Ktoś tu wspominał o przeniesieniu się z piankowego nunchaku na drewniane. Jako, że dosyć długo bawiłem się tym (zarówno w kwestii freestyle'u (bardziej) jak i walki (mniej)) to śmiało mogę powiedzieć, że jak ktoś kupuje sobie nunchaku, a zwłaszcza do wywiajania nim tricków to niech kupuje drewniane. Czemu? Bo "odbicia" od ciała to dosyć ważne i często nieodłączne elementy. Sęk w tym, że dobrze wykonane odbicie praktycznie nie boli. Ćwicząc na piankowym możesz nauczyć się źle, i właśnie potem będą zonki jak złapiesz za drewniane Piankowe zaś wg mnie lepsze jest chyba tylko do niebezpiecznych przełożeń (dla mnie są to takie w których nunchaku mija głowę o parę centymetrów ), i chyba tylko do tego. No, może jeszcze jak ktoś sparingi chce.
Aha i skorpiony to ani skorupiaki, ani mięczaki (większość ) ani pająki - tylko pajęczaki Tak jak inne pająki, solfugi, kleszcze, amlypygi, uropygi i całe to inne dziadostwo.
A i ja ośmielę się jakieś konkretne pytanie zadać w spamie
Jak kopiecie? Tzn zakładając, że kopiemy prawe okrężne to wyprowadzacie je po lewym prostym, czy prawym?
Krótko:
lewy prosty - prawe kopnięcie okrężne (mawashi, dollyo itd)
prawy prosty - prawe kopnięcie okrężne (mawashi, dollyo itd)
Które łatwiejsze?
Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2009-12-01 15:27:30
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti