[Blog]Koniu - powrót syna marnotrawnego %)- fota str81.

Tydzień 5– dzień 2, 4.

Powoli zaczynają się egzaminy i zaliczenia, na razie botanika farmaceutyczna do przodu – na 4.
W niedzielę powalczę z anatomią.

DIETA:

Wszystko trzymane. Do posiłków łącznie 450g warzyw, na 120g oliwy daję sok z jednej cytryny.
Dodatkowo do każdego posiłku 3g Gold omega-3.
Do picia Therm Line Drink, pepsi/cola bez cukru.


1.Jajecznica.
2.Jajecznica.
3.Cyc, oliwa.
4.Cyc, oliwa.
5.Ostrowia.
6.Cyc.

1.Jajecznica.
2.Cyc, oliwa.
3.Cyc, oliwa.
4.Cyc, oliwa.
5.Ostrowia.
6.Cyc.


TRENING:

1.
Martwy ciąg 100kg, 140kg, 170kg, 190kg x6
Wyciskanie płasko 90kg, 90kg, 90kg
Uginanie sztangielek + Wyciskanie talerza zza głowy 20kg + 10kg,
Prostowanie ramion na wyciągu 11 sztabek

2.
Drążek młotkowo + Wyciąg dolny max + 8 sztabek x3
Sztangielki na skosie w górę + poziome pompki na poręczach 20kg, 29kg, 35kg
Uginanie sztangielek + Wyciskanie talerza zza głowy 15kg + 10kg, 15kg + 10kg

Aeroby:
Kampus Oliwa Gdańsk – Sopot

Komentarz:

1.
Ciągi – ręce i nogi bardzo wąsko, dupa bardzo nisko, fajnie czuć ciężar, na płaskiej nie chciało mi się zdejmować/dokładać ciężaru i zrobiłem tym, co było na sztandze, sporo powtórzeń, do lekkiego zmęczenia.
Na ramiona bardzo pasuje mi powyższe zestawienie, pewnie będzie to stały element.
Średnia ilość powtórzeń do palenia, talerz opuszczany z pogłębieniem.

2.
Szybki trening, bardzo intensywny.
Plecy i klatka fajnie spompowane.
Ramiona większa ilość powtórzeń, prawie do upadku mięśniowego.

Aeroby mimo że po treningu stosunkowo długie – jakieś 50 minut.
Po prostu wybiegam z domu, czy to z siłowni i biegnę przed siebie, nie określoną trasą, odkrywam nowe tereny i takie tam, wczoraj np. znalazłem nowy park.
W następnym tygodniu jak czas pozwoli „maraton” po Trójmieście – Molo Gdańsk-Molo Sopot-Skwer Kościuszki Gdynia.


pzdr/

Pierwsza seria w MC 100kg . Killer w chooy.

no rozgrzewka

pzdr/

nie bierzesz zadnych antykatabolikow przy aerobach?

nie, dietę mam tak skonstruowaną, że na razie nie widzę sensu.

pzdr/

koniu nie boisz się że się zakwasisz jesz same białko gdzie warzywa? i dlaczego tylko samo białko?

koniu: piszesz schematycznie "cyc,oliwa" i w rzeczywistości urozmaicasz jakoś te posiłki czy zawsze jest to ugotowany cyc polany oliwą?

robisz jakąś odmianę lc. w jaki sposób ustalasz ilość warzyw? przeznaczasz na nie maksymalną dostępną ilość węgli czy szamasz ich tyle ile masz aktualnie w lodówce?^^

Malina jak nauczysz się czytać będziesz wiedział gdzie.

Cyca nie gotowałem z 2 lata, smażony na teflonie z warzywami przeróżnymi + zioła świeże/suszone, przyprawy...zawsze inaczej, w sumie więcej wydaję na dodatki do cyca niż na samego cyca.
Oliwę piję z cytryną z kieliszka.
Węgli tyle co z warzyw + otręby + cytryna, 30g, może mniej. SKD.


pzdr/

zapijasz oliwę sokiem z cytryny czy mieszasz wszystko razem i wychylasz na raz, żeby było szybciej? :D

ja tylko raz w życiu skusiłem się na oliwę z kieliszka... słaby ze mnie zawodnik ;)

pozdr

120g oliwy mieszam w butelce z sokiem z jednej cytryny i piję z gwinta na 3 razy.

pzdr/