Sila przy wyciskaniu a sila ciosu

Ale na tym filmie nie ma niczego niezwykłego poza montażem
Obala byka jak setki innych wieśniaków. No, bije go... ale co z tego?

Zauważyliście jak na filmie wyprzystojniał?


Zmieniony przez - tygrum w dniu 2009-04-18 18:00:36

no zgadzam się, jedyne co zrobił to wyhamował jego szarże (czego na filmie nie ma) i urąbał róg jak już byk był zmęczony. To że te pojedynki stały się takie sławne to cóż... media :) Dużo większym wkładem Oyamy były walki z innymi mistrzami, a także reforma karate. Tak to już jest, że dla nieznających się na rzeczy ludzi, to jest wielkie i wspaniałe co nagłośnią media, a nie to co było prawdziwym wyczynem. Śmieszy mnie np. że Bruce przez wielu uważany jest za największego mistrz sztuk walki. Człowiek, który z nikim ważnym nie walczył, nie wygrał żadnego poważnego turnieju (co robił np. Chuck Norris...). Prawda, był jeszcze młody i wszystko było przed nim, ale już wtedy znany był z odrzucania wyzwań. Nigdy nie dorósł do poziomu Ueshiby, Oyamy, Funakoshiego, Yamaguchiego czy Higaonny. Swoim JKD też nie wniósł tyle co Jigoro Kano swoim judo czy Lichtenfeld Krav Magą.

same madrale wdize tutaj :P
ja mam tylko jedno takie male pytanie co do sily dynamicznej
bo tutaj wszyscy pisza ze sila statyczna wyrobiona na silce nieporzebna
a co do cholery tworzy ta sile denamiczna?

kosc?
krew?
chomik?


wedlug mnie miesien ale coz moge byc jakis niedouczony i sie mylic

dla mnie to topic jest znowu w stylu "zakopleksiony chuderlak uwaza ze dzieki swojej sile dynamicznej (ktora nie wiadom skad bierze) rozwali koxa ktory nic nie robi tylko macha zelastwem"

F=ma
F-sila
m-masa
a-przyspieszenie
a=F/m

czyli wychodzi zeby aby miec przyspieszenie trzeba miec sile :D

ale siła uderzenia nie jest równa sile fizycznej. Gdyby tak było to pocisk z pistoletu nie raniłby a uzdrawiał :D jego a jest na minusie (zwalnia przez opór powietrza) więc i siłą była by ujemna. Jak widzisz bzdura. Wzór F=ma dotyczy siły przyłożonej do ciała i jak na to ciało wpłynie. Uderzenie zależy natomiast od energi kinetycznej Ek=mv2 . Masę biorącą udział w uderzeniu trudniej zwiększyć kilkakrotnie nie tracąc na prędkości, prędkość natomiast można zwiększać bez niebezpieczeństwa utraty masy .


Zmieniony przez - Bohdy89 w dniu 2009-04-18 18:25:29

Zmieniony przez - Bohdy89 w dniu 2009-04-18 18:26:01

z tym oyamą to same brednie nie wiem jak można w takie coś wierzyć.

O lol bohdy89 sog za lecznicze pociski

to byla ironia :P
aczkolwiek riposta udana :]
chodzi mi o to ze nie ma sily ciosu bez sily miesni :)

no tak, ale siły ciosu nie ćwiczy się sztangą tylko na worku bądź pompkami i innymi dynamicznymi ćwiczeniami

A czym się różni pompka od sztangi?