Sila przy wyciskaniu a sila ciosu

ostatnio dowiedzialem sie ze jestem gadula wiec to wszystko tlumaczy:):)
coz co do stazu to sie trenowalo i 3 sztuki walki rownolegle:):) po 5h dziennie nawet:)
byly i przerwy :) ale mysle ze jezeli zdrowie dopisze to bede trenowal jeszcze dlugo:)
moje podejscie jest juz jak maratonczyka:) czyli powoli do przodu:)

inni czepiaja sie mnie bardziej z tego powodu ze propaguje KK niz z powodu stazu:)

Orad - powtarzam, na temat Lee się mylisz. jest tak, jak ja napisałem.
Twój sensei może i jest dla ciebie wzorem - ale nie umie łączyc treningu SW z treningiem siłowym - a jest to stosunkowo prosta sprawa.
I co Ty pitolisz? opisałem sytuację prosto i jasno, a ty coś znowu kręcisz...
Co ma w tym wypadku genetyczna budowa do stażu na siłowni????

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2009-04-10 21:04:35

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2009-04-10 21:05:58

jezeli chodzi Ci o silownie (czyli trening silowy) i trening SW - to rzeczywiscie jest to sprzeczne ze soba:) - a co do B.Lee ... nie chce umiejszac jego wkladu w SW jako propagatora - sam lubialem ogladac jego filmy - ale to bylo kiedys:) - efektywnosc jego stylu juz nie szokuje:)

Co ja pitole?? Raczej Ty rzuc okiem na swoje "jasne" wypowiedzi - cytuje:
"Chciałbym również przypomnieć, że siła ciosu to jak najwieksza ilosć siły uwolniona w jak najkrótszym czasie. Wszystko zależy tu od szybkości."

co to za przeproszeniem bzdury? uwolnionej?? wszystko? poczytaj troche co napisalem i przeanalizuj wzory - zaleznosci jest troch wiecej:) i nie wszystko zalezy od szybkosci.

Jezeli opierasz sie na wyczynasz B.Lee i posiadasz wiedze z zakresu MT - to raczej trudno nazwac Ciebie ekspertem w SW - pierwsze chyba znasz z opowiadac lub z literatury a MT - raczej nie uczy zbyt poprawnych technik walki - jezeli cwiczacy MT nie ma podstaw z innego stylu to poprostu tragedia! .

I zmien troche ton - nie "podgrzewaj " atmosfery na forum!


i przypominam ze mowimy tu nie tylko o silowni - temat "Sila przy wyciskaniu a sila ciosu " - ja sie wypowiadam o sile ciosu:)

Zmieniony przez - Orad2 w dniu 2009-04-10 21:22:22

To jasne, że uderzenie techniczne jest szybsze od nietechnicznego. Nie świadczy to jednak o tym, że człowiek ten stał się ogólnie 3 razy szybszy, bo to jest niemożliwe.

Jeśli biegniesz 15 sekund na 100 metrów, to w 10 lat nie zejdziesz do 5 sekund, nie ma szans

Podobnie z tymi sensejami. Wziąłeś 4 dana dobrego technicznie i jakiegoś leszcza. Jesteś pewien, że ten chłopak będzie za 10 lat uderzał 3 razy szybciej?

Nie ma fizycznej możliwości żeby poprawić szybkość działania mięśni. Można oszukiwać techniką, ale zmiany w samym działaniu kiedy już się dojdzie do jakiegoś tam poziomu będą niezauważalne.

Siłę, masę i wytrzymałość mięśni można wymiernie zwiększyć nawet parę razy, szybkości aż tak nie zwiększysz jak resztę cech.

Kolejna sprawa, że gdzie i kto robił badania z tym 8kyu i 4 danem? To udokumentowane czy kolejna bzdura trenera, który na oko zmierzył i tak mu się bla bla wydaje...

Zresztą ciekawego masz trenera, w mocno siłowym sporcie walki odradza siłownię... zdrowe podejście, na pewno wychowa wielu mistrzów świata.

A w 100 kumite nie wierz aż tak bardzo...

Swoją drogą nie masz uzupełnionego profilu, ile Ty masz lat? Sam wyczynowo walczysz w fulkontakcie?

