plecy-hss-100 + dwa pytanka

W tym cyklu wolałbym uniknąć martwych ciągów ponieważ mam zamiar wykonywac ciezkie wiosłowania. Początkowo zaplanowałem to sobie tak:

1.Wiosłowanie sztangą nachwytem (szerokosć barków)5x 6-4
2a.Podciąganie na drążku szeroko z obciążeniem 3x 8-6
2b.Ściąganie liny klęcząc 3x 8-10
3.Ściąganie drążka na prostych łokciach 3x 10-12
4.Wiosłowanie x100

Dolny odcinek grzbietu bede trenowal w ramach treningu bruzcha(dzien dobry ze sztangą)

pytanie czy do kazdej z faz musze choc troche modyfikowac trening czy jechac go przez 12 tyg, zmieniajac tylko liczbę powtorzeń? no i nie wiem tez jak ma sie sprawa z przerwami miedzy seriami w kazdej z faz, czy ciagle mają byc typowo masowe(100-120s) czy jak

I jak, czy taki plan moze byc? ostatni byl calkowicie innego typu.


-teraz cos innego: odnosnie pompek na poręczach- wersja na klate, spokojnie daje rade robic z obciazeniem bez podtrzymania, ale kiedy sprobowalem z podtrzymaniem nog, tak ze bylem pod wiekszym kontem do sciany na ktorym zwisaja porecze, to od razu poczulem jak mocno wchodzi. Czytalem jednak na forum ze opcja bez partnera jest bardziej wartosciowa, co wiec uczynic;p ?

-odnosnie wyciskanie zębatego, nigdy wczensiej nie widziałem tego ćwiczenia, z opisu tez nie za bardzo kumam, ruch samymi barkami tzn ze co sztanga ma spoczywac na zblokowanych ramionach i ruszac barkami czy jak:D? nie kumam

-i ostatnie- jezeli ktos zna jakiś dobry arytykul, lub ksiązkę z opisaną metodą hss-100 po polsku to bardzo bym prosił o podanie źródła;)

No troche jest tych pytań, ale mam nadzieję ze ktoś pomoze:) pozdro

Puma, bylo by za***iscie jakbys napisal jakis dlugi, np w czesciach, na temat HT. Widac po każdej Twojej wpowiedzi że masz ogromną wiedzę na ten temat, nieststy możemy z niej czerpać tylko w bardzo małej ilosci;p Wiadomo ze całej ksiażki nie przepiszesz, ale np o cyklach treningowych, fazach, znaczeniu czasu odpoczynków między seriami, wartościowością cwiczeń ich właściwą kolejnością itp. Było bo to zapewne niezła gradka dla wszystkich. przydało by sie na forum ropowszechnić nieco wiedzy z High-Threshold Muscle Building. Sam chetnie bym w tym pomógł, nieststy nie znam terminologi dotyczącej anatomii i treningu na siłowni w jeżyku angielskim(mma nadzieje ze doczekamy sie polskiego wydania książki);/ pozdro

Z martwego caigu i kaptorow nie rezygnowal bym ni ****a
jak juz to np w dzien nog zrobic sobie martwy ciag na prostych nogach, na dluglowe i prostowniki :).
Do tego wznosy z opadu i giets;d
mi fajnie hss wchodzil na motyle same, ale ktos o wiele amdrzejszy poleca jednak standart na grzbiet - ciezkie pdociaganie, wiosłowanie itd a potem z sueprseryjke "izolacji" na grzbiet (wlasnie mi superserie super sie podobaly) i spoczko. A 100 powtorzen to wioslowanie na prostych rękach rob ;p. Trdycyjne sie zleksza nie nadaje.

poręcza - rob sam z prorgesja obciazenia.

wyciskanie zębate masz tu
http://exrx.net/WeightExercises/SerratusAnterior/BBInclineShoulderRaise.html

wielkie dzieki- szczególnie za linka:)

Wywalasz MC w trosce o dolny grzbiet, a dajesz "dziendobry" czyli najwiekszego niszczyciela dolnego odcinka grzbietu, ktory zmieli szybciej niz malo techniczny MC.

