Pomoc w wyborze suplementow

Witam, planuje zrobic cykl na rzezbe i chce do tego kupic jakies bialko, bcaa oraz hmb. co do tego pierwszego to zastanawiam sie czy bedzie jakas roznica pomiecy tanszymi a drozszymi bialkami (np. ostrowia <=> pvl), co do drugiego i trzeciego prosilbym bardzo o pomoc w wyborze firmy, poniewaz na forum nie ma jakis "faworytow" (jezeli w ogole jest napisane co wybrac), czy to calkowicie obojetne skad wezme te suplementy?

Bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam

Wrzuc ankiete dzialu. Majac wiecej informacji o Tobie, bedziemy mogli dokladniej doradzic. Jaki jest cel suplementacji? Czego po nim oczekujesz? Jak stoisz z odzywianiem?

Jeśli jesteś amatorem to nie odczujesz żadnej różnicy jesli chodzi o białko. Byle to faktycznie było białko
Kieruj się ceną i smakiem. Ostrowia jest spoko bo tania ale smaku nie ma, jedynie aromat.
Bcaa najlepiej wychodzi cenowo Activity, ilościowo Olimpa mega capsy.

HMB sobie podaruj

2) Wiek: 22
3) Waga/Wzrost: 91/187
4) Staz: 10 miesiecy
5) Cel: redukcja
6) stosowane już wcześniej suplementy: kreatyna, bialko ostrowii, mutant mass, aakg, bcaa, zma
7) stosowane wcześniej spalacze: tse olimpu (ale to rok te
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni: kreatyna
9) ilość dni wolnych od kreatyny: 7
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie): dieta w trakcie rozpisywania :) (mam znajomego dietetyka wiec nie martwie sie o to ;))
11)przewidziane finanse na cykl: max 150-200 zl
12) uwagi i sugestie: brak



co do hmb to slyszalem rozne opinie o nim i sam nie wiem co o tym myslec. Moj znajomy kupil to i bardzo sobie chwalil, tak jak czytam na forum to rowniez niektory chwala a niektorzy odwrotnie.

bcaa xtra , hit robi teraz białko łowickie/dużo droższe whey kaizena ,tse

bcaa j/w, moze byc z activlabu, a moze byc np. z Olimpu (dobra cena w obu przypadkach).

HMB sobie daruj - szkoda kasy.

Bialko, to juz sprawa portfela. Moze byc zwykle WPC OStrowia, a mozesz kupic cos drozszego. Jedno jest pewne - poza smakiem go nie poczujesz