Nigdy nic nie ćwiczyłem, zawsze miałem troszkę za dużo tkanki tłuszczowej. Przy wzroście 174cm. moja waga oscylowała w granicy 72kg, czasami nawet więcej. Od jakiś 2,5 miesiąca chodzę na sztuki walki(MMA/VT/MT/BJJ). Od samych treningów troszkę urosły mi mięśnie(biceps około 32,5cm). Wiadomo jednak, że siła fizyczna do SW się przydaje, a przy okazji chciałbym się wyrzeźbić. Przeszedłem na dietę redukcyjną i w miesiąc zszedłem do ok. 69kg.
Tkanki tłuszczowej mam w organizmie około 16%(mierzone nieprofesjonalnie, kalkulatorem internetowym) i moim zdaniem jest jej za dużo na brzuchu, udach.
Moje pytanie brzmi:
Czy kontynuować redukcje i spalanie tłuszczu, zejść do np. 64-65kg. i wtedy zacząć robić masę?
Czy utrzymać aktualną wagę i kontynuować ćwiczenie - tłuszcz sam się spali, a mięśnie urosną?
Czy zastosować dietę na masę do np. 75kg ćwicząc przy tym, potem spalić tłuszcz do tych 72kg.?
Niestety nie mam dostępu do siłowni, więc w grę wchodzi raczej domowy trening(np. ten z forum) + 4 razy w tygodniu SW.
Nie chcę być strasznie wielki, ale trochę urosnąć i ładnie się wyrzeźbić. Teraz robię taki lajtowy trening pompki, brzuszki, przysiady, itp.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :).
Mam 18 lat.
Zmieniony przez - salgado w dniu 2009-02-03 19:04:04