SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trenujesz?! Wypaczenie, czy norma?

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10038

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1841 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 29343
Idąc ulicą, albo na upragnionej słonecznej plaży dostrzegamy lepiej zbudowanych mężczyzn od siebie.. Normalny człowiek przejdzie obok, chwile popatrzy i zapomni.. Człowiek, który trenuje, chce poprawić własną sylwetke zapewne się chwile obejrzy i widok ten spowoduje "wjazd na banie". Pojawią się myśli w stylu: on jest lepiej zbudowany ode mnie, też tak chce itd. - jedni się mobilizują, inni łapią depresje.

Osoby trenujące na siłowni mają wyostrzony zmysł estetyki, który objawia się w/w sytuacją. Wszystko jest dobrze, jeśli pewne zachowania są w granicach normy i nie zaburzają innych aspektów naszego funkcjonowania.

Co się dzieje jeśli osoba trenująca przechodząc na plaży tak się zapatrzy na lepiej zbudowanego pana, że nie spowoduje to chwilowego poruszenia, a spowoduje nienormalne zachowania w innych płaszczyznach życia człowieka - wypaczy obraz naszej sylwetki, bądź stanie się ona naszą udręką.

Zjawisko te nosi miana bigoreksji.

"Bigoreksja - choroba, w której osoba ma obsesję na punkcie umięśnionego ciała. Chore osoby mają tendencję do łudzenia się, że są "chude" czy też "zbyt niskie", pomimo tego, że są często dobrze zbudowane. Bigoreksja jest specyficzną odmianą dysmorfofobii."

Wiele osób w tym miejscu powie, że nie ma bigoreksji, ale po prostu na tyle źle wg. niego wygląda, że trzeba to zmienić.

W tym miejscu należy się zastanowić, czy rzeczywiście wyglądamy źle i jest to realne zapatrywanie na samych siebie, czy wyglądamy "w miare", a nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Zapewne jest to trudne do określenia, ponieważ każdy ma inny cel wobec sylwetki swojej. Jak wiadomo czasami teoria nie jest na tyle wystarczająca, żeby stwierdzić dane zjawisko. Tutaj z pomocą przyjdzie nam praktyka. Mam na myśli sytuacje z życia codziennego, które odbiegają od normalnych zachowań.

Temat ten ma na celu dyskotowanie nad granicą normalnej chęci poprawy złego stanu wizualnego sylwetki, a złego spojrzenia przed lustrem na samych siebie.

Ja od siebie dodam zachowania, które nie uważam za normalne i stają się uciążliwe - co uważam za praktyczne przejawy bigoreksji:

1. Zakładanie bluzek, które nadadzą sylwetce kształt "pudła"
2. Idąc, bądź siedząc w w/w bluzie sprawdzam, czy linia wszytych ramion się pokrywa z moimi barkami - co daje sposób do kontrolowania efektów.
3. Siedząc w autobusie sprawdzanie ile się "wchodzi" na miejsce osoby obok.
4. Czasami stanięcie przed lustrem i zrobienie sylwetki "kibla" - zapadnięta klatka, opadnięte ręce, brzuch wywalony - i w tej negatywnej naszej pozycji dopatrywanie się sensu treningu.
5. Napinanie się przed przypadkowo napotkanymi lustrami.
6. Sprawdzanie swojej szerokości w szerokości drzwi podczas przechodzenia.
7. Dotykanie mięśni, aby sprawdzić czy są pełne podczas normalnyh czynności.

Za przykład wypaczonego spojrzenia na siebie moge podać moje wcześniejsze ustalenia wobec cm. w bicepsie. Mając 38 cm. zakładałem sobie, że mając 42 cm. już będe mógł powiedzieć, że mam dużą łape - tym czasem osiągnąłem ten cel i patrząc na łape mam wrażenie, że jest cieńsza niż była.

Zapraszam do podawania własnych przykładów i próby sklasyfikowania siebie, czy się jest bigorektykiem, czy nie. Chce zobaczyć, czy ja tylko mam takie jazdy, które wg. mnie powoli stają się wypaczeniem, czy jest to powszechny minus trenowania.

P.S. wiem, że były tematy nt. bigoreksji. Chciałem poruszyć troche inną strone tego zagadnienia - praktyke

Zapraszam do dyskusji!

Zmieniony przez - And1Player w dniu 2009-05-15 15:54:10

Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
w0jt Dana White
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 13762 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 93464
zamiast obcinać innych kolesi na basenie (swoją drogą, gdyby jakiś gość mnie podglądał kiedy ja przyszedłem sobie popływać nieźle bym się w****ił i prawdopodobnie skończyło by się to prawym prostym na jego twarzy), lepiej naucz się pływać bo po to się chodzi na basen. Paranoja ten temat.

