darekk.
Jako, że Mawashi gdzieś się zapodział :) Zacząłem ćwiczyć pod własnym przewodnictwem i kombinuję :)
Wykonałem 1 tydzień ACT dla początkujących 1 obwód, w drugim tygodniu po dwa obwody.
Od trzeciego tygodnia, czyli teraz zacząłem splita, ten który jest podany na 1 stronie tego tematu i muszę przyznać, że fajowo się go robi, ogólnie tak nie męczy jak te pozostałe treningi, nie dysze przy nim, jest jakiś inny. Faktycznie bardziej obciąża CUN, bo po treningu za to czuje się wypluty, w końcu od 6 miesięcy pojawiły się zakwasy, pompa i czuję, że działa, planuję zrobić łącznie jakieś 4-6 tygodni.
Wykonuję też codziennie a6w, również po treningu, czasem robię od niego 1-2 dni przerwy, w końcu brzuch to też mięsień i potrzebuje regeneracji.
Do jakich wniosków doszedłem. Pewnie nie odkryję Ameryki, ale, KAŻDY JEST INNY i każdy powinien mieć ułożony INDYWIDUALNY PLAN POD SIEBIE, ale aby to dobrze zrobić, trzeba samemu próbować różnych metod treningowych i wyczuć co jest najlepsze, mam tu na myśli zarówno systemy treningowe split/act/fbw jak i również ilość serii, przerw i powtórzeń. Niektórzy piszą, że split jest zły, pobudzenie mięśni zbyt rzadko (z reguły raz na tydzień), polecane są inne metody. Ale ja czuję, że SPLIT jest dla mnie najlepszy, jestem najbardziej zadowolony z tego systemu i odkąd pamiętam miałem po nim najlepsze efekty. Nie mówię, że SPLIT jest super dla każdego, gdyż każdy jest indywidualnością i potrzebuje innych bodźców, dla kogoś innego dobrym wyborem mogą być inne metody treningowe.
To tyle ode mnie, może pletę bzdury, ale staram się słuchać własnego ciała i wydaje mi się, że na dobre mi to wychodzi.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-06-17 20:15:40
Wykonałem 1 tydzień ACT dla początkujących 1 obwód, w drugim tygodniu po dwa obwody.
Od trzeciego tygodnia, czyli teraz zacząłem splita, ten który jest podany na 1 stronie tego tematu i muszę przyznać, że fajowo się go robi, ogólnie tak nie męczy jak te pozostałe treningi, nie dysze przy nim, jest jakiś inny. Faktycznie bardziej obciąża CUN, bo po treningu za to czuje się wypluty, w końcu od 6 miesięcy pojawiły się zakwasy, pompa i czuję, że działa, planuję zrobić łącznie jakieś 4-6 tygodni.
Wykonuję też codziennie a6w, również po treningu, czasem robię od niego 1-2 dni przerwy, w końcu brzuch to też mięsień i potrzebuje regeneracji.
Do jakich wniosków doszedłem. Pewnie nie odkryję Ameryki, ale, KAŻDY JEST INNY i każdy powinien mieć ułożony INDYWIDUALNY PLAN POD SIEBIE, ale aby to dobrze zrobić, trzeba samemu próbować różnych metod treningowych i wyczuć co jest najlepsze, mam tu na myśli zarówno systemy treningowe split/act/fbw jak i również ilość serii, przerw i powtórzeń. Niektórzy piszą, że split jest zły, pobudzenie mięśni zbyt rzadko (z reguły raz na tydzień), polecane są inne metody. Ale ja czuję, że SPLIT jest dla mnie najlepszy, jestem najbardziej zadowolony z tego systemu i odkąd pamiętam miałem po nim najlepsze efekty. Nie mówię, że SPLIT jest super dla każdego, gdyż każdy jest indywidualnością i potrzebuje innych bodźców, dla kogoś innego dobrym wyborem mogą być inne metody treningowe.
To tyle ode mnie, może pletę bzdury, ale staram się słuchać własnego ciała i wydaje mi się, że na dobre mi to wychodzi.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-06-17 20:15:40
kooteK92
Mozesz tez sprobowac planow z Cyklicznych 
Mawashi
