jestem amator. ostatnimi czasy chodziłem na siłownię ale były to krótkie epizody(w sumie będzie to ze 2 lata) . stosowałem popularny trening split czyli 3x w tygodniu trenowałem, ostatni raz na siłowni byłem ze 2 lata temu. co nie znaczy że nie ćwiczyłem w inny sposób a mianowicie domowymi sposobami (czyt. pompki, podciągnięcia, przysiady).
jako że w mieście są 2 w miarę wyposażone siłownie chciałbym spróbować czegoś konkretniejszego bazującego na prostych ćwiczeniach.
ułożyłem poniższy plan:
3 razy w tygodniu
0. 20 minut rozgrzewki (bieżnia, rowerek, ćwiczenia rozciągające, skłony, pompki, przysiady itd)
1. przysiady ze sztangą 3x
2. RMC 3x (raz w tygodniu tylko)
3. wiosłowanie (sztanga albo linka dolnego wyciągu)
4. wyciskanie sztangi 3x
5. wyciskanie sztangi stojąc z klatki 2x
6. podciągnięcia na drążku podchwytem 2x ile wlezie
7. pompki odwrotne albo wyciskanie francuskie 2x
8. łydki 3x do palenia i jeszcze parę razy
brzuch ćwiczę w dni nietreningowe.
w 3x cieżar stopniowany 50%, 75%, 100% MAX (MAX czyli 12 powtórzeń), a dla 2x 75% i 100% MAX
pytanie
czy minuta odpoczynku w serii a 2 minuty pomiedzy cwiczeniami wystarczy?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 27
Waga: 83
Wzrost: 186
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 1 - 2 lata
Uprawiane inne sporty: jazda na rowerze, koszykówka
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): są 2 duże siłownie w moim zasięgu
Dieta: dieta jest już przygotowana
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Zmieniony przez - JustBe w dniu 2009-03-01 16:57:42
"jedynym usprawiedliwieniem bzykania jest to, że jest się pszczołą"
Vince Taylor http://www.sfd.pl/temat287458/