lMathew / Dziennik - od wieszaka do szafy, czyli zbieramy masę %-)

bedzie klata bedzie sog
trzymaj miche

ja soga od razu daje bo całkiem fajnie, ale klate pokaż bedzie ciekawiej

Dzień: 2 nietreningowy

Tu nie ma czego opisywać. Byłem na wycieczce w 100licy, dieta nie trzymana, z domu wziąłem 12kanapek, do tego zjadłem longera i frytki z KFC, do tego kilka batonów, więc dietą tego nazwać nie można :P

Od jutra się biorę :P

To chyba tyle - może jakieś foty jutro wstawię ;)

a ja ci dalem Niećfjecia w ankiecie

Wzrostem to Bozia Cię obdarowała dlatego po zmasowaniu do strongmanów

Długie ramiona to nasz największy minus z jednej strony bo aby było coś widać musimy dużo mięska zbudować. Z drugiej strony jak juz zbudujemy to efektywnie to wygląda

90kg to dla kurczaka ja tu widzę minimum 100-110kg na ładnej żyle

Wytrwałości, pilnuj michy , ciężko trenuj i rośnij w oczach

Moja piękna klata


Dzięki bardzo za komentarze

Wuchta - z tą naturą to masz rację Tu jest mankament, że my więksi musimy "trochę" więcej pracy włożyć w to, żeby jakoś wyglądać, ale satysfakcja z osiągnięcia celu jest nieporównywalnie większa Jestem świadomy, że dużo pracy przede mną, również jestem świadomy, że słabo wyglądam, ale nie zrażam się, bo skoro wiem, że jest szansa to trzeba próbować ;)

Z tymi kilogramami to przy 90kg byłoby coś widać, że ćwiczę - tak mi się wydaje - ale kiedyś w przyszłości 100kg jest osiągalne i nie wyglądałbym na "dużego".

Co do strongów to jeszcze nie mi o tym myśleć



Zmieniony przez - lMathew w dniu 2009-04-22 14:52:48

No i co Ty tu chcesz od tej klaty i bica? Przymasujesz i bedzie dobrze, zreszta moim zdaniem juz jest dobrze, dobra sylwetka. Plecy tez na +, Soga dam jak wejdzie.
A bic 35.5 i narzekasz? Wiem ze zawsze chce sie wiecej, ale jest dobrze. Na plazy na powinno byc Tobie wstyd zdjac koszulki..
Pzdr.

Wiem, że szału nie ma i jak już wcześniej napisałem 90kg było by widać, że ćwicze - bo jak na razie jest chudo :P

Co do klatki - nie podoba mi się strasznie środek - wiem, że jestem chudy i jak bym troszkę podmasował to i środeczek by mi się przylał, ale bądź mądry pisz wiersze :P Trzeba najpierw przytyć :P

Co mnie jeszcze denerwuje to to, że nie mam wielkich możliwości sprzętowych, żeby w jakiś sposób zaatakować środek, dlatego w planie teraz mam zmienny chwyt [wąsko/szeroko] - może to coś da.

Co do bicepsa to jest on krótki - młotki robię odkąd pamiętam, ale dalej nie jest ciekawie :P Wieczorkiem wstawię zdjęcie ręki i powiem o co mi chodzi - może ktoś pomoże :P

Dzięki za opinię - bardzo motywuje Odbijam

Dzień: 3 treningowy


Dieta:
1. Owsianka + 2jajka + 2kromki chlebka
2. 2x kanapka z sałatą i polędwicą
3. j/w
4. Pomidorówka
5. Schabowy + ryż
glukoza + gainer po tren
6 125g sera białego ;)

Trening:

Przysiady:
10x71kg
8x73,5kg
6x76kg

Przysiad wykroczny:
10x38kg - za dużo
10x30kg
10x30kg

Łydki zrobione niezbyt dobrze, 3x 30 wspięć bez obciążenia i trochę innych

Martwy ciąg:
10x83,5kg + FILM
8x86kg
6x88kg

Podciąganie:
10x +5kg [szer] + FILM
10x +5kg [węższy]
7x bez obciążenia

Wiosło sztangą:
12x53kg
10x55,5kg
8x58kg
8x58kg

Biceps sztanga:
12x35kg - ciężko + FILM
10x37kg

Młotki:
10x12kg - technicznie bardzo
10x15kg - za ciężko, technicznie
9x12kg

Przedramiona:
20/15/10 x 38kg - nachwyt

Komentarz:
CZas trwania 85min + rozg. Nie było źle. Wywaliłem jedną serię przysiadów, bo troszkę ciężko. Po przerwie troszkę zaniżyłem ciężary kosztem techniki. Trening oceniam dobrze - wiem co muszę poprawić

Filmy:




Martwy ciąg [83,5kg] - tu wydaje mi się oki.




Podciąganie [10x + 5kg] Tu widzę, że za nisko się opuszczam - za duży ciężar przy pasku i za bardzo się bujam - poprawię.




Biceps sztanga [12x35kg] Tu również widzę, że za mocno się bujam - ogólnie za duży ciężar założyłem, pierwszy raz tyko 2 serie na sztangę, więc nie wiedziałem jak to rozłożyć - obiecuję poprawę ;)

BTW: Nie wiem czy wstawiać filmy takiej jakości czy lepiej w ogóle nie wstawiać, bo niestety nie mam innych możliwości - jedynie telefon







Zmieniony przez - lMathew w dniu 2009-04-22 22:02:50

W martwym odkładaj na ziemie, luzujesz mięśnie, poprawiasz chwyt i do góry. Taka technika jest xxx razy lepsza


pozdr