Drążek - cena i zastosowanie

Siemano
Mam zamiar kupić drążek. Czy drążki na Allegro w cenie mniej więcej 23 złotych to dobry wybór? Wytrzymają 80 kg?
Czy to prawda że "mając drążek - ma się wszystko"? Oczywiście w niedosłownym znaczeniu Co mogę wyćwiczyć na drążku?
Z góry thx za odp., PZDR!

Noo takiego czegos jeszcze nie widzialem, ale mysle ze właśnie to jest specjalnie do drewnianych futryn. Spytaj sie Sprzedającego na Allegro czy bedzie dobry na drewniane futryny i czy sie nie uszkodzą.

Taki za 23 zl bedzie chyba ok, ale lepszy bylby przykrecany do sufitu badz sciany za bodajze do 60 zl. Na drazu mozesz cwiczyc plecy, biceps niebezposrednio i brzuch. Drazek to raczej podstawowe wyposazenie kazdego 'silacza'

te za 23 złote to są rozporowe i wytrzymują około 100kg.
a co to ćwiczeń to kooteK dobrze napisał że plecy, biceps i brzuch...

"biceps niebezposrednio" czyli że co :) ale da się go wyćwiczyć? żeby jakoś przyzwoicie wyglądał

Jak sie podciagasz, to uzywasz bicepsow, ale to za malo by je wycwiczyc:)

Rozporowe moim zdaniem są do dupy - szerokość futryny ogranicza szerokość chwytu. Jako szczęśliwy posiadacz drąga kręconego do sufitu mogę powiedzieć, że sprawdza się bardzo dobrze. Podobno testowany wytrzymał 200kg obciążenia :)

Standardowo to ćwiczy się na nim plecy ale jak wspomnieli wcześniej koledzy można tez brzuch, bic a przy zastosowaniu odpowiedniej kombinacji linki i obciążenia może robić za wyciąg górny i można dodatkowo ćwiczyć tric i klatę.

A wgl jak to "działa" ze ten drążek nie spada z futryny? To wywiera jakiś nacisk na futryne? Będę miał pewność ze sie nie zwale na podłoge podczas cwiczeń

rozporowy - z jednej i z drugiej strony drążka tak jakby odkręca się takie śruby które "rozpierają" futrynę (wywierają nacisk na obie strony futryny). Siła tarcia uzyskana w ten sposób jest większa niż siła ciężkości koksa na nim wiszącego tylko muszą to być metalowe futryny raczej bo drewniane popękają..

A jak ktos ma taką "futryne" (a właściwie jej brak)
http://img10.imageshack.us/img10/3354/dsc00141k.jpg
Da rade żeby to o scianę się rozpierało?

Możesz 2 konkretne kołki rozporowe u góry dać w to 2 haki a na tym kawał kija na sznurku uwiesić:) Prawie jak drążek
Tylko konkretne kołki i konkretne haki bo chyba nie chcesz na plecach albo na głowie wylądować:)
Było to rozwiązanie pokazane na którymś ćwiczeniu prezentowanym chyba w jakimś poście Mawashiego. Tyle że futryna była drewniana ale przy dobrych kołkach powinno być git.

Zmieniony przez - harryino w dniu 2009-06-05 23:43:49

Gadzixor - jesli drazek bedzie szeroki a sciany nie są delikatne to nie ma problemu, ktos tu na forum mial wlasnie tak zamontowany drazek - miedzy dwiema rownoleglymi do siebie scianami.