No więc witam ! zakładałem już kiedyś wątki na ten temat ale gdzieś już dawno zanikły, mniejsza oto. Miałem kiedyś ułożoną diete zaraz ją tu wypisze, próbowałem ją urozmaicać itp. itd. ale prosiłbym was oto abyście trochę mi ją poprawili. Tyle na temat diety, teraz napisze coś o ruchu i treningu (wiem, że nie do końca to ten dział ale myślę, że nikt się nie pogniewa
Na siłownie chodze 3-4 dni w tygodniu, teraz zaczęło się robić ciepło więc zaczynam jeździć na rowerze, jeśli chodzi o efekty to widzę je na nogach, plecach, rękach ale jeśli chodzi o klate i brzuch to tu jest nie za dobrze a mianowicie jestem dość mocno otłuszczoony, mam spore sadełko ale od tłuszczu zrobiły się też ''cyce'' ;/ tzn górna część klatki jest twarda ale część dolna koło sutków jets mięka ;/ nie chce spalić brzucha ponieważ boję się że klata będzie zbyt wysunięta do przodu i będzie to głupio wyglądać, doradzcie mi proszę co mam robić ? diety już długo nie stosowałem ale chcę zacząć od nowa, jak będzie taka potrzeba to rozpisze też trening ale narazie sama dieta
śniadanie
płatki z mlekiem lub jajka na twardo z warzywkiem
II śniadanie wypada w szkole więc
czarne pieczywo z warzywkiem i szynką
obiad ( tutaj korzystałem z kuchni sfd)
i koolacja to warzywa z twarogiem
wiem że kluczową rzeczą do schudnięcia są aeroby...narazie zajmę się rowerem a co do innych to jeszcze pomyśle.
Prosze o odpowiedzi i porady :) z góry dziękuje !