Jeżeli we krwi jest wystarczająca ilość witaminy D, prawdopodobieństwo nadwagi jest mniejsze niż wtedy, gdy stężenie witaminy D jest niższe niż optymalne. Im wyższe jest BMI tym bardziej jest to zauważalne. To dość interesujący temat, ponieważ w wielu krajach prawie połowa populacji ma mniej witaminy D w swoim organizmie niż wartości rekomendowane przez naukowców.
Badanie
Duńscy naukowcy z Uniwersytetu w Aarhus zebrali 55 wcześniej opublikowanych badań na temat witaminy D i związku z BMI badanych osób. Badania te były wykonywane na dużych grupach ludzi. Naukowcy ponownie je przeanalizowali poszukując nowych wniosków.
Wyniki
Z 45 badań naukowcy zebrali zdrowe osoby (wykluczyli m.in. tych, którzy cierpieli na cukrzycę) i podzielili ich na trzy grupy:
- osoby z BMI 18-25
- osoby z BMI 25-30
- osoby z BMI powyżej 30
W grupach tych zauważono jednocześnie prawidłowości związane z witaminą D. Im niższe BMI tym większa ilość (a raczej optymalna) witaminy D we krwi. Im wyższe BMI tym braki tej witaminy były większe.
Naukowcy dokonali podobnego podziału na grupie osób z cukrzycą i doszli do takiego samego wniosku. Okazało się nawet, że związek pomiędzy witaminą D a BMI był silniejszy niż w grupie bez cukrzycy.
Wnioski
Badania epidemiologiczne takiej jak powyższe pokazują związki pomiędzy różnymi stanami w organizmie. Inne badania sugerują, że witamina D wpływa na sposób w jaki mięśnie radzą sobie z tłuszczem i energią i jest bardzo prawdopodobne, że niski poziom witaminy D jest rzeczywiście mocnym czynnikiem w otyłości i warto zadbać o jego suplementację.
Źródło: https://www.mdpi.com/2072-6643/10/9/1182