Zmarła Kamila Skolimowska - KONDOLENCJE !!!! [*]

Ojciec Skolimowskiej: problemy pojawiły się po IO

- Cała rodzina jest w szoku. Rozmawiałem z nią dzień wcześniej przez telefon i prawie wszystko było w porządku. Prawie, bo przyznała, ciężej się jej trenuje i ciężko się oddycha - mówi Robert Skolimowski, ojciec Kamili, która zmarła w środowy wieczór.
- Po olimpiadzie pojawiły się problemy z oddychaniem. Doszło do tego, że wejście po schodach na pierwsze piętro powodowało zadyszkę u córki. Pojawił się też krwiak w okolicy żeber. Później jednak badania wykazały, że krwiak się rozchodził, a ból ustąpił - mówi ojciec Kamili Skolimowskiej.

Więcej w "SuperExpressie"

Ojciec Kamili Skolimowskiej: chcę uciąć wszelkie spekulacje

- Chcę uciąć wszelkie spekulacje na ten temat - powiedział dziennikowi.pl Robert Skolimowski, ojciec tragicznie zmarłej mistrzyni olimpijskiej Kamili Skolimowskiej. Zapowiedział, że upubliczni wyniki sekcji zwłok sportsmenki.
Wyniki autopsji miała poznać tylko jej rodzina. Jednak ojciec polskiej mistrzyni olimpijskiej zapewnia na łamach serwisu dziennik.pl, że ujawni przyczynę śmierci córki.

- Wyniki sekcji zwłok Kamili zostaną doręczone polskiej ambasadzie w Lizbonie. Z kolei nasza placówka dyplomatyczna przekaże je rodzinie Skolimowskiej, która zadecyduje, czy zechce je upublicznić - poinformował w piątek trener kadry rzutu młotem Krzysztof Kaliszewski.

Jak dodał, czynione są starania, aby ciało mistrzyni olimpijskiej zostało w sobotę przetransportowane do Polski.

- Dwoję się i troję aby przebić się przez mur procedur związanych z transportem. Kamila przyleciała razem z nami na zgrupowanie do Portugalii i chcemy, aby razem z nami wróciła do kraju. Z tej strony załatwiłem wszystko. Teraz czekamy na odpowiednie "papiery" z Warszawy - powiedział trener Kaliszewski.

Szkoda, wielka strata, taka młoda była..

[*] kto w tym wieku spodziewa się śmierci?

[~]

Sprinterek wielki szacunek dla Ciebie . Robisz wielką robotę w tym temacie . Jestem zwykłym kibicem a podajesz tu w jednym miejscu wiele informacji w tym smutnym temacie . Nie znałem osobiście Kamili ale przykry to wypadek o którym każdemu ciężko myśleć .

Panie Swiec Nad Jej Dusza...[*]

Kolejny Wielki Polski Sportowiec rozpoczyna zmagania na Niebiańskim Stadionie...

Panie Świeć na Jej Duszą ... W naszych Sercach Wiecznie Żywa [*]

Robert Skolimowski: Spóźniliśmy się o jeden obóz

PRZEGLĄD PRASY: W rozmowie z "Super Expressem" ojciec zmarłej w środę Kamili Skolimowskiej przyznał, że jego córka od jakiegoś czasu miała problemy z oddychaniem. - Doszło do tego, że wejście po schodach na pierwsze piętro powodowało u córki zadyszkę - powiedział Robert Skolimowski.

Kłopoty z oddychaniem wzbudziły podejrzenia o astmę. Kamila zabrała do Portugalii spirometr który pokazywał wyniki...prawidłowe - pisze gazeta i dodaje, że na początku przyszłego tygodnia zawodniczka miała wyznaczone specjalistyczne badania. - Spóźniliśmy się o jeden obóz... - wzdycha Robert Skolimowski, który mówi że problemy jego córki zaczęły się już po olimpiadzie. - Doszło do tego, że wejście po schodach na pierwsze piętro powodowało u córki zadyszkę - nie ukrywa ojciec. Wykryto wtedy u niej krwiaka, który jak wykazały późniejsze badania zaczął się rozchodzić.

W miniony wtorek Kamila poczuła ból w łydce, pojawiła się opuchlizna - donosi gazeta. - Być może ten krwiak w boku zszedł do nogi i spowodował tam zakrzep albo stan zapalny naczyń krwionośnych - zastanawia się Skolimowski.