Czytając twoje tematy And1Player w stylu "jesteśmy kiblami?" lub takie jak ten, nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ogarnij się chłopie, chyba czas się udać do lekarza specjalisty.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2009-05-21 08:51:11

Business as usual

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 57 Napisanych postów 4017 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 33049
Ja też choruje na bigoreksje wydaje mi się że ramie mam coraz to mniejsze ale cm jest coraz więcej. Napinam się prawie przy każdym lustrze i w drzwiach sprawdzam szerokość
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Ja mam wrażenie że największą formę mam już za sobą. Zresztą i wtedy ona była cienka. Co do wielkości ręki to zdecydowanie wydaje mi się że jest mniejsza niż kiedyś. No ale tłumaczę sobie to tak, ze znacznie bark poszedł mi do przodu więc to tylko taki efekt wizualny. Niestety śmiem twierdzić, że tego typu jazdy ma każdy kto trenuje trening ciut bardziej serio. No ale takie podejście spełnia swoją rolę - jest motorem napędowym. Niestety w skutkach to wszystko potrafi być przykre, bo w końcu wpadamy w sterydy, a wtedy to już zaczyna się prawdziwa lipa. Już nie wspomnę to kolesiach typu jeden z moich kumpli, który dawki przyjmuje końskie i kiedyś przy konkretnej bibie zwierzył mi się po pijaku ze ma poważny problem, tzn. wydaje mu się że cały czas nie jest dostatecznie duży... Wiecie ile ma w łapie ? 56 !!!!!!!!! I absolutnie nie jest zalany !Tyle miał Arnold w najlepszej formie. I to jest przej.bane !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1841 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 29343
Szkoda, że człowiek nie potrafi być trenującym na siłowni, a po za siłownią wolny od tego typu udręk.

Kolejnym przejawem można uznać obcinanie się na krótko. Zauważcie ile trenujących jest obciętych na krótko i ciągle się obcina - ja też.

Czemu? Wiadomo, że jak ktoś jest na krótko ścięty, to bliżej mu do byka niż osobie z dłuższymi włosami wizualnie i stereotypowo.

Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 3926 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 28444
mi sei ogólnie moja sylwetka podob ale wiadomo zawsze moze byc lepiej ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2672 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17556
Cały ten powyższy bajzel jest bardzo niebezpieczny i jest to okrutny efekt uboczny permanentnego treningu. Powiedzmy sobie szczerze: to bardzo utrudnia zycie ! Wieczna gonitwa za formą i przerażenie z faktu, ze wystarczy miesiąc odpuścić i wszystko zacznie trafiać szlag. Dieta, dieta, trening, odżywki, steryfy, dieta, treningi, itd, po czym człowiek luzuje na rok i ch.j z wszystkim. To przykre i jak się tak głębiej zastanowie, to żałuję że zacząłem się w to wszystko bawić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 1558 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 70319
A myślałem, że to ze mną jest żle

ale jak przeczytałem te rozkminy to
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 170 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5244
ja mam to samo, im bardziej sie przyglądam w lustro tym bardziej myśle że jestem "chudy" ,ilekroć to komuś mówie to sie dziwią(waże95), inny problem z jedzeniem, mam paranoje co do systematycznego jedzenia, jeżeli jestem np gdzieś na mieście i mija 3godzina od ostatniego posiłku a ja nie mam skad skręcić następnego to **** mnie strzela i sie denerwuje bo mam wrażenie że forma mi spadnie
czasem mam ochote sie napić i zamelanżować gdzieś ale zaraz miałbym moralniaka że tyle kasy i trudu w błoto właśnie idzie.
po***ane to wszystko ale kocham ten sport, szczególnie jak są postępy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 457 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 9873
A jak złapiesz jakieś przeziębienie czy nie daj Boże zatrucie pokarmowe to zamiast narzekać że się źle czujesz czy coś takiego to narzekasz że po chorobie siła spadnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 652 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9378
a ja przeszlo juz tydzien nie cwicze i mam wszystko w d.... a co!





ale od poniedz. znow zaczynam

no Pain no Gain

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1445 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14530
O w morde jak przeczytałem te punkty to zobaczyłem samego siebie.
Na pewno mam tą całą bigoreksje. Już w h** ludzi mi mówiło, że o przykosiłeś itp, (bo wcześniej bardzo chudy byłem, ale nie zdawalem se sprawy, że aż tak i waliło mnie to) a mi się wydaje, że huya nic nie poszło itp. Cały czas dotykam se łap czy napięte i między futryne też często właże .
Ale dziś to miałem już schize konkretną: zrobiłem se przerwe nie całe 2 tyg od siłki, w łapie tyle samo bo mierzyłem, a pierd**i mi się, że spadki mam :D:D.

Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

filologia angielska

Następny temat

Wasz sposób na diete

WHEY premium