Co najmniej połowa osób z nadwagą, która stosuje dietę odchudzającą, miałaby dużo lepsze wyniki, gdyby suplementowała witaminę D3. Do takich wniosków doszła Luisella Vigna z Uniwersytetu w Mediolanie na podstawie przeprowadzonych badań. Można było o tym posłuchać podczas Europejskiego Kongresu Otyłości w Pradze w 2015 roku.

Badanie

Vigna przeprowadziła badanie na grupie 400 osób z nadwagą. Część z nich była zakwalifikowana, jako otyła, ze względu na BMI powyżej 30. Każdy z uczestników miał niedobory witaminy D3. Badani przeszli na lekką dietę odchudzającą i zostali podzieleni na 3 grupy:

  • grupa pierwsza otrzymała placebo,
  • grupa druga otrzymała suplement witaminy D3 - dzienna porcja wynosiła 830 IU (w ciągu miesiąca osoby z tej grupy spożyły 25 000 IU witaminy D3),
  • grupa trzecia miała większą dawkę - 3 300 IU dziennie (100 000 IU miesięcznie).

witamina D odchudzanie

Wyniki

Po 6 miesiącach osoby suplementujące witaminę D3 straciły znacznie więcej kilogramów i centymetrów w obwodzie talii, niż grupa otrzymująca placebo. Najlepszy wyniki zarejestrowano w grupie z najwyższą dawką witaminy. Suplementacja witaminą D3 poprawiła skuteczność diety odchudzającej. Nie dość, że badani stracili na wadze, to zgubili także po kilka centymetrów w obwodach.

Wnioski

Obecne wyniki wskazują, że osoby z większą nadwagą i niedoborami witaminy D3 będą miały lepsze efekty na redukcji, jeśli zadbają o uzupełnienie brakującego suplementu. Powyższe badanie sugeruje też, aby wszystkie osoby z nadmiarowymi kilogramami, bliskie otyłości, sprawdziły swój poziom witaminy D3 i jeśli nie będzie on wystarczający, to wdrożyły jej suplementację.

Źródło: https://consumer.healthday.com/vitamins-and-nutrition-information-27/obesity-health-news-505/vitamin-d-supplements-might-help-some-lose-weight-699138.html

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)