych, a w największej obfitości w gorzkiej pomarańczy, są prawdopodobnie najcenniejszymi termogenikami, bo najbardziej zbliżonymi aktywnością do naszej wewnętrznej noradrenaliny. To one, w postaci suchego ekstraktu z gorzkiej pomarańczy, na ogól stanowią też bazę kapsułkowanych termogeników, jak ma to na przykład miejsce w przypadku Threm Line i Thermo Speed.

Ale, ale... Żebyśmy nie popadli w nadmierny entuzjazm! Drodzy Przyjaciele - umiar, umiar i jeszcze raz umiar!!!

Sławomir Ambroziak
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53584
Najlepiej się to czyta z procentami w ręku :)

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 121 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 15881
świetny art, dobrze djfafa że go odświeżyłeś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53584
Sławka A. wszyskie artykuły czyta się jednym tchem.

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1364 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28612
Niby wynika z tego artykułu ze piwo nie jest takie złe a podobno jeden browarek to około 300kcal. Wypijemy takich 5 przy grillu i juz mamy 1500 kcal. Jak to wkoncu jest ? (tak orientacyjnie pytam, bo ja gdybym wypil 5 to bym miał juz ciepło )

pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1841 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 29343
Mam kilka pytań:

-Bezpieczniejsze jest wypić 100 ml. wódki popite małą ilością soku, czy wypicie 2-3 piw pilzneńskich?

-Napisałeś coś o lipomasti, mógłbyś ten temat jakoś rozwinać? Jak się jej pozbyć? Co może pomóc itp.? oczywiscie nie mowiac o zbiciu BF itp.

Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 5699 Wiek 54 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 37378
Dokopałem się do tego artykułu i powiem szczerze że mnie zainteresował
Dzięki !!!

Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[ART] Echa wspomagania - Sławomir Ambroziak

Następny temat

[ART] Co to jest synergizm? - Sławomir Amroziak

Wiecej