Najpierw piszesz o Lee a jak ci zwracam uwagę na nieścisłości - to stwierdzasz że Lee jest nieistotny.
Najpierw twierdzisz że za czasów Lee trening siłowy do treningów SW był normalką, przy okazji dodając wywód o jakichś danach, mimoże nikt tematu danów nie poruszał, a teraz twierdzisz że trening SW i siłowy jest sprzeczny.
To twierdzenie zreszta juz b. dawno temu zostało zweryfikowane jako nieprawdziwe, że tak powiem, życiowo.
Twierdzisz, że moje stwierdzenie jest nieprawdziwe, bo Ci nie pasuje do wzoru...
Co do mojego doświadczenia z SW - jakbyś zapytał, tobym odpowiedział, ale jak wolisz naskakiwać... pozostanie to moją sprawą.
MT jest nietechniczne... taa... a w Św. Mikołaja też wierzysz?
Nie chodzi mi o "podgrzewanie atmosfery na forum" ale prima aprylis już sie skończył, wiesz...

Tygrum, Lee był swego rodzaju reformatorem, ale już w starożytności ćwiczyli siłowo

Poza tym zgadzam się

Idąc opisem Weidera, to protoplastą ćwiczeń siłowych był zapaśnik Milo ze starożytnej Grecji, który codziennie przenosił byczka, który rósł i rósł, a Milo dzięki temu robił się coraz silniejszy..
Chodziło mi oczywiście o "nowoczesny" trening siłowy, na którym opiera sie dzisiejsza kulturystyka i trójbój.

Jakos nie przypominam sobie zebym pierwszy zaczal z tym Lee:)

tygrum
o danach sobie poczytaj jeszcze raz - chyba nie zrozumiales:) wlasciwie to poczytaj sobie jeszcze raz wszystko - ok??


Badania co do 8 kyu i 4 dana byly robione na:
- Uniwersytecie w Rochester przez M.Felda, R.McNaira, S.Wilka (mierzyli predkosc uderzenia) . - Uniwerystecie Takushoku w Tokio robiono obserwacje wplywu wyszkolenia zawodnika n aszybkosc uderzenia (przez M.Nakayame i Y.Kato)

OloKK
jezeli biegasz na poczatku 100m w ciagu 45 sek to po 10 latach mozliwe jest 15 sekund?
kwestia jakie przyjmnie sie proporcje:) i co sie mierzy:)

jestem pewien ze chlopak za 10 lat bedzie uderzal napewno szybciej:)

a i mala korekta: roznica miedzy 8 kyu a 4 danem wynosi 2x
(3x wzielo sie z porownania uderzenia poczatkujace oi-zuki a zaawansowanego tettsui-uchi - czyli rozne uderzenia - niedokladnie przeczytalem - sorki)

co do podejscia mojego trenera do SW - napewno sie rozni od podejscia innych :):)
zamiast silowni to aplikuje nam takie treningi, ze nie mamy sily na silownie
nie ma goscia co by nie wymiekl na jego silowych treningach:) nam sie wydaje ze juz mamy poziom
osiagniety wymagany to wtedy poprzeczka idzie do gory:) i znowu "wspinaczka" zeby osiagnac ten poziom - sam robi wszystko z nami:)
mysle, ze rzeczywiscie - moj trener jezeli sie skupi na pracy treningowej to moze liczyc na duze sukcesy jako trener - ale to przed nim:)

jezeli chodzi o moj wiek to jestem nie za mlody nie za stary:) - zdarzylo mi sie walczyc na zawodach :) przed wielu laty:) po okresie trenowania rekraacyjnego przygotowuje sie obecnie do zawodow - jednak nie wczesniej niz za rok.

Uściślając
strona4, Kong La De cytuje fragment książki na temat B.
Lee.
s.5 - wprowadzam uściślenie do tego twierdzenia, jako że było wyrwane z kontekstu, zwłaszcza rzeczonej książki.
Ta sama strona - nawiązujesz do mojego wywodu dodając swój, na temat ile to danów nie miał Oyama kiedy Bruce miał X lat (nadal nie wiem po co... bo co to ma do rzeczy? Oyama musiał wyciskać sztangę w egzaminie na dana, czy jak?)

No i właśnie mylisz zmianę techniki z autentyczną zmianą możliwości szybkościowych zawodnika.

Czy Twój trener wychował mistrzów Polski, Europy, Świata?