Ostatnie osiem dni medytowałem nad nową sztuką walki. Zacząłem na morskiej plaży, ale widok fal wzbudził u mnie pewien niesmak więc przeniosłem się nad jezioro.
Zostawić was na pięć minut to zaraz z człowieka dweianta zrobicie.
Miro, po znajomości możesz być vicesoke od spraw nowych adeptów i co brzydszych adeptek. Resztą zajmę się osobiście.
No chamy, wiązać się w pęczki...!
MANIPULATORS & DEVIANTS SQUAD :)