Chcesz uniknac MC - spoko, daj ultra ciezkie rack-pull, albo MC na prostych w dniu nog.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-02-12 04:46:21

W takim razie z martwego ciągu nie zrezygnuje i będę go wykonywał normlanie w trakcie treningu plecow. Nie wiedziałem o tak niekorzystnym wpływie "dzień dobry". Niestety w siłowni gdzie uczęszczam nie ma klatki dla tego z rack pull chyba nici jakby nie bylo partnera, moze uda sie go zrobic np co 2 trening. Z martwego chcialem zrezygnowac, bo mialem nadzieje ze do 21roku zycia jeszcze urosne, ale to byla glupia mysl.

Chciałem jeszcze raz zapytac o jakis rozbudowany opis metody hss w jezyku polskim, jezli cos macie to podzuccie, a jezeli nie to bedzie trzeba sie podszkolic w angliku bardziej z zakupic te ksiazke:D





Zmieniony przez - Sealiah w dniu 2009-02-12 23:12:36

Może coś z mojego tematu Ci się przyda
https://www.sfd.pl/Trening_Pleców-t468956.html
Pozdro!

Przeciez masz na sfd "eksperyment grzbiet", 3 dniowa specjalizacja na grzbiet w metodzie hss, + przeogromny dzial konsultacyjny zawierajacy kompendium wiedzy o cwiczeniach grzbietowych. Wejdz, wybierz. Wszystko po polsku.

no dobrze, dział widziałem już dawno, dużo zaczerpnąłem

Co do hss to chodzi mi o ojakis obszerny arytykul na temat tej metody, a nie tylko grzbietu. Czytalem post aut dudka, ale chcialbym sie dowiedziec nieco wiecej o tym systemie, czyli jak go urozmaicac, jak optymalnie dobrac cwiczenia, jakie przerwy, czy mozna robic jakies odstepstwa itp itd;) jezeli nic takiego nie ma w sieci to trudno

Zmieniony przez - Sealiah w dniu 2009-02-14 21:43:22

Art Dudka to bezposrednie tlumaczenie org. artu jego autora Christiana Thibaudeau. I musze cie rozczarowac, wiecej o tym nie ma. Z tego co widze, w polskim internecie, jestem jedynym co stara sie rozwijac ta metode na taka skale. Ostatnio nawet udalo mi sie stworzyc pewne modyfikacje do niej. Czasem wymieniam mysli z oryginalnym autorem.

puma tak sobie czytam jego książeczkę o treningu ht, i pisze on że najlepiej ćwiczyć każdą partię mięśni 2x w tygodniu np.

Day 1: Quadriceps and Chest
Day 2: Back and Hamstrings
Day 3: Shoulders and Arms
Day 4: Chest and Quadriceps
Day 5: Hamstrings and Back
Day 6: Arms and Shoulders
Day 7: OFF

i inne podziały w którym 2x wtygodniu dana partia.

Na forum panuje przekonanie że trning raz w tygodniu na partię, wystarczy.

Więc jak to jest?

A jest to w prosty sposob. CT zaklada ze kazdy kulturysta ktory sie zowie zaawansowanym trenuje w 4 mezocyklach rozsciagnietych na caly rok. Mezocykl ciezkiej masy, mezocykl masy jakosciowej, mezocykl silowo redukcyjny i mezocykl redukcyjny.

W mezocyklu ciezkiej masy uzywamy treningu partia 2 razy w tygodniu (4-8 tygodni) i mezocyklu partia 2 razy dziennie (4-8 tygodni) a nastepnie fala specjalizacji gdzie poszczegolne partie katujesz 3 razy w tygodniu.
Plus oczywiscie poczatkujacy ktorzy po przebiezce ACTowej powinni grzac partia 2 * w tygodniu przez dlugie miesiace.

A stad wprowadzamy cyklicznosc bo na 2*tydzien tracimy detal.I o ile 8 tygodni nie zrobi nam krzywdy wogole, o tyle permanentny taki stan juz na sylwetce sie odbije.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-02-15 22:34:22